Najlepszy preparat na kleszcze?
-
- Posty:3474
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
u nas swietnie sprawdza sie fiprex, raz w miesiacu zakraplany na skore, a przed wyprawa na dzialke lub do lasu dodatkowo pare dawek Fiprex spray dodatkowo....
Ja używam po prostu czystej amitrazy. Kupuję ją w strzykawce u weterynarza. Raz na dwa tygodnie kroplę wpuszczam do szklanki przegotowanej wody, dokładnie mieszam i tym roztworem smaruję psu kark. Taki sposób zabezpieczania poleciła mi kiedyś pewna hodowczyni charcików włoskich [mój pies to właśnie charcik].
Plusy: absolutnie najskuteczniejszy ze wszystkich stosowanych dotąd przeze mnie środków, naprawdę bezkonkurencyjny [a mieszkam w zagłębiu kleszczowym], świetny także na rozmaite inne pasożyty, nie tylko kleszcze [patrz „przyklejony” temat o nużycy]; teraz to wygląda tak, że od czasu do czasu znajdę martwego lub śniętego kleszcza na psie lub w domu, kiedyś mimo zabezpieczeń nie było właściwie dnia bez kleszcza i dość często trzeba było je wyciągać; no i cena – roczna porcja kosztuje mnie 10 złotych [przy psie o wadze 5 kg].
Minusy: amitraza jest mocno toksyczna, trzeba rygorystycznie przestrzegać dawkowania, a najlepiej wszystko omówić z weterynarzem; do tego amitraza nieziemsko śmierdzi, coś jak naftalina razy 100. Strzykawkę trzymam w kilku torbach foliowych w oddzielnej szufladzie, torby wymieniam po każdym użyciu strzykawki, a i tak szuflada nie nadaje się już do innych celów; natomiast już po zakropleniu pies trochę śmierdzi przez kilka godzin, ale bez przesady.
Plusy: absolutnie najskuteczniejszy ze wszystkich stosowanych dotąd przeze mnie środków, naprawdę bezkonkurencyjny [a mieszkam w zagłębiu kleszczowym], świetny także na rozmaite inne pasożyty, nie tylko kleszcze [patrz „przyklejony” temat o nużycy]; teraz to wygląda tak, że od czasu do czasu znajdę martwego lub śniętego kleszcza na psie lub w domu, kiedyś mimo zabezpieczeń nie było właściwie dnia bez kleszcza i dość często trzeba było je wyciągać; no i cena – roczna porcja kosztuje mnie 10 złotych [przy psie o wadze 5 kg].
Minusy: amitraza jest mocno toksyczna, trzeba rygorystycznie przestrzegać dawkowania, a najlepiej wszystko omówić z weterynarzem; do tego amitraza nieziemsko śmierdzi, coś jak naftalina razy 100. Strzykawkę trzymam w kilku torbach foliowych w oddzielnej szufladzie, torby wymieniam po każdym użyciu strzykawki, a i tak szuflada nie nadaje się już do innych celów; natomiast już po zakropleniu pies trochę śmierdzi przez kilka godzin, ale bez przesady.
Od kilku sezonów zakraplam psom Ektopar(Permetryna),dodatkowo mają obroże Sabunol.
Co 3 tygodnie spryskuje naturalnym, preparatem EXTNER(nie mozna go przedawkować i to jest zaleta)
To wszystko
Co 3 tygodnie spryskuje naturalnym, preparatem EXTNER(nie mozna go przedawkować i to jest zaleta)
To wszystko
Ostatnio zmieniony 21 marca 2010, 08:09 przez Robert A., łącznie zmieniany 1 raz.
My równiez Fiprex - kupowałam w zeszlym sezonie w 3-pack na allegro, coś za 37 zł, i to mi wystarczylo na cały sezon praktycznie, mimo że mam psa 30 kg, to kleszcze jej nie lubią, także kropimy w tych najbardziej krwiożerczych miesiąca - maj - wrzesień... więc zakrapiałam co 6-7 tygodni.
Robert A. pisze:Od kilku sezonów zakraplam psom Ektopar(Permetryna),dodatkowo mają obroże Sabunol.
Co 3 tygodnie spryskuje naturalnym, preparatem EXTNER(nie mozna go przedawkować i to jest zaleta)
To wszystko
Ja piernicze, Robert, swojego psa to chcesz zabic chyba. NIE WOLNO STOSOWAC KILKA PREPARATOW NA RAZ!!!! przeciez to tez truje Twojego psa. masakra :/ ludzie w ogole nie mysla. sam jakbys mial sie popsikac srodkiem na komary to bys sie w nim wykapal zeby bylo skuteczniej????
Ja od ponad roku stosuje u moich dwóch jamników fiprex i jestem bardzo zadowolona. Kropelki stosuje raz na 4 tygodnie i żadnych infekcji od kleszczy nie łapią. Dodatkowo jak wybieram się z nimi na dalsze spacerki to psikam je sprayem też od fiprexu
s_gorzkaaaaa pisze: Ja piernicze, Robert, swojego psa to chcesz zabic chyba. NIE WOLNO STOSOWAC KILKA PREPARATOW NA RAZ!!!! przeciez to tez truje Twojego psa. masakra :/ ludzie w ogole nie mysla. sam jakbys mial sie popsikac srodkiem na komary to bys sie w nim wykapal zeby bylo skuteczniej????
Bez przesady - wydaje mi się,że jest wiele osób które stosuje np. obrożę i krople dodatkowo tym bardziej jak pies np. pływa w jeziorze czy idzie się w jakieś mocno zakleszczone tereny i jakoś do tej pory ja nie spotkałam się z jakimis pracami naukowymi mówiącymi,że to zabójstwo dla psa.....
U nas prawie całorocznie Preventic - w okresie mocno kleszczowym czasami dodatkowo krople Fiprex ale głównie obroże i po każdym spacerze przeszukuje ją a w trakcie spaceru odruchowo przemiatam po sierści
ja niestety też nie zalecam łączenia preparatów.
Ja używam co miesiąc płynu (Fiprex lub Frontline), ale codziennie po każdym spacerze dokładnie oglądam psy (mam dwa), bo mieszkam przy lesie. Codziennie znajduję w nich kleszcze, które jeszcze się nie wczepiły w skórę, ale co kilka dni znajduje takie, które już się opiły krwi. Na ogół te opite są już martwe, zatruwają się preparatem przeciwkleszczowym. Moje psy miały już setki wczepionych kleszczy i żaden nigdy nie miał żadnej choroby pokleszczowej (jeden ma 12 lat, drugi 6). Oba psy sa zdrowe, energiczne, maja apetyt. Oba są adoptowane ze schroniska...bazyli1 pisze:Jaki preparat/obrożę przeciwko kleszczom polecacie. Mój pies byl spryskany frontlainem ale dziś zauważyłam kleszcza - jutro idę do weterynarza zaopatrzyć się w coś przeciw tym pajaczkom i wyrwać obcego:(
Z psami jest najwyraźniej tak, że jedne są mniej atakowane przez kleszcze inne bardziej. Moje suczki w tej chwili obydwie mają obroże Preventic. Gapa miała od kwietnia może ze 3 kleszcze, Kola czasem nawet 2 dziennie. Mam dodatkowy repelent over zoo, którym pryskam psy przed wyjściem na łąki czy do lasu ale i tak czasem nie pomaga. W tej chwili jestem na urlopie i psiaki gospodarzy, u których mieszkamy są pryskane Fiprexem. Podobno nie łapią kleszczy w ogóle. Moje też zostały tym popryskane a na drugi dzień Kola już miała "lokatora". Obroże za chwile przestaną działać i nie mam pojęcia co mam znowu kupić bo wypróbowałam już kiltix i frontline. Kilktix działała 2 lata temu, w tamtym roku już nie. Frontline do zakrapiania nigdy nie odstraszał kleszczy.
Dzień Dobry
Własnie jesteśmy w ostatnim tyg. działania preparatu przeciw kleszczom.
I naprawdę nie wiem który preparat tym razem zastosować.
Ozzy <mix husky> ok 2 lat zamieszkał u nas w kwietniu < do kwietnia schronisko>.Pierwszy preparat który zastosowałam :frontline spot on - zauwazyłam w ciągu doby lekkie osowienie u Ozze'go< w ostatnim tyg.działania złapał kleszcza> . drugim był, nadal jest: Certifect <z dod. amitrazy> - i nie chcę tego więcej widzieć na oczy. Pies, godzine po zakraplaniu , poprostu mi "padł" <tętno spowolnione, oddech płytki.> - uboczne działanie amitrazy . Na szczęscie obyło się bez interwencji od/ze str weterynarza.
Ozzy waży 22kg - więc dawka była odpowiednio podana przez weterynarza.
chciałabym dowiedzieć się który preparat na naszym rynku naprawdę jest dobry , bez ubocznych działań , w każdym bądż razie bez takich drastycznych jak ostatnio.
Może zrezygnowac z zakraplacza a używac tylko obroże ? Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Własnie jesteśmy w ostatnim tyg. działania preparatu przeciw kleszczom.
I naprawdę nie wiem który preparat tym razem zastosować.
Ozzy <mix husky> ok 2 lat zamieszkał u nas w kwietniu < do kwietnia schronisko>.Pierwszy preparat który zastosowałam :frontline spot on - zauwazyłam w ciągu doby lekkie osowienie u Ozze'go< w ostatnim tyg.działania złapał kleszcza> . drugim był, nadal jest: Certifect <z dod. amitrazy> - i nie chcę tego więcej widzieć na oczy. Pies, godzine po zakraplaniu , poprostu mi "padł" <tętno spowolnione, oddech płytki.> - uboczne działanie amitrazy . Na szczęscie obyło się bez interwencji od/ze str weterynarza.
Ozzy waży 22kg - więc dawka była odpowiednio podana przez weterynarza.
chciałabym dowiedzieć się który preparat na naszym rynku naprawdę jest dobry , bez ubocznych działań , w każdym bądż razie bez takich drastycznych jak ostatnio.
Może zrezygnowac z zakraplacza a używac tylko obroże ? Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.