Dysplazja stopnia D

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Edyta Duszenko
Posty:274
Rejestracja:17 września 2008, 20:54

23 stycznia 2011, 12:16

Wstawiam fotkę bioderek 5 letniej goldenki - w necie znalazłam masę leków na stawy, ale szukam dobrych i niedrogich, bo na arthrofleks przy 2 psach mnie nie stać - poradźcie:
Obrazek
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

24 stycznia 2011, 23:43

ocene masz w rodowodzie? Można Artrofos zamiast artroflexu.
Edyta Duszenko
Posty:274
Rejestracja:17 września 2008, 20:54

25 stycznia 2011, 10:45

Rodowodu była właścicielka nie oddała (to sunia oddana za worek karmy marketowej, zamknięta w klatce od 2 lat), ja sama byłam z nią na rtg, stawy łokciowe ma bez zmian, a taką dysplazję okresilił mój chirurg i lekarz weterynarii który ma swoją hodowlę goldenów, opisali też, że bioderka nie są złe, sunia nie kuleje, nie odczuwa bólu, po obudzeniu i polegiwaniu wstaje w ułamku sekundu, więc gdyby nie rtg nie wiedziałabym, że ma dysplazję, robiłam zdjęcie płuc i serducha i przy okazji zrobiliśmy wszystkie stawy. Według wetów sunia nie będzie potrzebowała interwencji chirurgicznej, tylko trzeba podawać coś na stawy.

Dzięki za odpowiedź i podanie leku :mrgreen:
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

25 stycznia 2011, 23:37

dopytuję się bo z tego zdjęcia dysplazja D nie wynika. Jeśli zwierze jak opisujesz czuje się bardzo dobrze i porusza się tak jak piszesz ok. to na razie nie ruszałbym tych stawów. Można podawać jakiś chodroplastyk i tyle.
Edyta Duszenko
Posty:274
Rejestracja:17 września 2008, 20:54

26 stycznia 2011, 13:49

Panie Jarku czyli jeśli sunia ma stawy takie jak na zdjęciu i żadnych objawów to jest szansa, że już tak pozostanie,? oczywiście w końcu dostaje dobrą karmę i suplementy na stawy, może swobodnie spacerować (niestety na smyczy bo nie słyszy), ale dbam o nią od miesiąca i marzeniem jest moim aby za kilka lat nie cierpiała :D
Awatar użytkownika
Staszko i Sara
Posty:47
Rejestracja:08 lutego 2010, 02:55
Lokalizacja:TARNOBRZEG

27 stycznia 2011, 21:32

Ja dowiedziałem się od weta - spec. chirurga - że weterynaryjne preparaty z glukozaminą i chondroityną można spokojnie zastąpić DUŻO tańszymi ludzkimi preparatami. Wytłumaczył mi, że różnice w cenie są ogromne stąd, iż nakład leków wet. jest dużo niższy, a tym samym ich cena jest wyższa, niż leków ludzkich. Już za kilkanaście zł można kupić w "ludzkiej" aptece takie preparaty na stawy. Należy tylko zwrócić uwagę na zawartość tych dwóch składników.
ramzes123
Posty:261
Rejestracja:21 listopada 2008, 21:33

27 stycznia 2011, 22:38

Nawiązując do Twojej wypowiedzi - podawałam mojemu psu ( teraz zresztą też) w ramach profilaktyki preparaty ludzkie w podobnej dawce. Zawartość składników ilościowa i jakościowa oczywiście miała duże znaczenie. Oprócz tego podawałam Chondrocan, a niekiedy Scanodyl, gdy była potrzeba.
Awatar użytkownika
Staszko i Sara
Posty:47
Rejestracja:08 lutego 2010, 02:55
Lokalizacja:TARNOBRZEG

28 stycznia 2011, 01:37

Ja dopiero uczę się postępowania z chorym psem (od miesiąca wiem, że moja Sara ma dysplasję i inne problemy stawowe, w tym ostatnio zerwane więzadło w kolanie), więc jestem nowicjuszem i dlatego chciałbym dopytać... dlaczego podawałaś chondrocan, to drogi preparat... nie wystarczały te ludzkie odpowiedniki? Rozumiem, że Scanodyl nie ma "ludzkiego" odpowiednika; ciekawy jestem ile za niego zapłaciłaś, bo mi polecono Rimadyl za 91 zł (7 tabl), ale zdobyłem dużo tańszy Canidryl za 88 zł (30 tabl) - to ta sama grupa leków CARPROFEN.
ramzes123
Posty:261
Rejestracja:21 listopada 2008, 21:33

28 stycznia 2011, 08:23

Staszko i Sara pisze:Ja dopiero uczę się postępowania z chorym psem (od miesiąca wiem, że moja Sara ma dysplasję i inne problemy stawowe, w tym ostatnio zerwane więzadło w kolanie), więc jestem nowicjuszem i dlatego chciałbym dopytać... dlaczego podawałaś chondrocan, to drogi preparat... nie wystarczały te ludzkie odpowiedniki? Rozumiem, że Scanodyl nie ma "ludzkiego" odpowiednika; ciekawy jestem ile za niego zapłaciłaś, bo mi polecono Rimadyl za 91 zł (7 tabl), ale zdobyłem dużo tańszy Canidryl za 88 zł (30 tabl) - to ta sama grupa leków CARPROFEN.
Ludzkie odpowiedniki podawałąm prawie przez cały czas, z małymi przerwami. Chondrocan owszem, drogi, ale dawałam okresowo, tzn w miarę potrzeby, gdy bywały gorsze dni. Nie pamiętam dokładnie ceny Scanodylu, jakoś 3.5 za 1 tabletkę, ale mogę się mylić. Jeśli chodzi o ludzki odpowiednik - lekarz polecił mi Aglan 15 mg, tylko na receptę, ale to tak jakby odpowiednik metacamu. To również w miare potrzeby.
Awatar użytkownika
Staszko i Sara
Posty:47
Rejestracja:08 lutego 2010, 02:55
Lokalizacja:TARNOBRZEG

28 stycznia 2011, 12:07

Aglan i metacam, to też ta sama grupa leków MELOKSYKAM (dostępne w "ludzkiej" aptece), choć inna od poprzedniej, o której pisałem. Też je podawałem, ale były skuteczne tylko przez kilka pierwszych dni, natomiast na zerwane więzadło nie zadziałało, czyli ból pozostał, a pojawiły się za to problemy uboczne układu pokarmowego - wymioty i wodniste stolce, mimo, że Sara otrzymywała jednocześnie leki osłonowe Ranigast.
ramzes123
Posty:261
Rejestracja:21 listopada 2008, 21:33

28 stycznia 2011, 15:16

Są dość agresywne dla przewodu pokarmowego i wiele chyba psów reaguje w ten sposób.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

09 lutego 2011, 16:27

Te leki potwornie drażnią większośc psich żołądków i jelit i maja więcej przeciwskazań niż zaleceń.
jotkaszka
Posty:74
Rejestracja:13 kwietnia 2008, 23:05

29 kwietnia 2014, 19:42

Robert A. pisze:Te leki potwornie drażnią większośc psich żołądków i jelit i maja więcej przeciwskazań niż zaleceń.
Czym wg Pana można je zastąpić? Zioła nie mają chyba aż tak silnych właściwości przeciwbólowych i przeciwzapalnych.
Właśnie rozważam podjęcie leczenia trocoxilem :cry:
Gość

29 kwietnia 2014, 22:54

Poczytaj ten wątek: http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=17131
Pozaty porozmawiaj z lekarzem na temat leku w zastrzykach,działa na przyczynę,a nie na objawy: Cartrophen Vet .Postaraj się sprowadzić z Czech : Bonharen,czyli kwas hialuronowy.
jotkaszka
Posty:74
Rejestracja:13 kwietnia 2008, 23:05

30 kwietnia 2014, 00:30

Gość pisze:Poczytaj ten wątek: http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=17131
Pozaty porozmawiaj z lekarzem na temat leku w zastrzykach,działa na przyczynę,a nie na objawy: Cartrophen Vet .Postaraj się sprowadzić z Czech : Bonharen,czyli kwas hialuronowy.
Dziękuję za odpowiedź. Pies dostaje obecnie syrop Apto-flex firmy Aptus, jest tam m.in.kolagen, ale pewnie w mniejszej dawce.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 53 gości