Witam mam problem z moim doroslym kotem ! Mianowicie chodzi o to,ze kilka dni temu znalazlam malutkiegoo kotka. Od tej pory mój dorosly kotek jest dziwny , miauczy mruczy do tego kota,zyje w swoim swiecie ciagle ma powiekszone oczy jest za spokojny , nic innego nie widzi tylko tego malego kota... Wczesniej byl zywy energiczny bawil sie przytulal a teraz nic...
Maly kot to kotka duzy tez, rzecz w tym,ze dorosly nie jest wykastrowany,bo nie chce go krzywdzic, czy to moze miec wplyw na to,ze tak atakuje malego? najpierw lize malucha ciagle,potem gryzie, nie daje mu zyc. Martwie sie o niego..
Bardzo prosze o jakąś pomoc !
