Duszność brzuszna
Witam! Mój pies ma 7,5 roku. Tydzień temu wystąpiła u niego duszność brzuszna czy też przeponowa. Nie wiem dokładnie jak to nazwać. Piec nie ziaje, nie otwiera pyska,tylko cięzko oddycha przy unoszącym się brzuszku wygląda jakby bardzo cierpiał. Zostały zrobione badania krwi, USG jamy brzusznej, rentgen klatki piersiowej i EKG. Wykazały migotanie przedsionków i małe serce, jak na posturę mego psa. Wody w płucach brak. Duszność nasila się wieczorem i w nocy do tego stopnia, że pies wygląda jakby umierał, mętnieją mu oczy, nie może znależć sobie miejsca. Wet przepisał mu Cardivet i Cardisure. Pies bardzo mało je i niknie w oczach. Mieszkam w Białymstoku, tu psiego kardiologa brak. Moja wątpliwość dotyczy tego, że objawy pojawiły się nagle, występują od niedzieli. Wcześniej pies nigdy nie wykazywał jakichkolwiek problemów z sercem.Czy to możliwe,że to może być jeszcze coś innego? Jakie badania można jeszcze zrobić żeby wykluczyć inne choroby? Co mogę jeszcze zrobić? Z góry dziękuję za wskazówki. Urszula
pilnie pełne badania krwi morfologia , biochemia , echo serca i usg brzucha.
Niestety, nic nie udało się już zrobić. Jechalismy na echo serca, moja ukochana sunia zdążyła jeszcze pozegnac sie z moją córką i w samochodzie odeszła. Niecały tydzień, az mi się wierzyc nie chce,ze to było serce u 7-letniego psa,ale sekcja i tak juz nie odwróci losu. Żegnam się w wielkim bólu i stracie.