Witam serdecznie.
Jestem właścicielem 7-letniej suczki, mieszaniec jamnika, wyrwana ze schroniska.
Dziwne zachowanie zauważyłem 3 dni temu po powrocie ze spaceru - zaczęła podchodzić do foteli (z zamiarem wskoczenia) ale nie robiła tego. Początkowo myślałem że się rozmyśla.
Wczoraj przestała wskakiwać na kanapę, mogła tylko podnieść łapy, oprzeć się o siedzisko ale skoczyć nie skoczyła.
Czuje się dobrze, ma apetyt, tylko trochę więcej śpi. Dzisiaj rano trochę się trzęsła, natomiast gdy zbliżam rękę do lewej tylnej nogi trochę warczy. Po wyjściu na dwór usiadła tylko na trawie i siedziała.
Podejrzewam dyskopatię, powinienem czym prędzej zgłosić się do weterynarza?
Pies powoli wraca do zdrowia, merda, szczeka, w miarę normalnie chodzi (delikatnie stąpa na lewą nogę).
Czy to dyskopatia?
ta może być to oznaka problemów z kręgosłupem
Witam,
mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie piesek ma problemy z wątrobą, tj. przy gwałtowych ruchach niesamowicie skomle. Gdy biorę ją na ręce też delikatnie popiskuje.
Przez prawie cały dzień leży, podaję jej jedzenie i wodę. Była dzisiaj na wizycie, dostała syrop wzmacniający, antybiotyk. Po powrocie dostała Hepatil. Na badaniu była dotykana w okolicach wątroby i nic się nie działo.
mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie piesek ma problemy z wątrobą, tj. przy gwałtowych ruchach niesamowicie skomle. Gdy biorę ją na ręce też delikatnie popiskuje.
Przez prawie cały dzień leży, podaję jej jedzenie i wodę. Była dzisiaj na wizycie, dostała syrop wzmacniający, antybiotyk. Po powrocie dostała Hepatil. Na badaniu była dotykana w okolicach wątroby i nic się nie działo.
jakie ma próby wątrobowe , napisz też pozostałe wyniki zwłaszcza morfologię.