Witam,
u mojej adoptowanej suczki zdiagnozowano zmiany zwyrodnieniowe we wszystkich dyskach w odcinku szyjnym i piersiowym. Około 3 tygodnie temu doszło do ostrego wypadnięcia dysku pomiędzy L2 i L3. Nie doszło do porażenia kończyn tylnych.
W chwili obecnej dzięki zastosowaniu leczenia zachowawczego sytuacja jest opanowana.
Szukam pomysłu jak ją wnosić i znosić po schodach (mieszkamy w bloku).
Suczka waży 11 kg, jest mieszanką kundelka i jamnika (krótkie łapki, długi tułów).
Rozważałam plastikowy transporter, ale te, w które się mieści ważą od 5 do 8 kg, obawiam się, że jej nie uniosę.
Znalazłam w internecie firmę szyjącą sprzęt rehabilitacyjno-ortopedyczny dla zwierząt. Zainteresowała mnie taka uprząż kamizelkowa max (przepraszam, jeżeli łamię regulamin podając link) http://www.firma-admiral.pl/uprz---kamizelkowa-max.html
Czy ktoś z Państwa ma doświadczenia z czymś takim? Panie Jarku, co Pan o tym sądzi.
Mój pies ma długi tułów, boję się, czy nie zrobię jej większej krzywdy w takiej uprzęży.
chory kręgosłup - przenoszenie psa
jak najhardziej proszę coś takiego stosować, też to zalecamy w takich wypadkach i też dokładnie ta firmę ( mała reklama). Ale tak przydatne rzeczy zostawiamy do ogólnej wiadomości. Ogólnie trzeba wystrzegać się skoków , naskoków i zeskoków, gwałtownych zwrotów i starów zwierzaka. ale stosując taką uprząż i to jeszcze dopasowaną mamy jej minimalne oddziaływanie jako gorsetu. I pilnie obserwuj psa.
Panie Jarku, dziękuję za odpowiedź.
Nie zamówiłam jeszcze tej uprzęży. Zastanawiam się czy w naszym przypadku nie byłby lepsze takie nosze http://www.firma-admiral.pl/nosze--rednie.html
Szukam czegoś, co pozwoli podnieść psa do góry i znieść po schodach. Producent pisze, że uprząż WSPOMAGA wprowadzanie psa po schodach. Boję się, że uprząż obciąży chory kręgosłup lędźwiowy. Nie znam się na tym, ale nie jestem pewna, czy te taśmy podtrzymujące tylne łapki będą jakąś podporą dla kręgosłupa? Czy on będzie stabilny?
Na pewno chciałabym zamówić aluminiowe szyny usztywniające na grzbiecie. Czy Pana zdaniem pomocne byłyby takie wzmocnienia od strony brzuszka?
Sprawa jest pilna, w ciągu dnia pies jest pod opieką starszej osoby, dla której schylanie się, prawidłowe unoszenie i dźwiganie jest sporym wysiłkiem. Nie mogę się zdecydować, co będzie lepsze uprząż czy nosze
Czy nie jest tak, że każde podniesienie spowoduje mimo wszystko obciążenie któreś części kręgosłupa?
Teraz podnosimy ją "na sztywno", bez przechylania. Rękę z tyłu wkładam między nogami pod brzuch, żeby na niej leżała. Z przodu podobnie.
Nie zamówiłam jeszcze tej uprzęży. Zastanawiam się czy w naszym przypadku nie byłby lepsze takie nosze http://www.firma-admiral.pl/nosze--rednie.html
Szukam czegoś, co pozwoli podnieść psa do góry i znieść po schodach. Producent pisze, że uprząż WSPOMAGA wprowadzanie psa po schodach. Boję się, że uprząż obciąży chory kręgosłup lędźwiowy. Nie znam się na tym, ale nie jestem pewna, czy te taśmy podtrzymujące tylne łapki będą jakąś podporą dla kręgosłupa? Czy on będzie stabilny?
Na pewno chciałabym zamówić aluminiowe szyny usztywniające na grzbiecie. Czy Pana zdaniem pomocne byłyby takie wzmocnienia od strony brzuszka?
Sprawa jest pilna, w ciągu dnia pies jest pod opieką starszej osoby, dla której schylanie się, prawidłowe unoszenie i dźwiganie jest sporym wysiłkiem. Nie mogę się zdecydować, co będzie lepsze uprząż czy nosze
Czy nie jest tak, że każde podniesienie spowoduje mimo wszystko obciążenie któreś części kręgosłupa?
Teraz podnosimy ją "na sztywno", bez przechylania. Rękę z tyłu wkładam między nogami pod brzuch, żeby na niej leżała. Z przodu podobnie.
jeśli chodzi o same schody wygodniejsze będą same nosze