Wymioty, biegunka, brak apetytu... - co to? :(
Od wczorajszego wieczoru Nusia co chwile się trzęsie. Wczoraj wymiotowałą całą treścią żołądkową i miała dość rzadki kał, który oddawała w małych ilościach. Nie chciała jeść. Dzisiaj rano wymiotowała śliną i też robiła takie rzadsze "kupki". Rano najadła sie trawy, ale nie wymiotowała juz po niej. Niedawno zajdła herbatniki i troche szyni, ale karmy ani wody nadal nie chce. Chyba pójdę z Nią dzisiaj do weta, bo nie wiem co to jest, a nie chce, żeby Jej sie cos stalo. Co to może być? Potrzebnie się tak denerwuje? Pomóżcie
Alex, czy sunia miała mierzoną temperaturę?Bo to
I napisz jeszcze czy siusia normalnie,tzn.czy mocz ma normalny kolor?
I czy jest zabezpieczona p/kleszczom?
może wskazywać na gorączkę.Alex pisze:Od wczorajszego wieczoru Nusia co chwile się trzęsie.
I napisz jeszcze czy siusia normalnie,tzn.czy mocz ma normalny kolor?
I czy jest zabezpieczona p/kleszczom?
-
- Posty:87
- Rejestracja:20 lipca 2005, 23:03
- Lokalizacja:Szczecin
- Kontakt:
Cos moglo jej zaszkodzic, moze cos zjadla, nie wiemy czym ja karmisz, to jak z czlowiekiem, czasem cos zje i ma sensacje. Do weta zawsze warto pojsc, zmierzy temperature, oceni stan ogolny pieska, wzmocni jakims zastrzykiem. Jesli juz nie wymiotuje to moze idzie ku dobremu. Obserwuj czy pije, zeby sie psiak nie odwodnil, ale nie dawaj jej szynki po takich numerach. Jesli ja potrzymasz jeden dzien na samej wodzie to bedzie wiecej pozytku niz z tej szynki.
jeżeli są tak mocno wyrażone objawy warto aby zbadał zwierze lekarz , brakuje danych w tym co piszesz co to za pies w jakim wieku, czym go karmisz. Każdą rzecz którą Ci ktoś przy takim opisie doradzi może mieć świętą racje.
Och... Urodziła się 2 listopada 2003 roku, je Bosch adult MINI, jest zabezpieczona przeciw kleszczom preparatem Ami Wet w postaci spot on. Temperatury mierzonej nie miała. Teraz już jest wszystko w porządku, je pije i wypróżnia się normalnie, ale na najblizszej kontrolce powiemy wszystko wetowi. Pzdrowienia.
Nie zakładałem nowego tematu bo objawy takie same .Przed chwilą wróciłem od wet,Nero dostał cztery zastrzyki,betamoks niestety pozostałych nie umię odczytać z karty informacyjnej.Dostał także granulat ENTEROGAST,do czego on jest potrzebny?Zastanawiam się także czy mu nie podawać karmy Royala dla psów chorych(oczywiście na razie 24 godz bez jedzenia,co Pan o tym sądzi?Karmić go Acaną czy przejść na jakiś czas na Royala dla psów chorych.Na razie nie śpię od 4 jak zaczął wymiotywać i cały czas myślę jak mu jeszcze pomóc Teraz nawet nie chce pić wody,jedynie lekko zmoczy język,czy może się odwodnić? Już jest wieczór,a psiak ma drgawki albo cały się trzęsie albo tylko pupka.Potrzęsie się trochę a potem spokój,może bolą go jelita?Temperatury nie ma podwyższonejPrzez cały wczorajszy dzień godz po podaniu Enterogastu wymioty(3 razy podany 3 razy wymioty,slina kolor brązowy)W nocy bez wymiotów,dzisiaj znowu jadę do wet.Panie Jarku może jakieś sugestie,pies labrador 8 miesięcyDzisiaj poniedziałek 3 zastrzyki zmiana enterogastu na enterofarmmeld(nie wiem czy dobrze odczytałem konsystencja i zapach mleka w proszku) dwa razy dostał po 2 godz od podania wymioty ślina kolor żółty,brak temperatury zaczyna szukać jedzenia
Dzisiaj byłem u weta dostał jeszcze dwa zastrzyki,ale już je normalnie nie wymiotuje,ogólnie jest już sobą dostaje jeszcze preparat na florę jelitową i właśnie teraz nie wiem zmienić karmę na weterynaryjną a może na delikatniejszą z jagnięciną czy po jednym takim przypadku pozostać przy acanie.Wróciliśmy ze spaceru i wszystko ok,brakowało mi naszych wspólnych wedrówek,tylko patrzę żeby nic nie zjadł na spacerku,bo on wkółko węszy i weszy,zresztą sama wiesz jak to jest
wiem wiem...sami mielismy z tego powodu przeboje kilka m-cy temu,ale objawy nie były tak silne jak u Twojego psa.Super,ze doszedł do siebie Co do karmy, to ja bym nie zmieniała tylko z tego względu. To tak jak u człowieka - jak sie podtrujesz i wyleczysz, to potem i tak jesz normalnie. Dlatego nie myslalabym nawte o weterynaryjnej. A co do karmy z jagniecina, to my jak wiesz takiej używamy i polecamy jak najbardziej. Ale jeśli pieskowi służy Acana to chyba nie ma powodu do zmian...Przeciez to od czegoś 'na boku' miał problemy
brdzo Pana przepraszam ale ten dopisek nie odznaczył mi koputer jako dodany , nowy więc się nie odniosłem do niego. Jeśli w leczeniu jest poprawa ja bym jedzenia nie zmieniał. Jeśli nie ma poprawy to zawsze zalecamy przy tego typu historiach przejście na 2 -3 dni gotowanego. Jeśli ktos nie chce sa specjalne karmy jak intestinal Eucanuby, hils a/d,i/d . Ale jesli zwierze reaguje na leki to nie zmieniałbym od razu karmy. Czasami wystarczy ograniczenie ilości.
Nero już powrócił do pełni sił,je dwa razy dziennie w ilościach takich jak przed zatruciem