Witam.
Dziś na spacerze moja goldenka została ugryziona w nos przez wilczura (przez szparę w ogrodzeniu, bez żadnego ostrzeżenia). Nos nie jest mocno poszarpany, ale ma pięć krwaiących dziurek (po godzinie od zajścia wciąż jeszcze się sączą). Czy takie rany trzeba czymś smarować, dezynfekować, czy poprosty czekać, aż samo zaschnie i nie martwić się o jakieś zakażenie?
pogryziony nos
Mozna przemys woda utleniona ale pies i tak ja zlize
pilnie obseruj aby nie doszło do ropnego zapalenie tarczki nosa.
Proponuję udac się do weta. To chyba najlepsze i najprostsze rozwiązanie
Witam!
Dziękuję za porady. Czekając na nie wymyśliłam, żeby posmarować nos maścią Tribiotic. Posmarowałam go kilka razy przez dwa dni, a psinka nawet niespecjalnie zlizywała. Teraz nos jest już ładnie zagojony, ale pozostały biało-różowe szramy-blizny. Czy one kiedyś zciemnieją, czy już takie białe zostaną?
Pozdrawiam wszystkich.
Dziękuję za porady. Czekając na nie wymyśliłam, żeby posmarować nos maścią Tribiotic. Posmarowałam go kilka razy przez dwa dni, a psinka nawet niespecjalnie zlizywała. Teraz nos jest już ładnie zagojony, ale pozostały biało-różowe szramy-blizny. Czy one kiedyś zciemnieją, czy już takie białe zostaną?
Pozdrawiam wszystkich.
niekoniecznie się wybarwia moga zostać jasne plamki
Moja suka miala dosyc mocne trzy szramy na nosie po tym jak ja zlapala inna, wszystko ladnie sie wygojilo i aktualnie niema prawie sladu.
Mój Nero podrapał nos na gruzowisku,ale w tej chwili jest różowiutki a nie czarny .Przypatrując się z bliska nic nie zauważyłem,ale zobaczymy jak mu znowu szczarnieje
Moja tez miala rozowiutki jak sie goilo teraz jest znowu czarny.