Mam pytanie.
Chce kupić Buldoga Francuskiego lecz nie mam mozliwosci zeby trzymać go w domu czy tzki pies moze byc w kojcu???prosze o odp.
to raczej bardzo zły pomysł.
Zakup psa trzeba zawsze zacząc od kilku pytań, to , że pytasz do dobry symptom.
Buldożęk francuski NIE MOŻE byc trzymany w warunkach nie domowych, to rasa b.trudna w chowie i wymagjąca (nie za zimno bo sie przeziebi, nie za ciepło bo dostanie udaru i/lub będzie cierpiał z powodu niedotlenienia , ruch ma być zapewniony ale w sumie ograniczony, regularna pielęgnacja fałdek, przemywanie i pielegnacja oczu i nosa, bliski kontakt z właścicielem (typu spanie w łóżku ) - jak to widzisz w warunkach kojcowych, bo ja nie widzę tego wogule.
Jeżeli nie masz możliwości trzymania psa w domu to się zastanów czy mieć psa, a jeżeli ma przebywać na zewnątrz to musi być to pies który nie wymaga regularnej pielęgnacji, pies o dłuższej nie przemakalnej strukturze szaty, z ras odpornych, nie krótkonosych, nie krótkowłosych.
Zakup psa trzeba dobrze przemyśleć, nie może to być przypadkowe źródło, hodowlę trzeba prześwietlić, jezeli to ma być pies raoswy to z pewnego źródłą gdzie psy są kwalifikowane (szczeniak ma mieć pełną dokumentację), jeżeli nie musi to być rasowy to zajrzeć na adopcje i schroniska a nie kupować " bo taniej" itd.
Rasa nie może być kupowana "bo się podoba" ( ładne na obrazku a nie znamy psychiki i predyspozycji), od przypadkowego rozmnażacza, z "okazji", hodowla ma być rozsądnie wybrana (jakośc a nie okazyjnie tanio bo zakup możne wyjśc "drogo"a nawet b.b.b. drogo a więc tylko gdy papiery i warunki hodowle są sprawdzone ).
Jezeli nie ma być to pies rasowy (rasowy = czyli wyłącznie rodowodowy) to trzeba się popytać w adopcjach, schroniskach , określić jasno predyspozyje i warunki w jakich pies ma przebywać , ludzie zajmujący się adopcjami wiedzą jaki predyspozyje mają ich pensjonariusze i doradzą jaki pies się nadaje a który nie. W adopcjach są tez psy "rasowe" czyli psy bardzo zbliżone do standartów pewnych ras. Są psy młode, w pełni sił i staruszki.
Natomiast niezależnie jaki to ma być pies zawsze trzeba się zastanowić czy dzisiejsze chciejstwo nie skończy się źle dla nas lub psa, trzeba przemyśleć co będzie za rok, dwa, 10, 15. Co będzie z nami i psem, owszem nie wszystko można przewidzieć, ale krótkowzroczność właścicieli widać w przepełnionych schroniskach -(
Buldożęk francuski NIE MOŻE byc trzymany w warunkach nie domowych, to rasa b.trudna w chowie i wymagjąca (nie za zimno bo sie przeziebi, nie za ciepło bo dostanie udaru i/lub będzie cierpiał z powodu niedotlenienia , ruch ma być zapewniony ale w sumie ograniczony, regularna pielęgnacja fałdek, przemywanie i pielegnacja oczu i nosa, bliski kontakt z właścicielem (typu spanie w łóżku ) - jak to widzisz w warunkach kojcowych, bo ja nie widzę tego wogule.
Jeżeli nie masz możliwości trzymania psa w domu to się zastanów czy mieć psa, a jeżeli ma przebywać na zewnątrz to musi być to pies który nie wymaga regularnej pielęgnacji, pies o dłuższej nie przemakalnej strukturze szaty, z ras odpornych, nie krótkonosych, nie krótkowłosych.
Zakup psa trzeba dobrze przemyśleć, nie może to być przypadkowe źródło, hodowlę trzeba prześwietlić, jezeli to ma być pies raoswy to z pewnego źródłą gdzie psy są kwalifikowane (szczeniak ma mieć pełną dokumentację), jeżeli nie musi to być rasowy to zajrzeć na adopcje i schroniska a nie kupować " bo taniej" itd.
Rasa nie może być kupowana "bo się podoba" ( ładne na obrazku a nie znamy psychiki i predyspozycji), od przypadkowego rozmnażacza, z "okazji", hodowla ma być rozsądnie wybrana (jakośc a nie okazyjnie tanio bo zakup możne wyjśc "drogo"a nawet b.b.b. drogo a więc tylko gdy papiery i warunki hodowle są sprawdzone ).
Jezeli nie ma być to pies rasowy (rasowy = czyli wyłącznie rodowodowy) to trzeba się popytać w adopcjach, schroniskach , określić jasno predyspozyje i warunki w jakich pies ma przebywać , ludzie zajmujący się adopcjami wiedzą jaki predyspozyje mają ich pensjonariusze i doradzą jaki pies się nadaje a który nie. W adopcjach są tez psy "rasowe" czyli psy bardzo zbliżone do standartów pewnych ras. Są psy młode, w pełni sił i staruszki.
Natomiast niezależnie jaki to ma być pies zawsze trzeba się zastanowić czy dzisiejsze chciejstwo nie skończy się źle dla nas lub psa, trzeba przemyśleć co będzie za rok, dwa, 10, 15. Co będzie z nami i psem, owszem nie wszystko można przewidzieć, ale krótkowzroczność właścicieli widać w przepełnionych schroniskach -(
A tu chyba tak właśnie jest bo przecież ta rasa wybitnie do kojca się nie nadaje. Pomijając wszystkie aspekty zdrowotne ten piesek byłby tam po prostu nieszczęśliwy. Pioter, rozważ wszystkie sugestie Pianistki - ma naprawdę duże doświadczenie w tej dziedzinie i wie co pisze.pianistka pisze: Rasa nie może być kupowana "bo się podoba" ( ładne na obrazku a nie znamy psychiki i predyspozycji).... (
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości