wyciek z narządów rodnych
mam 7 miesieczną sukę i od paru dni suczka wylizuje się, sprawdziłam ja i srom ma normalnej barwy, jednak ze środka wycieka mlecznożółtawy plyn, sunia ma dobry apetyt i zachowuje sie zwyczajnie, czy moze byc to powazna sprawa, czy moge zastosowac jakies domowe srodki zeby jej pomoc?
moze to oznaka zblizajacej sie cieczki , srom mozesz przemywac nadmanganianem potasu, lub riwanolem /do kupienia w aptece , bez recepty/ jednak nalezy wykonac badanie moczu ogolne, bo moze sunia ma stan zapalny pochwy, lub pecherza, zawsze warto podejsc do lekarza, jesli zauwazasz jakikolwiek wyciek z drog rodnych.
niech sprawdzi to lekarz, bo z tymi chorobami nie ma co igrać, czy to ropomacicze czy zapalenie dróg moczowo - płciowych.
Nadal nic sie nie zmienia...przemywałam rivanolem, ale gdy zrobilam przerwe stan nawrocil, sunia nadal zachowuje zykłą aktywnosc, ale ropomacicze to nie przelewki, tym bardziej ze zaczynamy robic uprawnienia hodowlane,wybieramy sie wiec do weterynarza.
DZIĘKUJE ZA WASZE WSKAZÓWKI
DZIĘKUJE ZA WASZE WSKAZÓWKI
Naszej suczce też wydostawała się żółta, gęsta wydzielina ze sromu ale ona była wtedy malutka - miała ok. 3 miesięcy. Lekarz stwierdził młodzieńcze zapalenie pochwy. Nic poważnego - po jednym zastrzyku przeszło. Nie wiem czy to to samo - radzę iść do weta
-
- Posty:33
- Rejestracja:12 lipca 2008, 07:31
- Lokalizacja:zachodniopomorskie
- Kontakt:
Byłam wczoraj u weta z takim samym problemem. Suczka ma 3,5 m-ca i także taką wydzielinę, do tego cały czas się wylizuje. Weterynarz stwierdził, że to nic takiego, mimo, ze mała ma podrażnione podbrzusze (czerwone kropeczki w niewielkiej ilości). co Twoja malutka wtedy dostała? Bardzo proszę o odpowiedź. Chyba muszę ją zacząć leczyć na własną rękę skoro lekarz to zbagatelizował. Mieszkam w małej miejscowości, gdzie nie ma lekarza, a w powiatowym miasteczku są właśnie tacy. Mój ulubiony wet jest na urlopie, a małej to dokucza, choć jest wesoła i aktywna.Lubek pisze:Naszej suczce też wydostawała się żółta, gęsta wydzielina ze sromu ale ona była wtedy malutka - miała ok. 3 miesięcy. Lekarz stwierdził młodzieńcze zapalenie pochwy. Nic poważnego - po jednym zastrzyku przeszło. Nie wiem czy to to samo - radzę iść do weta
u suczek rozpoczynających aktywność hormonalną mogą się pojawiać takie nieżyty dróg rodnych. Trzeba to pilnie obserwać i w konsultacji z lekarzem słabsze lub mocniesze leki zastosować. Z reguły te stany ustępują po pirwszej cieczce. Mało kiedy kończą się zapaleniami macicy.
-
- Posty:33
- Rejestracja:12 lipca 2008, 07:31
- Lokalizacja:zachodniopomorskie
- Kontakt:
Dziękuję za odpowiedź, Panie doktorze. Przemywam jej podbrzusze i srom (zewnętrznie) rivanolem i dziś już jest o wiele lepiej, włoski wokół sromu nie są już szorstkie lecz mięciutkie i delikatne, ranki też się zasklepiły. Mam tylko kłopot przy tym zabiegu bo rozbawiona mała strasznie gryzie po rękach
załóż jakiś kagańczyk dla szczeniaka. Jeśli takie zachowanie tolerujesz i dlaj kontynuujesz zabieg takie zachowanie zostaje utrwalone uszczenia, gdyż pozyskuje akceptację opiekuna.
-
- Posty:33
- Rejestracja:12 lipca 2008, 07:31
- Lokalizacja:zachodniopomorskie
- Kontakt:
Świetny pomysł, zaraz jadę po kaganiec. Fakt, nie chcę, żeby mnie gryzła!
a czy ktoś robil przy takich objawach badanie moczu?? My od dłuższego czasu walczymy z wysokim ph,leukocytami,erytrocytami, z wymazu wyszedl gronkowiec...(mielismy tez badanie krwi, dodam ze to nie jedyne nasze dolegliwosci)3ci antybiotyk i nadal jest zle wyraznych uplawow nie ma ale sie wylizuje i raz jak bralam probke moczu to mi "glutek " wpadl. Sunia jak zaczelismy leczenie miała 4 miesiace...
3ci antybiotyk i nadal koszmar, dostala dzis dopochwowo antybiotyk, stan zapalny widoczny gołym okiem tylko pytanie czy to idzie z pecherza czy tylko pochwa
poproś lekarza o cystocynteze pęcherza to da odpowiedź gdzie jest injekcja.
rozumiem ze to po prostu posiew moczu tak?Czy pobranie moczu jest bolesne? Ze infekcja jest z pochwie to widac zreszta wymaz wykazał tam gronkowca pośredniego, pytanie czy jest też dalej. Ja już po mału trace nadzieje, szczególnie ze jest coraz gorzej, dzis mloda strasznie cierpiala przy oddawaniu moczu(sikala na stojaco), pozniej nie chciala chodzic jak juz było lepiej i wnosilam po schodach(do góry kopytami ja niose zawsze) to czulam jak sie preży z bolu.
Dzis ma dostac cefalosporyne(nie wiem dokladnie co) dopochwowo tylko czy jest sens skoro dostawala doustnie i nie pomoglo ... przerabiałysmy juz ditrivet,augmentin,cefaceptin/keflex, no i dzis dostanie dopochwowo tylko jak ja tak boli to jakos nie widze wkladania tego cewnika. Zwykła infekcja niby a jakis koszmar, dodam ze suka jakos na poczatku choroby zaczela kulec, przyczyny kulenia rozniez nie znam(nie jest to silna kulawizna z podnoszeniem nogi - tylko czasem idzie jakby miala krotsza noge)
Szczerze to nie licze ze mi ktos tu pomoże tylko musze sie wyzalic i a nóż ktoś tez miał taki przypadek i mnie pocieszy...
Dzis ma dostac cefalosporyne(nie wiem dokladnie co) dopochwowo tylko czy jest sens skoro dostawala doustnie i nie pomoglo ... przerabiałysmy juz ditrivet,augmentin,cefaceptin/keflex, no i dzis dostanie dopochwowo tylko jak ja tak boli to jakos nie widze wkladania tego cewnika. Zwykła infekcja niby a jakis koszmar, dodam ze suka jakos na poczatku choroby zaczela kulec, przyczyny kulenia rozniez nie znam(nie jest to silna kulawizna z podnoszeniem nogi - tylko czasem idzie jakby miala krotsza noge)
Szczerze to nie licze ze mi ktos tu pomoże tylko musze sie wyzalic i a nóż ktoś tez miał taki przypadek i mnie pocieszy...
szczerze coś mi tu nie pasuje , widziałem gigantyczne stany zapalne dróg rodnych i moczowych, pęcherza ale nie rzutowało to na chodzenie coś tu nie gra. Tego psa trzeba BARDZO DOKŁADNIE zbadać z Usg, rtg kontrastowym dróg moczowych a przy oakazji kręgosłupa i stawów.