Wymioty u psa

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

dorota_19886
Posty:3
Rejestracja:30 stycznia 2016, 10:16

04 stycznia 2018, 15:26

Witam
Mam problem z moim 9 letnim labradorem. Od około miesiąca wiotuje średnio 2 razy w tygodniu. Wymioty pojawiają się rano na czczo. Na ogół jest to żółta ślina ale 2 razy zdarzyly wymiociny niestrawionym pokarmem.
Ruben miał zrobione wszystkie możliwe badania. Morfologia, biochemia rozszerzone badania wątroby i trzustki. Wszystko wyszło w normie za wyjątkiem niedoboru kwasu foliowego(13 przy normie 21-54)
Dajemy mu leki zmniejszające poziom kwasu w żołądku oraz od tygodnia kwas foliowy mimo to brak poprawy.
Co może być przyczyną tych wymiotow? Jakie jeszcze ewentualnie badania wykonać lub jakie leki mu podać ?
Lustysia77
Posty:26
Rejestracja:28 grudnia 2016, 16:24

09 stycznia 2018, 16:50

U mojego psa było dokładnie tak samo, weterynarz zalecił zwiększenie częstotliwości jedzenia, więc ostatni posiłek pies dostaje koło 11 wieczorem i wymiotów już nie ma
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

09 stycznia 2018, 18:27

można dokładnie próbować wydłużać posiłek tzn dawać jak najpóźniej . Można dawać jakieś biopreparaty buforujace ph soku żołądkowego, można badać pasaż i zaleganie treści w żołądku itd , itp.
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

11 stycznia 2018, 20:16

Można i powinno się wykonać Usg brzucha oraz zwykłe przeglądowe Rtg jamy brzusznej.Psy a zwłaszcza labradory to łakomczuchy , potrafią połykać dziwne rzeczy .
Joanna od Tofci

23 stycznia 2018, 20:52

Pomocy :(. Nasza 11 -miesieczna Tofcia rasy Chihuahua od 3 dni ma straszny bol brzucha po kazdym posilku i wymiotuje. Jest tez goraczka. 2 weterynarzy stwierdzilo zatrucie albo stan zapalny jelit, dostala antybiotyk dozylnie i Baytril w tabletkach. NIestety lepiej nie jest, nawet papkowate jedzenie powoduje bol i piszczenie psiaka, moze jedynie pic, ale pic nie chce. 2 razy rozwodniony kefir i nic ponadto. Wody nie chce tknac. Mam wrazenie jakby miala zatkane jelito, bo jak tylk cos do niego dojdzie, moment po polknieciu jest pisk i wymioty. Krwi nie "wydala" zadna strona. Nie wiem co robic, szukac 3 weterynarza? Jest bardzo slabiutka, ciagle lezy, jak tylko poczula sie rano lepiej, podkradla malenki kawaleeczek banana, jak wisnia i od razu byl pisk i zwrocila. Potem 2 lyzki kefirku z woda i to wszystko, nie wiem co robic, dodam, ze mieszkamy w Niemczech, a tu wszyscy wszystko wiedza najlepiej, za co sowicie kaza sie wynagradzac, tyle, ze efektow nie ma, a piesio cierpi strasznie...
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

02 lutego 2018, 10:51

przez neta nikt nie pomoże jest potrzebna pilna diagnostyka . Na pewno usg, ewentualne rtg . Dopiero coś będzie można powiedzieć.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 58 gości