Wybuchy energii czy powinienem się martwić?

[EpaStu8]

Cześć, mam pytanie.
Mój kotek ma około pół roku i niepokoją mnie trochę jego wybuchy energii, nigdzie w internecie nie mogłem doszukać się informacji na ten temat.

Staramy się zapewnić mu zabawę z rana choć wtedy nie jest zbyt chętny, zazwyczaj po nocy jest na nogach około godziny. Zje, pobawi się na spokojnie 15 min i może iść spać dalej.

Ale po południu bardzo często dostaje głupawki co oczywiście jest normalnie, lecz potrafi ona trwać nawet 2-3h bez przerwy i to mnie niepokoi czy tak długi czas jest normalny? Biega wtedy po całym domu po schodach góra dół, wskakuje na stoły, szafki, drapak. Miałczy w bardzo dużej ilości. Staramy się wtedy zwrócić jego uwagę na zabawkę typu wędka albo sprężynkę , pobawi się chwile i traci zainteresowanie. Nie daje się wtedy dotknąć, ucieka gdy próbuje do niego podejść itp.

Zazwyczaj te wybuchy energii występują po normalnej zabawie. Zdarzają się dni że nie dostaje takiego ataku normalnie można się z nim pobawić wędka, chodzi sobie po domu, przychodzi się przytulać itp.

Jedyne informacje jakich się doszukałem w Internecie to frap ale z tego co doczytałem zazwyczaj trwa parę minut.

To mój pierwszy kot, dlatego chciałem się dowiedzieć czy jest to normalne z góry dziękuję za odpowiedź.

[Vet4u]

Dzień dobry,
Najlepiej skonsultować się z kocim behawiorystą, który oceni sytuację. Przed wizytą można ponagrywać zachowanie kotka - na pewno usprawni to diagnozę. Kotek jest młody dlatego rozpiera go energia jednak warto to skonsultować. Może behawiorysta zaproponuje inne typy zabawek, które zainteresują kota a przede wszystkim zajmą go na dłuższą chwilę.

Pozdrawiam,
Vet4u