Czy ktos z Was spotkal sie z ta diagnoza u swojego psa?
Okolo 8 tygodni temu sunia przybiegla do mnie z podkulona lewa przednia lapa i cos utykala na prawa tylna. Od razu zadzownilismy sie umowic na wizyte, zostala zbadana, zrobione zdjecia rtg bioder i kolan i przedniej lapy. Nic tam zlego nie bylo tak wiec padlo na podejrzenie wybitego pazura na przedniej lapie i najprawdopodobniej infekcja sie rozprzestrzenila. Psiak dostal canidryl na 7 dni.
Zdawalo sie ze nastapila poprawa jako ze przedniej lewej lapy nie podnosila juz. Ale lewa tylna zaczela byc ciagle w gorze... No to zadzwonilismy do naszego weta i kobieta dala nam skierowanie do ortopedy w innym miescie gdzie maja caly szpital dla zwierzat. Tam zostaly wykonane nowe zdjecia rtg - calego kregoslupa - + badania na choroby odkleszczowe. Wszystko super a pies nie chodzi na 4 lapach Poniewaz przednia lapa byla spuchnieta a sunia miala 39,5 stopnia goraczki dostalismt vetromix i norocap. Ale lepiej nie bylo z ta tylna lapa...
No to ponad 2 tygodnie temu (12/11) wyladowalismy na ostrym dyzurze z sunia. Przyjal nas zwykly wet ale potem konsultowal z ortopeda i ortopeda nam potem wyjasnil jak sunie odbieralismy. Podali jej narkoze i pobrali plyn z kilku stawow. I tutaj diagnoza nie jest w 100% pewna jako ze tego plynu bylo za malo - co jest dziwne przy tej diagnozie - ale ze sunia nie reagowala na inne leki oraz to ze bol przeskakuje na rozne stawy to zdecydowalismy z wet ze idziemy w ta linie. Reumatoidalne zapalenie stawow. Sunia dostala Prednisolone 10 mg, najpier 1.5 tabletki codziennie przez 5 dni, potem mialo byc 0.75 codziennie przez 5 dni a potem 0.5 co drugi dzien przez 10 dni. To podnioslo ja na nogi - zaczela chodzic na 4 lapach
Moze nie byl to super chod ale chociaz na 4 lapach i siadac normalnie
http://www.youtube.com/watch?v=fBLMVtRBLQU
Tylko ze nasza radosc sie skonczyla jak zaczelismy podawac 075. Lapa znow w gorze... po 3 dniach zadzwonilam i dostalam pozwolenie na zwiekszenie znow do 1.5. Dzis jest 5 dzien na 1.5 tabletki a psiak nadal nie chce stawac na tej lapie Wczoraj bylismy znow na ostrym dyzurze w szpitalu gdzie za tydzien we wtorek mamy kontrole u 3 ortopedy. Niestety nie da sie nic na razie poradzic, mamy dawac 1.5 do niedzieli, potem od poniedzialku sprobowac 0.75 i czekac co ortopeda powie.
Zdjecie z soboty
Zdjecie z wczoraj
Ten typowy siad jakby chciala nogi odciazyc
Sunia je, pije, jak ma ochote to sie chce bawic troche. Czasami oczy sie jej swieca a czasami taki smutek
No i zdjecia z dzisiaj, czasami (rzadko) postawi na chwile ta lape ale tak glownie to ona jest w gorze... :shake:
Ktos z Was sie z podobnym czyms spotkal? Jakie szanse? jakie rokowania?
Reumatoidalne zapalenie stawow
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Mój poprzedni pies w wieku już poważniejszym miał reumatyzm. Dostawał wtedy zastrzyki z wit B, okłady z termoforu, a przed planowanym wyjściem z domu czy ruszeniem się z miejsca miał robiony masaż żeby stawy rozruszać. I taka zabawa 2 razy do roku. Było ok.
Czyli w sumie nigdy nie przeszlo?isabelle30 pisze:Mój poprzedni pies w wieku już poważniejszym miał reumatyzm. Dostawał wtedy zastrzyki z wit B, okłady z termoforu, a przed planowanym wyjściem z domu czy ruszeniem się z miejsca miał robiony masaż żeby stawy rozruszać. I taka zabawa 2 razy do roku. Było ok.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Miał już wtedy ponad 10 lat. Zawsze już go łamało. Taka to choroba. Ale dawało sie z tym żyć bez większych problemów jeszcze wiele lat. Trzeba było tylko pilnować żeby pies spał na ciepłym posłaniu, żadnych przeciągów
ica i jak sunia? Ja mojej obecnie 11 letniej ONce oprócz różnych leków (trocoxil też dostawała, a teraz przerwa, bo biochemia gorsza) smaruję łapkę - łokieć zelem z czarcim pazurem. Ma on działanie p.bólowe i p.zapalne. Może u Twojej suni też spróbuj. Ja pytałam moją wetkę i powiedziała, że jak najbardziej mogę. Ponadto dostaje też INFLAMEX, który też działa p.zapalnie. Nie wiem jak jest przy zapaleniu reumatoidalnym, ale moja dostaje też jeszcze kwas hialuronowy CORTA VET HA. Daj znać co z psinką.
na razie ma spowrotem predonisol - ten steryd/kortyzon - i chodzi na 4 lapach ale znow moze byc problem jak sie zmiejszy dawke kortyzonu.. bo tak bylo juz dwa razy...NinaS pisze:ica i jak sunia? Ja mojej obecnie 11 letniej ONce oprócz różnych leków (trocoxil też dostawała, a teraz przerwa, bo biochemia gorsza) smaruję łapkę - łokieć zelem z czarcim pazurem. Ma on działanie p.bólowe i p.zapalne. Może u Twojej suni też spróbuj. Ja pytałam moją wetkę i powiedziała, że jak najbardziej mogę. Ponadto dostaje też INFLAMEX, który też działa p.zapalnie. Nie wiem jak jest przy zapaleniu reumatoidalnym, ale moja dostaje też jeszcze kwas hialuronowy CORTA VET HA. Daj znać co z psinką.
trocoxil mowil ortopeda ze nie ma sensu bo to nie jest steryd. no wlasnie cos o tym czarcim pazurze slyszalam musze zerkac do mail bo chyba mi dziewczyna pisala jak to sie u nas po szwedzku nazywa