Czy to 1 ruja?
-
- Posty:44
- Rejestracja:28 sierpnia 2008, 22:20
Witam.Koty urodziły się 2 lipca tego roku i 1 z nich od wczoraj dziwnie się zachowuje mn.wystawia dziwnie pupke,kruczy miauczy i obciera się o dywan.Kotka ma rozpoczęte 5 miesięcy.Czy to może być 1 ruja?
DZiekujemy za opowiedź
Kotka zaczeła się tak zachowywać w czwartek po południu z początku nie mieliśmy pojęcia o co chodzi (to nasze pierwsze koty) ale to charakterystyczne siedzenie pod dzwiami pocieranie się o dywanik i podczas głaskania wypinanie się i "wołanie" i przedrepytanie tylnymi łapkami .... to wygląda jak ruja
Ale mamy jeszcze pytanie , czy to nie za wcześnie ona nie ma jeszcze skończonych 5 miesięcy , poza tym dzisiaj jest niedziela i wgląda jakby się skończyło . Fakt nie drażniliśmy jej niepotrzebnie nadmiernym głaskaniemi jak zaczynała się pocierać odwracaliśmy uwagę zabawą, ale ta cała rujka pierwsza bardzo łagodnie wygląda, tylko jedną noc trochę miałczała i "wołała". Nie wiem czy to koniec? i kiedy możemy sie spodziewać następnej?
Ogólnie chcemy nasze kotki wysterylizować, tylko znowu mam wątpliwośc jeden wet powiedział nam wczoraj że oedczekać tydzień i sterylizujemy, drugi że to absolutnie za wcześnie na sterylkę .
Prosimy o radę bo nie wiem którego słuchać?
A może ktoś na forum jest z Wrocławia i może nam kogoś zaufanego do zabiegu polecić
z góry dziekujemy za pomoc
Kotka zaczeła się tak zachowywać w czwartek po południu z początku nie mieliśmy pojęcia o co chodzi (to nasze pierwsze koty) ale to charakterystyczne siedzenie pod dzwiami pocieranie się o dywanik i podczas głaskania wypinanie się i "wołanie" i przedrepytanie tylnymi łapkami .... to wygląda jak ruja
Ale mamy jeszcze pytanie , czy to nie za wcześnie ona nie ma jeszcze skończonych 5 miesięcy , poza tym dzisiaj jest niedziela i wgląda jakby się skończyło . Fakt nie drażniliśmy jej niepotrzebnie nadmiernym głaskaniemi jak zaczynała się pocierać odwracaliśmy uwagę zabawą, ale ta cała rujka pierwsza bardzo łagodnie wygląda, tylko jedną noc trochę miałczała i "wołała". Nie wiem czy to koniec? i kiedy możemy sie spodziewać następnej?
Ogólnie chcemy nasze kotki wysterylizować, tylko znowu mam wątpliwośc jeden wet powiedział nam wczoraj że oedczekać tydzień i sterylizujemy, drugi że to absolutnie za wcześnie na sterylkę .
Prosimy o radę bo nie wiem którego słuchać?
A może ktoś na forum jest z Wrocławia i może nam kogoś zaufanego do zabiegu polecić
z góry dziekujemy za pomoc
Gościu
jeśli zarejestrujesz się na forum www.Miau.pl to na 100% znajdziesz in formację o polecanych wetach, ja niestety daleko od Wrocławia mieszkam.
Rujka nie musi jeszcze oznaczać że kotka na 100% może zajść w ciążę, ale oznacza, że kocinka już dojrzewa.
Wiem że są różne opinie na temat dogodnego czasu na sterylkę. W Anglii sterylizuje się kociaki 2-miesięczne a u nas panuje opinia że muszą mieć co najmniej 9 miesięcy. Zapytałam mojego weta i ten odpowiedział mi, mam wrażenie że uczciwie, że w takim 2 miesięcznym kociczku wszyściutko jest tak maleńkie, że łatwo "ciachnąć" nie to, co trzeba..
Zupełnie inną sprawą jest sterylka w trakcie lub tuż po rujce - mój wet tłumaczył mi to dokladnie ale że 6 lat temu to było, nie będę nawet usiłowała powtórzyć żeby nie siać zamętu albo głupot naopowiadać. W każdym razie kotki się NIE sterylizuje w trakcie rujki i koniec!
I ostatnie - jak już raz się rujka pojawiła, to może pojawiać się systematycznie. Dwie moje kotki miały co 3-4 tygodnie ale jedna miała niemal non-stop i to był dopiero problem, utrafić ze sterylką...
jeśli zarejestrujesz się na forum www.Miau.pl to na 100% znajdziesz in formację o polecanych wetach, ja niestety daleko od Wrocławia mieszkam.
Rujka nie musi jeszcze oznaczać że kotka na 100% może zajść w ciążę, ale oznacza, że kocinka już dojrzewa.
Wiem że są różne opinie na temat dogodnego czasu na sterylkę. W Anglii sterylizuje się kociaki 2-miesięczne a u nas panuje opinia że muszą mieć co najmniej 9 miesięcy. Zapytałam mojego weta i ten odpowiedział mi, mam wrażenie że uczciwie, że w takim 2 miesięcznym kociczku wszyściutko jest tak maleńkie, że łatwo "ciachnąć" nie to, co trzeba..
Zupełnie inną sprawą jest sterylka w trakcie lub tuż po rujce - mój wet tłumaczył mi to dokladnie ale że 6 lat temu to było, nie będę nawet usiłowała powtórzyć żeby nie siać zamętu albo głupot naopowiadać. W każdym razie kotki się NIE sterylizuje w trakcie rujki i koniec!
I ostatnie - jak już raz się rujka pojawiła, to może pojawiać się systematycznie. Dwie moje kotki miały co 3-4 tygodnie ale jedna miała niemal non-stop i to był dopiero problem, utrafić ze sterylką...
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości