wiem ze może być to trudne ale stwierdzilam, że zapytać nie zaszkodzi...
Szczeniak obecnie 5cio miesięczny-border collie. Przez jakis czas po przybyciu do naszego domu wydalalo mi sie ze kuleje...ale wygladalo to jakby przeszkadzala mu nowo poznana obroza/smycz i zamierzałby sie do drapania, to minelo. Jednak jakies 20 dni pozniej znow zwrocilam uwage na dziwne poruszanie sie(chodzi o tylnie nogi)tak jakby pies "gubil" noge, robil krotszy krok, troche wygladalo to jakby nożka była krótsza ale stwierdizlam ze mi ise wydaje do póki nie podniósł nogi calkiem(to juz byla ewidentna kulawizna)- poczatkowo rimadyl 4dni, ograniczenie ruchu, i oczekiwanie aż porządni ortopedzi wróca z urlopów... kulawizna ta jest dziwna i czasowa, wiecej juz nie widzilam wyraznie podniesionej nogi tylko takie dziwne poruszanie(biodra przeswietlone, kolano rowniez, pies zbadany porzadnie w sumie nie znaleziono nic- dodam ze pies akurat podczas wizyty nie kulal(dwa dni przed i dwa po)wrocilam szczesliwa ze moze juz koniec i to tylko jakies bóle wzrostowe, albo jakis drobny uraz. niestety kulawizna powraca i do tego... w zeszly piatek jak grzyb po deszczu w obrebie stawu skokowego zaowazyłam gulke, twardą. oto zdjecia z zewnatrz i RTG
zdjecia pewnie male, zby cos ocenic i do tego obrocone... ale moze cos widac?
tak to wyglada z zewnatrz
u mnie nic poza usztywnieneim nogi, ktora teoretycznie jest sprawna(ostatnia kulawizna widoczna w piatek i dzis-zazwyczaj rano, na poczatku spaceru) nie zaproponowano nam a wydaje mi sie ze nie nalezy tego tak zostawic tym bardziej ze to border..., który mial miec jakąś tam kariere sportową... oczywiscie pojde tez do dobrego ortopedy-do ktorego mam 300km:( ale jak pisalam szukam informacji wszedzie i kazda rada sie przyda, ciagnie sie juz to 6ty tydzien, pies jest radosny, bawi sie, szaleje, tylko czasem ciezko wstaje
- kulawizna, staw skokowy.
jeśli możesz wyślij pozostałe radiogramy jeszcze skok bocznie.
mam tylko to jedno zdjecie, jedziemy na konsultacje i zrobimy porzadniejsze( u nas nie ma sprzetu) co by można było znaleźć przyczyne, niestety wszystko sie przeciaga w czasie...urlopy, wyjazdy lekarzy, jak się czegoś dowiem i bede miala lepsze fotki to wstawię.
Byłam i się załamałam. Podejrzenie obustronnego OCD. Mam czekać i za miesiąc znów zdjęcie. Mam pewne wątpliwości czy czekać tak bezczynnie...Szczególnie, że polecono mi rozruszać psa(teraz raczej ją ograniczałam)
Martwie się, ponieważ może można jakos pomóc zachowawczo póki nie jest tragicznie a ja mam czekać aż pies mi się zacznie sypać.. , może jakies GAGi, srodki p.zapalne czy cos by było pomocne ;(
Fakt to tylko podejrzenie..ale jesli nie to to co? i skąd ta zmiana i ciągnąca się kulawizna? Dodam, że pies przy badaniu stawu jakos szczególnie nie reaguje...
Martwie się, ponieważ może można jakos pomóc zachowawczo póki nie jest tragicznie a ja mam czekać aż pies mi się zacznie sypać.. , może jakies GAGi, srodki p.zapalne czy cos by było pomocne ;(
Fakt to tylko podejrzenie..ale jesli nie to to co? i skąd ta zmiana i ciągnąca się kulawizna? Dodam, że pies przy badaniu stawu jakos szczególnie nie reaguje...
jeśli ktoś postawił takie rozpoznanie to znaczy , że wie o czym mówi. Ustal z tym lekarzem strategie postępowania.
to tylko podejrzenie będę jeszcze konsultować, nie dam pokroić psa póki nie będzie pewności, że nie da się zrobić nic wieceji że jest to OCD. Poki co kombinuje slyszałam juz o jakiejś rehabilitacji, że może pomoże tylko z kimś mądrym musze to skonsultować czy w ogóle jest sens, bo dostęp do sprzętu już mam
Czy w polsce wykonuje się artroskopie stawów skokowych?
Czy w polsce wykonuje się artroskopie stawów skokowych?
myślę , że tak.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości