Kamienie w pęcherzu bez objawów
Witam. Przy okazji badania rtg po zerwaniu więzadła stwierdzono, że pies ma kamienie w pęcherzu moczowym (dwa większe i kilkanaście małych). Nie zaobserwowałam żadnych objawów ze strony układu moczowego u psa. Oddaje mocz normalnie, tak często jak dotychczas, nie widzę krwi w moczu, ani by oddawanie moczu sprawiało mu ból. Czy w takim przypadku chirurgiczne usuwanie kamieni jest konieczne, czy lepiej czekać czy pojawią się objawy? Dodam, że pies (samiec, sznaucer miniaturowy) ma już 10,5 roku i jest dość chorowitym psem. Ma zwyrodnienie kręgosłupa, w związku z którym przyjmował przez jakiś czas leki sterydowe. Jest alergikiem. Miał epizody zapalenia trzustki i od niecałego roku je karmę niskotłuszczową. Kilka tygodni temu przeszedł operację TPLO po zerwanym więzadle kolanowym i dopiero doszedł do siebie, więc nie chciałabym mu fundować kolejnej, być może niepotrzebnej operacji. Weterynarz zaproponował badanie moczu i po badaniu, jeśli uda się określić jakiego rodzaju to kamienie, to ewentualne przyjmowanie preparatów zmieniających ph moczu, by nie dopuścić do powiększania się kamieni i tworzenia kolejnych. Obawiam się, że bez zmiany karmy, nawet po operacji usunięcia kamieni, mogą tworzyć się kolejne. A zmienić karmę nie bardzo mogę, bo istnieje duże ryzyko kolejnego zapalenia trzustki. Martwi mnie też, że kamień może zablokować ujście cewki moczowej, co będzie bardzo niebezpieczne. Z drugiej strony wykonywać operację u starszego psa, z innymi chorobami, po niedawnej operacji ortopedycznej, bez objawów ze strony układu moczowego?
Dzień dobry,
Sznaucer miniaturowy jest rasą predysponowaną do występowania kamieni moczowych, dlatego istnieje duża szansa na to, że w przyszłości będą powstawać kolejne kamienie.
Najbardziej bezinwazyjną metodą leczenia jest zastosowanie leków rozpuszczających kamienie, niestety nie działa na wszystkie rodzaje kamieni dlatego niezbędne jest określenie ich rodzaju. Kolejną mało inwazyjną metodą jest rozbicie kamieni falami na drobne fragmenty. Z uwagi na predyspozycje rasowe oraz ryzyko niedrożności cewki moczowej dobrze byłoby spróbować pozbyć się już istniejących kamieni, próbując mało inwazyjnych metod.
Pozdrawiam,
Kasia
Sznaucer miniaturowy jest rasą predysponowaną do występowania kamieni moczowych, dlatego istnieje duża szansa na to, że w przyszłości będą powstawać kolejne kamienie.
Najbardziej bezinwazyjną metodą leczenia jest zastosowanie leków rozpuszczających kamienie, niestety nie działa na wszystkie rodzaje kamieni dlatego niezbędne jest określenie ich rodzaju. Kolejną mało inwazyjną metodą jest rozbicie kamieni falami na drobne fragmenty. Z uwagi na predyspozycje rasowe oraz ryzyko niedrożności cewki moczowej dobrze byłoby spróbować pozbyć się już istniejących kamieni, próbując mało inwazyjnych metod.
Pozdrawiam,
Kasia
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości