Witajcie,
mój pies ma już z 15lat około. Przed 2-3 miesiącami pojawiło się pierwsze utykanie psa, lecz nie ograniczał tej łapy aż tak. Byłem u weterynarza i stwierdził przez wiek bodajże że to mogło by być osteochondroza i zalecił tabletki lub zastrzyki na to na ból itd. wziąłem z początku tabletki i nie widziałem szczerze jakiejś różnicy dlatego powoli sie decydowałem na zastrzyki aż dziś puściłem go wolno na małej powierzchni i gdy miał te swoje zrywy to przy którymś aż się przewrócił i od tej pory jest gorzej z jego tylnią łapą, na początku po przewróceniu się nie mógł w ogóle postawić łapy na ziemi przez co musiał skakać na tej zdrowej po czym z nim odczekałem jakiś czas w miejscu. Stawia łapę baardzo lekko, chyba jak najlżej się da a gdy chce przyśpieszyć to próbuje jedynie na tej zdrowej skacząc ale tylko na początku gdy ma jeszcze siły aby tak próbować.
Nie wiem jak on się teraz będzie załatwiał, do poniedziałku jakoś będę próbował go chyba przytrzymać jego noge jakoś odciążyć ale nwm czy to wyjdzie. Boje się że te zastrzyki mogą nie pomóć, bo to wygląda jak by coś mu się zerwało? choć wcześniej miał to samo ale w znacznie mniejszym stopniu.
Macie jakieś przypuszczenia oraz jakieś porady co zrobić? Weterynarz przy ost wizycie twierdził że tylko zastrzyki dożywotnio co miesiąc. Czyli co jeżeli nic nie pomoże i on nie będzie w stanie używac tej łapy?
Ostre kulenie psa, tylna łapa
Dzień dobry!
Niestety na podstawie samego opisu nie można postawić konkretnej diagnozy i tym samym ustalić odpowiedniego planu leczenia. Warto udać się z pupilem ponownie na konsultacje do lekarza weterynarii i być może wykonać badania dodatkowe jak np. zdjęcie RTG. Można również rozważyć wizytę u specjalisty z dziedziny ortopedii zwierząt.
Pozdrawiamy serdecznie,
Zespół Vet4u
Niestety na podstawie samego opisu nie można postawić konkretnej diagnozy i tym samym ustalić odpowiedniego planu leczenia. Warto udać się z pupilem ponownie na konsultacje do lekarza weterynarii i być może wykonać badania dodatkowe jak np. zdjęcie RTG. Można również rozważyć wizytę u specjalisty z dziedziny ortopedii zwierząt.
Pozdrawiamy serdecznie,
Zespół Vet4u
Dzięki za odpowiedź. Tak zrobię. Dzis idę do weterynarza na ten zastrzyk i dopytam czy to można jakoś próbować leczyć. Dwójkę robi z moją pomocą gdy go za szelki do góry ciągnę aby jego nogę odciążyć. Wiec najgorsze za mną i na szczęście daje radę tak się załatwić, a obawiałem się głównie tego.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości