proszę o radę. Może ktos ma doświadczenie w tym temacie. Mam dwie kotki, jedna to czyscioszek i estetka, druga brudas. Ostatnio przeszła juz samą siebie i ....... zaczęła sikać na fotel, to stary fotel, który ma na siedzisku gabkę obitą materiałem. Smród w domu nieprzecietny, mimo że wietrzę non stop. Zaprałam o tyle o ile.... Chyba bedę musiała wyrzucic fotel. Zrobiła tez kiedys siusiu na podkoszulek syna, który mały zostawił na podłodze. Dlaczego nie pilnuje, żeby iść do kuwety?
W przypadku tej drugiej kotki takie zachowanie jest nie do pomyslenia....
Ratunku, jak tak dalej pójdzie to wszystkie meble z domu wyrzucę
