Witam
Moja siostra ma owczarka niemieckiego długowłosego pod Warszawą. Pies ma 7 lat i od kilku miesięcy bardzo kuleje, powłóczy jedną łapą, ma trudności w chodzeniu, przy szybkim biegu jest lepiej, natomiast przy wolniejszym dużo gorzej.
Siostra przeszła już chyba paru znanych lek wet w Warszawie jednak każdy mówi co innego. Pies dostawał jakieś zastrzyki po parę stów na dwa miesiące ale nic nie pomogło (jakie dokładnie to musiałbym się dowiedziec)
Zdecydowaliśmy sie zatem zrobić ostatnio psiakowi rezonans magnetyczny (pomimo ceny aż 1200 zł), ale nie gra ona tu roli-miał on wskazać co naprawdę psu dolega.
I teraz wielka PROŚBA do DR JARKA o interpretację wyniku, czy jest szansa na jakąkolwiek operację w tym przypadku aby zulżyć psu na jakiś czas?
Przedstawiam opis rezonansu:
"Wynik badania MRI kręgosłupa
Na poziomach Th1-5, oraz Th 10-L7 jądra miażdżyste prowidłowo uwodnione, bez cech
przemieszczenia dokanałowego.
Na poziomach Th5-6-7-8-9-10 jądra miażdżyste wykazują cechy dehydratacji i w
nieznacznym stopniu modelują worek oponowy, bez widocznych cech ucisku na rdzeń
kręgowy.
Na poziomie L7-S jądro miażdżyste o cechach dehydratacji. Centralno – prawoboczna
przepuklina ze znacznym uciskiem struktur rdzenia kręgowego.
Rdzeń kręgowy Th oraz L bez widocznych zmian ogniskowych.
T. Narojek
Dr n. wet"
BARDZO PROSZĘ O PILNĄ OPINIĘ- PIES SIĘ JUŻ DŁUGO MĘCZY I TRZEBA MU POMÓC. DZIEKUJĘ Z GÓRY.
PROBLEMY Z CHODZENIEM ON-ka, PROŚBA O INTERPRETACJE WYNIKU
Dzisiaj pies był u lek.wet. w Warszawie. Wiem że ważne jest "trzymanie się" jednego lekarza, ale nie zaszkodzi skonsultować postępowanie szczególnie w tak zaawansowanym przypadku z innym lekarzem stąd prośba do DR JARKA co sądzi o takim postępowaniu.
Na podstawie wyżej wymienionego opisu rezonansu a takze wczesniejszych zdjec rtg lekarz stwierdził że pies choruje na tzw. "zespół końskiego ogona" i co prawda jest to bardzo poważna dolegliwość ale wg lekarza nie powinna dawać aż tak dużych objawów (bardzo wysoka bolesność przy dotyku kręgosłupa i duże problemy przy chodzeniu- psu czasem załamują się tylne łapy i uderza zadem o ziemię i dopiero wstaje).
Lekarz zasugerował że może to nie być jedyna przyczyna objawów i obawia się czy to nie będzie niestety mielopatia.
Podobno ostatnio pojawiły się testy z krwii wysyłane do Niemiec, pozwalające zdaignozować bądź nie mielopatię.
Mamy nadzieję że jednak to nie to (bo choroba nieuleczalna szybko prowadzi do śmierci)- wyniki za 2-3 tygodnie testów.
Jeśli mielopatia będzie wykluczona, lekarz wet. sugerował zastanowić się nad zabiegiem operacyjnym dolegliwości zdiagnozowanej podczas rezonansu. Co o tym sądzicie
Na podstawie wyżej wymienionego opisu rezonansu a takze wczesniejszych zdjec rtg lekarz stwierdził że pies choruje na tzw. "zespół końskiego ogona" i co prawda jest to bardzo poważna dolegliwość ale wg lekarza nie powinna dawać aż tak dużych objawów (bardzo wysoka bolesność przy dotyku kręgosłupa i duże problemy przy chodzeniu- psu czasem załamują się tylne łapy i uderza zadem o ziemię i dopiero wstaje).
Lekarz zasugerował że może to nie być jedyna przyczyna objawów i obawia się czy to nie będzie niestety mielopatia.
Podobno ostatnio pojawiły się testy z krwii wysyłane do Niemiec, pozwalające zdaignozować bądź nie mielopatię.
Mamy nadzieję że jednak to nie to (bo choroba nieuleczalna szybko prowadzi do śmierci)- wyniki za 2-3 tygodnie testów.
Jeśli mielopatia będzie wykluczona, lekarz wet. sugerował zastanowić się nad zabiegiem operacyjnym dolegliwości zdiagnozowanej podczas rezonansu. Co o tym sądzicie
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
poczekaj spokojnie na odpowiedź Pana Jarka, my to najwyżej możemy coś z tych wyników wywróżyć
swoją drogą godne podziwu jak świetnie dbacie o psa. Oby jak najwięcej takich właścicieli!
swoją drogą godne podziwu jak świetnie dbacie o psa. Oby jak najwięcej takich właścicieli!
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
zagląda, zagląda. Trzeba tylko cierpliwości:)
jeżeli wyniki w kierunku wykluczenia mielopati będą optymistyczne to rzeczywiście jedynym skutecznym leczeniem jet zabieg usunięcia chorej tarczkimiędzykręgowej. Taki zabieg przynosi całkowitą poprawę jeśli jest wykonany w miarę wcześn ie i nie powodowała ta kompresja zmian w obrębie struktur uciśniętych nerwów.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości