Śledzionowe fatum

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ania05

07 lutego 2013, 12:55

Podbijam temat bo doktor wrócił :)
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 lutego 2013, 23:37

aniu05 czego oczekujesz odemnie w tym temacie padło już wszystko , a dyskusja nad fatum to filozofia, jesli jest guz to usuwamy i tyle, a że niektórzy uważają to za fatum to ok. JA złożyłbym to na karb epoki nowotworów.
jotkaszka
Posty:74
Rejestracja:13 kwietnia 2008, 23:05

27 października 2014, 20:08

Jarek pisze:... jesli jest guz to usuwamy i tyle
Panie doktorze, czy dobrze zrozumiałam? Usuwamy każdego guza ot tak, bez żadnych badań typu biopsja?
Gość

29 października 2014, 11:01

Żadne śledzionowe fatum, ani nawet żadne fatum. Po prostu żyjemy w tak zanieczyszczonym środowisku, jemy i my i psy zanieczyszczone jedzenie, do tego psy najczęściej jedzą wysokoprzetworzone niby mięso pod postacią suchych chrupek, że nie sposób uniknąć nowotworu...
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

29 października 2014, 22:41

gdzieś wcześniej pisałem , ale powtórzę dla mnie usuwanie guza bez badania to porażka . Badać jak się tylko da usuwane zmiany a ciężkie do usunięcia wcześniej badać.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości