Grzybica
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
A na jakiej podstawie ma tę grzybicę? Masz jakąś tajemną moc że stawiasz takie diagnozy bez wykonania podstawowych badań? Dlaczego sądzisz ze na forum znajdziesz kogoś kto będzie nie będąc wetem leczyć twojego psa? Nawet wet tego nie zrobi....
Źle znosi jazdę samochodem. wiec nie pojedziesz do weta....ciekawa teza. To znaczy ze jeżeli pies zachoruje poważniej to będziesz spokojnie patrzeć na śmierć przyjaciela żeby tylko nie sprawić psu przykrości jazdą samochodem?
Źle znosi jazdę samochodem. wiec nie pojedziesz do weta....ciekawa teza. To znaczy ze jeżeli pies zachoruje poważniej to będziesz spokojnie patrzeć na śmierć przyjaciela żeby tylko nie sprawić psu przykrości jazdą samochodem?
A co wyczynia w tym samochodzie ?Można podać jakiś środek uspokajający ,zadzwoń do lekarza i zapytaj czy coś możesz podać na czas podrózy jesli musisz ją dowieżc ,bez obejrzenia psa nikt ci nie da leków na tacy a po drugie nie wiadomo czy to grzybica (gdzie są zmiany ?).Możesz spróbowac wkleić tu zdjęcia jeśli jest na skórze .
isabelle30 na tym forum każdy ma prawo pytać i prosić o radę. Juulcia zapytała tylko czy jest możliwe domowe leczenie. grzybicy i tylko poinformowała o trudnościach z dotarciem do weterynarza.
Leczenie w domu na pewno jest możliwe ale diagnoza przez internet raczej nie. Nie wiem czy można ryzykować samodzielne stosowanie środków przeciwgrzybiczych, które są dostępne w aptekach bez recepty? Kilka lat temu mój pies miał zmianę pomiędzy palcami, którą weterynarz ocenił "na oko" (bez żadnych badań) jako grzybicę i zalecił smarowanie maścią. Pomogło.
Juulcia, zrób tak jak radzi ania- spróbuj dokładnie opisać objawy i jeżeli masz taką możliwość zrób zdjęcia.
Leczenie w domu na pewno jest możliwe ale diagnoza przez internet raczej nie. Nie wiem czy można ryzykować samodzielne stosowanie środków przeciwgrzybiczych, które są dostępne w aptekach bez recepty? Kilka lat temu mój pies miał zmianę pomiędzy palcami, którą weterynarz ocenił "na oko" (bez żadnych badań) jako grzybicę i zalecił smarowanie maścią. Pomogło.
Juulcia, zrób tak jak radzi ania- spróbuj dokładnie opisać objawy i jeżeli masz taką możliwość zrób zdjęcia.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 20:00 przez mme, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Nie mme, Julcia powinna ruszyć dupę i udać sie do weta z pieskiem. To że pies źle toleruje podróż samochodem nie jest żadnym problemem w dostaniu się do lekarza.
ps. psów nie leczy się szpitalnie, leczy się w domu poza naprawdę skrajnymi przypadkami.
A maści z apteki bez recepty mają to samo działanie co krem nivea
ps. psów nie leczy się szpitalnie, leczy się w domu poza naprawdę skrajnymi przypadkami.
A maści z apteki bez recepty mają to samo działanie co krem nivea