Witam wszystkich piszę tutaj ponieważ ciekawość nie daje mi odpocząć i cały czas chodzi po glowie jaki jest powód... (weterynarz dopiero na poniedziałek ponieważ brak miejsc a u mnie w pobliżu 60km jest tylko jeden...)
Mam pierwszego w zyciu psiaka od malutkiego (3msc) wszystko było z nim okej tylko raz miał zapaleniu uszu(5msc temu), ale zostało
wyleczone. Teraz piesek ma rok i 10 miesięcy nagle (wczoraj rano) zaczął strasznie kichać myślałem, że po prostu cos w trawie wyczuł i za chwile przejdzie, ale dziś od rana nie ustępuje te kichanie, ale nie jest to też tak, ze bez przerwy bo zaczyna się to tylko gdy się obudzi albo zaczyna się cieszyć(tez nie zawsze) kichnie wtedy z 2 do nawet 10 razy i później nic no i tak samo
jest z wyjściami na dwór gdy wyjdzie przed klatką kichnie raz, dwa czasami kilka i później cały spacer jest spokój.
Nosek ma na ogół zimny, ale momentami też lekko ciepły. Białka oczu są normalne, uszy tez wyglądają normalnie, zachowanie jego jest w 100% takie jak zawsze jest energiczny chce się bawić, szczeka i ma apetyt normalnie dodam, ze w domu nie pojawiły się żadne nowe zapachy, które by go mogły podrażniać jak i również nikt z domowników nie pali papierosów.
Biorąc psiaka miał to być po prostu kundelek, ale jest podobny do teriera. Ktoś z was miał taką sytuacje ze swoim psiakiem?
Nagłe kichanie! Nie wiem co myśleć
Ale żeby tak nagle? Przez te nie całe 2 lata co u mnie jest nigdy wcześniej tak nie było. To znaczy wiadomo, że raz na jakiś czas sobie kichnął, ale od wczoraj rana jest to naprawdę dziwne.
I dlaczego właśnie zaczyna po przebudzeniu oraz wyjściu na spacer, a tak to na ogół jest spokój.
Też wydaję mi się, ze jeżeli nie ma innych objawów to raczej jest wszystko ok, ale no nie mogę na to patrzeć bo na pewno męczy go takie kichanie kilka razy z rzędu dodatkowo trzepie uszami przy tym.
I dlaczego właśnie zaczyna po przebudzeniu oraz wyjściu na spacer, a tak to na ogół jest spokój.
Też wydaję mi się, ze jeżeli nie ma innych objawów to raczej jest wszystko ok, ale no nie mogę na to patrzeć bo na pewno męczy go takie kichanie kilka razy z rzędu dodatkowo trzepie uszami przy tym.