HELP!!! łysiejące uszy [zdjęcia]

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Maciej.D
Posty:6
Rejestracja:01 lutego 2009, 23:14

07 lutego 2009, 09:23

hej

mam problem z moim bokserem (3 lata). łysieje mu wewnętrzna cześć małżowiny usznej i żaden wet w sumie nie wie o co chodzi (zarówno lekarz "lokalny" jak i w klinice we Wrocławiu). robione były zeskrobiny, badanie w kierunku grzybicy. kiedyś tez był ten problem. smarowaliśmy wówczas maścią Oridermyl. stan uszu trochę się poprawił (łysienie zwolniło trochę swój przebieg, i nawet kilka nowych włosków wyrosło). ale teraz problem powrócił i to ze zdwojona silą. uszka łysieją w zastraszającym wręcz tempie. w łysiejących miejscach tam gdzie jest jeszcze kilka włosków ma malutkie strupki i pies czasami próbuje wepchnąć sobie łapkę do ucha.

wydaje mi sie ze opis tej przypadłości jest na stronie (mój pies ma identyczne zmiany z tym że na końcówkach ma już łyse placki):

http://www.hungarovet.com/?p=480

jeżeli ktoś jest w stanie przetłumaczyć opis będę wdzięczny.

zdjęcia uszu mojego psa poniżej:

ucho lewe:
Obrazek
Obrazek
Obrazek



ucho prawe wyglada podobnie ale zmiany są trochę mniej zaawansowane


jako jedna z możliwych przyczyn w ww. artykule jest Sarcoptes scabiei var. canis, czyli świerzb. ponieważ maść którą wcześniej stosowaliśmy wykorzystuje się tez przy leczeniu świerzbu w poniedziałek zacząłem smarować mu uszy płynem Novoscabin - środek przeciwświerzbowy i przeciwświądowy. wcierałem w uszy 4 dni (na ulotce jest napisane ze kuracja trwa 3). nie ma żadnej poprawy. naskórek dalej rogowacieje i pojawiły się kolejne drobne strupki.

dzisiaj jadę do weterynarza ale bardzo proszę o opinie i rady.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

10 lutego 2009, 23:08

wykonaj bardzo porządne analizy skóry psa zwłaszcza małżowin i obejrzyj porządnie przewody słuchowe czy są zdrowe.
Maciej.D
Posty:6
Rejestracja:01 lutego 2009, 23:14

11 lutego 2009, 06:09

byłem w klinice we Wrocławiu. oglądane były przewody słuchowe - są zdrowe. pobrana została zeskrobina na badanie w kierunku defmatofitów. zostaje nam czekać na wyniki badań. jak nic nie wyjdzie zeskrobina pobrana będzie jeszcze raz i zostanę skierowany na konsultacje do dr Popiela. ponieważ nie wiadomo co to i nie ma zakażenia bakteryjnego nie dostałem żadnych leków.

:( znowu czekać czekać czekać... heh... ale mus to mus
ewax100
Posty:10
Rejestracja:22 lutego 2009, 12:35
Kontakt:

25 lutego 2009, 18:24

Wysłałam Ci maila.Jak Twój piesio się czuje? czy ma już diagnozę?Pozdrawiam
Maciej.D
Posty:6
Rejestracja:01 lutego 2009, 23:14

08 grudnia 2009, 20:12

Witam wszystkich. Wiem, że temat jest już strasznie stary, ale piszę bo mój pies już wyleczony :D Tak jak wcześniej pisałem żadne badania nie pomogły w diagnozie, a uszy łysiały...łysiały...łysiały...później przeniosło się na głowę... Pomógł antybiotyk Kefavet (cefaleksyna). Kuracja trwała 3 tygodnie i teraz wszystko już wróciło do normy, wszystkie wyłysienia zarosły, naskórek nie rogowacieje :D Pozdrawiam wszystkich :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości