Witam, sunia ma 9 lat i nigdy nie chorowała wcześniej. od ostatnich 3 tyg zaczęła mieć problemy z oddychaniem, oddychała szybko tak jak po wysiłku. Dostała antybiotyk, badania krwi w normie, markery nowotworowe brak, wydawało się że jest lepiej. Ostanie dni gwałtownie sie pogorszyło pies dyszy kolejne RTG wykazało wodę w płucach. Na poprzednich RTG nic nie wychodziło. Diagnoza, że pewnie rak od narzadów rodnych przeniósł się na płuca nie do końca mie przekonuje.
Weterynarz powiedział, że jak się nie poprawi po furosemidzie trzeba psa uśpić. Prosze o pilną odpowiedź bo nie wiem jak długo pies wytrzyma a nie chce pochopnie podejmowac decyzji o uspieniu.
woda w płucach
Było też podejrzenie powiększenia osierdzia, ale po lekach było lepiej. Ostatnia doba to duże pogorszenie.
Dostała furosemid i diphergan oraza vetmedin
Przeżyła noc ale nie jest lepiej.
Dalej dyszy cieżko. Na zdjęciu widać jeszcze podobno przesuniecie tchawicy w kierunku kręgosłupa.
Sunia była do tej pory w krakvecie na sanockiej tylko na szczepieniach i odrobaczaniu, nic się wczesniej złego nie działo.
Pies jest obecnie 150 km od Krakowa i nie wiem czy ją przywozić na badanie, żeby bardziej jej nie zaszkodzić.
Dostała furosemid i diphergan oraza vetmedin
Przeżyła noc ale nie jest lepiej.
Dalej dyszy cieżko. Na zdjęciu widać jeszcze podobno przesuniecie tchawicy w kierunku kręgosłupa.
Sunia była do tej pory w krakvecie na sanockiej tylko na szczepieniach i odrobaczaniu, nic się wczesniej złego nie działo.
Pies jest obecnie 150 km od Krakowa i nie wiem czy ją przywozić na badanie, żeby bardziej jej nie zaszkodzić.
Nie chcę się wymądrzać, bo jestem laikiem ale leczę (ratuję)na razie z powodzeniem moją sunię z chorą wątrobą (prawdopodobnie marskość); Problem i objawy inne niż u Twojego psa, ale wiąże się z zaburzeniami krążenia, które nasilają się przy trudnej pogodzie (upały, duchota). Kiedyś podczas najpoważniejszego kryzysu pani wet. doradziła mi podawanie suni wody z miodem. Jestem jej za to bardzo wdzięczna, bo wtedy postawiło to sunię na łapy. Teraz daję jej regularnie taki napój (mała łyżeczka na 1/2 szklanki wody. Nie wiem czy pomaga ale chyba nie szkodzi. Myślę, że działa m.in moczopędnie.
Nie wiem czy przy problemach z sikaniem wskazane jest podawanie diuretyków- zapytaj lekarza; jeżeli tak to może zamiast furosemidu lepiej byłoby dawać spironol. Jednak na podstawie mojego doświadczenia tego typu leki trzeba stosować bardzo ostrożnie.
Nie wiem czy przy problemach z sikaniem wskazane jest podawanie diuretyków- zapytaj lekarza; jeżeli tak to może zamiast furosemidu lepiej byłoby dawać spironol. Jednak na podstawie mojego doświadczenia tego typu leki trzeba stosować bardzo ostrożnie.
niestety nic nie pomaga, dzisiaj dostała zastrzyki, ale prawdopodobnie jutro lekarz podejmie decyzję o uspieniu.
Pies się męczy, ja nie mogę na to patrzeć - bez sensu , że czasem nie można pomóc i po tylu latach trzeba podejmowac najgorsze decyzje ...
Pies się męczy, ja nie mogę na to patrzeć - bez sensu , że czasem nie można pomóc i po tylu latach trzeba podejmowac najgorsze decyzje ...
Jeszcze jest na kroplówce, ale wet powiedział, że jak to nie poprawi jej stanu to on już jej nie będzie męczył.
Dawał jej już też steryd wcześniej, ale bez reakcji na plus.
Podejrzewa nowotwór albo zaawansowaną wadę serca.
Jak ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to zostało kilka godzin na wpis.
Dawał jej już też steryd wcześniej, ale bez reakcji na plus.
Podejrzewa nowotwór albo zaawansowaną wadę serca.
Jak ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to zostało kilka godzin na wpis.
Witam, po kroplówce troszkę lepiej poszła się wysikac, ale oddycha dalej bardzo ciężko i chrapliwie.
Dalej ma problemy z sikaniem - tak jakby sprawiało jej to ból, nie wiem czy to powikłanie po furosemidzie ?
Jutro jeszcze jedna kroplówka i zobaczymy, wet nie daje zbyt duzej nadziei.
Mówił, ze robił wszystkie badania i teraz to jedynie tomograf mógłby coś więcej dać.
Mówi również, ze woda jest też w worku osierdziowym i nie ma sensu robić punkcji, bo po niej moze być jeszcze gorzej.
Dalej ma problemy z sikaniem - tak jakby sprawiało jej to ból, nie wiem czy to powikłanie po furosemidzie ?
Jutro jeszcze jedna kroplówka i zobaczymy, wet nie daje zbyt duzej nadziei.
Mówił, ze robił wszystkie badania i teraz to jedynie tomograf mógłby coś więcej dać.
Mówi również, ze woda jest też w worku osierdziowym i nie ma sensu robić punkcji, bo po niej moze być jeszcze gorzej.
-
SleepingSun
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
skoro zrobił wszystko to jaka jest diagnoza? Diagnoza, a nie 'wydaje mu się', 'najprawdopodobniej'. Jak badania krwi, usg?
-
SleepingSun
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
nerki w porządku? przy wodzie w płucach? a jakie badania mu zrobiliście dokładnie? Może je tu przepiszesz? Co z echem serca?
nie mam teraz dostepu do badań, bo pies jest u moich rodziców, po za tym nie wiem czy miała teraz świeżą morfologię a ta z przed tygodnia była ok.
Ekg nie było robione, a w dzisiajszej kroplówce była glukoza, furosemid.
Tyle co wiem, jutro ma dostać to samo i popatrzymy - może uda się ją przetransportować do Krakowa, żeby jeszcze doktor Jarosław ją zbadał.
Nie oczekuje cudu i wiem ,ze nikt nie jest wróżką, ale widze ze pies jeszcze walczy i chciałbym mu pomóc, a nie zawalic przez złą diagnoze.
Ekg nie było robione, a w dzisiajszej kroplówce była glukoza, furosemid.
Tyle co wiem, jutro ma dostać to samo i popatrzymy - może uda się ją przetransportować do Krakowa, żeby jeszcze doktor Jarosław ją zbadał.
Nie oczekuje cudu i wiem ,ze nikt nie jest wróżką, ale widze ze pies jeszcze walczy i chciałbym mu pomóc, a nie zawalic przez złą diagnoze.