Witam. Posiadam 1,5 rocznego owczarka niemieckiego. Pies do około 1 roku rozwijał się prawidłowo. W momencie szybkiego wzrostu zaobserwowałem, że u on-ka coraz bardziej uwidacznia się karpiowatość kręgosłupa. W tej chwili wygląda to tak, że patrząc z góry klatka piersiowa przypomina stożek. Ponadto w tym okresie pies zachowywał się jakby coś go bardzo bolało. Nie chciał jeść, miał jakby stany lękowe, czasami drżał, szukał miejsc, do których mógłby się schować (wchodzenie do wanny, szafy, pod biurko, chodzenie z konta w kont, itp.). Weterynarz po zbadaniu krwi stwierdził przewlekłe zapalenie trzustki. Po zakończonej terapii sterydowej objawy nie zniknęły. Przeprowadziłem dodatkowe badania w innej klinice weterynaryjnej i tu wet. stwierdził, iż pies somatycznie jest całkiem zdrowy. Zmieniliśmy karmę i praktycznie wszystko wróciło do normy. Tylko czasami owczar potrafi stanąć w miejscu z głową zwieszoną w dół, tworząc z ciała taki mocno zakrzywiony pałąk, jakby w takiej pozycji czół się najlepiej. Od szkoleniowca usłyszałem, że psiak jak na owczara jest za wysoki o dobre 5 cm i kręgosłup nie wygląda naturalnie. Moje pytanie brzmi:
1. Czy jest możliwe, że pies podczas wzrostu odczuwał ból w kręgosłupiei stąd to jego zachowanie lękowe (w tym okresie pies godzinami potrafił stać w pozycji z głową zwieszoną w dół, tworząc z ciała taki mocno zakrzywiony pałąk).
2. Czy w późniejszym wieku te jego wady budowy będą miały wpływ na zdrowie.
3. Czy można to jakoś leczyć lub korygować (pierwszy weterynarz stwierdził, że postawa jest naturalna, a waga zadowalająca 31 kg) chociaż przy tym jego wzroście wygląda na wychudzonego i szkoleniowiec zasugerował, że trzeba owczara "podtuczyć".
Pozdrawiam.
Karpiowatość kręgosłupa.
Artur N bez badań dodatkowych zwłaszcza kręgosłupa nikt nie jest w stanie wróżyć co będzie. Są rzeczywiście takie osobniki, które maja taki karpiowaty kręgosłup i wcale nie oznacza to choroby. Podstawa to wykonać badania dodatkowe, zobaczyć jak zwierzę się porusza. Bez tego możemy teoretyzować .