doradzcie dziewczyny czy zawozic do weta;)

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

08 września 2008, 16:55

jak w tytule.
czyli ta kicia mis ie juz 2 razy przeziebila (luty i marzec chyba) co okazala nie jedzac a potem byla na antybiotyku.
normalnie jadlospis wyglada tak ze do 10 rano jest zjedzona puszka i jeszczce przed spankiem suche. po popoludniowej pobudce tez kcia je.

dzisiaj zjadla tylko gdzies 1/8 puszki musu z wolowiny(rano) ktory lubi. wiec teraz popoludniu otworzylam jej kawalki miesa w sosie hillsa, wychlipala odrobine sosu, ani kawalka nie ruszyla. czyli w sumie nci caly dzien, wypila za to prawie cala filizanke wody czylibardzo duzo.

i qrde nie wiem czy juz ja zawozic czy moze nie....zimno dzisiaj a wlasciwie to nei mam samochodu i nie wiem czy ja niesc na piechote.

wiem ze sama najlepiej znam swojego kota, ale czy Wy byscie juz wiozly w takij sytuacji?
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

08 września 2008, 18:23

A czy dzieje się jeszcze coś złego w zachowaniu kici? Jest ospała, apatyczna? Jeśli nie, poobserwuj i jakby co jutro idź do weta. Ale jeśli jest jeszcze coś, ja bym się wybrała dzisiaj.
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

08 września 2008, 20:20

Aniu, może to tylko pogoda tak na Kicię wpływa.
Ja przy takich zachowaniach sprawdzam przede wszystkim jak koty reagują na naszą wspólną zabawę. Jeśli nie są kompletnie nią zainteresowane tzn. że coś jest nie tak i wtedy szoruję do weta. Jeśli zabawa jest taka sobie to trochę obserwuję, bo jak trwa to dłużej niż jeden dzień to też idziemy do weta.
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

09 września 2008, 06:51

no wlasnie sie wstrzymalam bo kicia poza tym szalala niezle i wypila cala filizanke wody. wlasnie wstalam i je sniadanko. dobrze sie czasem wstrzymac, chociaz ostatnimi razy to byla choroba i innych przypadkow niejedzenia dotad nie znalam.


nie moglam sie dokopac do starego watku chorobowego mojej kotki, wiec zalozylam nowy. bede juz pisala w tym jednym jak cos:):)

dzieki Wam:)

i biegne bo kot chce dokladke;):)
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

09 września 2008, 09:47

W takim razie musisz jak najszybciej napełnić michę, nie ma rady ;)
Cieszę się, że Kicia ma sie lepiej - wymiziaj ją ode mnie :)
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

09 września 2008, 18:25

hehe dzieki:)
i wzajemnie tj mizianki dla calej Piątki
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

09 września 2008, 19:22

ania1985 pisze:hehe dzieki:)
i wzajemnie tj mizianki dla calej Piątki
Dziękuję, ale o Pumci ktoś chyba zapomniał :wink:
A tak a propos, to na pojutrze jestem umówiona z Pumcią do nowego domku. Wiem, że będę strasznie :cry: i tęsknić, bo kiciucha jest u mnie od miesiąca i strasznie się z nią zżyłam, ale niestety - takie życie. Gdybym miała pewność, że to ostatni kot, który szuka u mnie pomocy, zostawiłabym ją u siebie na pewno, ale wiem, że to nie będzie ostatni kociak, bo taka jest smutna rzeczywistość. I dlatego nie mogę zostawić wszystkich. Chociaż serce krwawi :cry:
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

09 września 2008, 20:59

Jak się cieszę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wymiziaj całą szóstkę od nas
Byłam pewna, że się uda. GRATULUJĘ
A ty pojutrze bądź dzielna, jak zbiorą Ci się łeski w oczach pomyśl, że zrobiłaś co mogłaś, a Pumcia z nową Dużą na pewno będzie szczęśliwa.
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

10 września 2008, 06:58

a no zapomnialam o Niej, ale zycze jej za to domu pelnego milosci....zeby jej nie bylo w nim gorzej tylko lepiej niz ui Ciebie Iza, o ile to mozliwe, bo taka pania kazdy kot by chcial:):)


ps-kupilam wielki drapak-drzewko. tzn nie taki wielki bo metrowy, ale jak na mieszkanie to spory. kocia radosc jest wielka;):)
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

10 września 2008, 08:23

Pooglądajcie te drapaki :D

Pumusi jak najlepszych dużych życzę.
Izuniu trzymaj się chlip ... chlip ... :D
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

10 września 2008, 08:53

niezle , tez zreszta na allegro kupilam. w sumie ma 2 pietra, 3 platformy, i powieszany tunel. poprzedni mialam jakby dywanem obity , ale byl juz bardzo zmasakrowany. ten jest z pluszu- taki mizi mizi. kotka prawie z niego nie schodzi, po podwojnym palu wspina sie jak po drzewie-nie wiedzialam ze tak umie:):) i jest z nmiego bardzo dumna, jak tylko ktos wchodzi to kicia biegiem na swoj drapk. chyba pokazuje ze on jest jej i tylko jej:)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości