Czy wróci ??
Witam wszystkich.Jestem tu nowy.Mam pytanie.Chodzi o mojego kota.Tydzień temu wypuściłem go na dwór i do tej pory nie wrócił.Z tego co się orientuję za kociczką raczej nie poszedł,bo to nie marzec Czy więc jest szansa,ze po takim czasie on jeszcze wróci ?
1. Kotki nie tylko w marcu mają ruje, niektóre nawet ciągle.
2. Wczoraj czytałam wiadomość od osoby, której kot został znaleziony po 4 miesiącach. Mój po zwiewie wrócił raz po 2 tygodniach, a raz został znaleziony tez po 2, bo sam by nie wrócił.
3. Jeśli podejrzewasz, że Twój kot ucieka do kotek, to po powrocie koniecznie go wykastruj.
4. A szukałeś kota? Bo wiesz, może być tak, że kot nie może się wydostać z jakiejś szopy lub piwnicy (kot koleżanki wlazł do kuchni sąsiadów i cudem boskim go złapali, bo sąsiad nie mieszka normalnie tam i przypadkiem przyjechał obejrzeć włości, inaczej znaleźliby szkielecik wyschnięty po miesiącu), albo przejechał go samochód i wtedy raczej nie wróci.
Ogólnie, to trudno powiedzieć. Zna kot teren? Wychodzi regularnie? Zwiał już na taki czas?
Mam nadzieję, że wróci, ale na Twoim miejscu szukałabym go - ogłoszenia, pytanie sąsiadów.
2. Wczoraj czytałam wiadomość od osoby, której kot został znaleziony po 4 miesiącach. Mój po zwiewie wrócił raz po 2 tygodniach, a raz został znaleziony tez po 2, bo sam by nie wrócił.
3. Jeśli podejrzewasz, że Twój kot ucieka do kotek, to po powrocie koniecznie go wykastruj.
4. A szukałeś kota? Bo wiesz, może być tak, że kot nie może się wydostać z jakiejś szopy lub piwnicy (kot koleżanki wlazł do kuchni sąsiadów i cudem boskim go złapali, bo sąsiad nie mieszka normalnie tam i przypadkiem przyjechał obejrzeć włości, inaczej znaleźliby szkielecik wyschnięty po miesiącu), albo przejechał go samochód i wtedy raczej nie wróci.
Ogólnie, to trudno powiedzieć. Zna kot teren? Wychodzi regularnie? Zwiał już na taki czas?
Mam nadzieję, że wróci, ale na Twoim miejscu szukałabym go - ogłoszenia, pytanie sąsiadów.
Nie wiem czy zna teren.Tzn.cała naszą ulicę na pewno zna.Jak był mały to zginął na tydzień. Jakimś cudem trafił do naszej dalszej sąsiadki .Ta nie wiedziała czyj to kot i trzymała go u siebie.Dopiero moja ciocia powiedziała jej,ze to nasz kot.Poszedłem do niej i go przyniosłem.Rok temu nie było go przez 4 dni,ale wrócił (było to właśnie na przełomie marca i kwietnia),a teraz nie wraca.
Jeśli to kot podwórkowy to powinien wrócić. Mój kocur znika co jakiś czas, nie ma go kilka dni i wraca chyba kiedy zgłodnieje :) i tak regularnie.
-
- Posty:4
- Rejestracja:11 lipca 2017, 09:46
Kiedyś mój kot uciekł na tydzień i przez jakiś czas zdarzały mu się takie ucieczki, ale wracał. Wiesz, różnie to może być, zdarzenia losowe chodzą nie tylko po ludziach :/
-
- Posty:1
- Rejestracja:27 listopada 2017, 21:09
miejmy nadzieje ze tak trzymam kciuki !
-
- Posty:1
- Rejestracja:23 października 2017, 10:32
Oczywiście że wróci, bądź dobrej nadziei