Przetłuszczony ogon

Dyskusje o pielęgnacji kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

yeti
Posty:106
Rejestracja:30 stycznia 2012, 15:45

28 lutego 2012, 15:23

Ja miałam podobny problem z moim 8 letnim kocurem exo. Dało się jednak temu zaradzić-wystarczyła zwyczajna kąpiel kota i mocne wyszorowanie ogonka szamponem, a potem rozczesywanie gęstym grzebieniem.
Awatar użytkownika
karolinka2212
Posty:2
Rejestracja:21 lutego 2012, 14:14
Lokalizacja:Sosnowiec

02 marca 2012, 13:24

Już prawie z moim kociakiem uporaliśmy się z tym paskudnym ogonem :D został jeszcze kawałeczek do wyczesania, tylko niestety ogon narazie nie jest tak puszysty jak powinien..za rok odrośnie.. ;)
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

03 marca 2012, 09:55

Karolino, nie martw sie! Odrośnie szybciej! U mojego kocura trwało to ok 4 mies. A tak się bałam, bo w kilku miejscach czytałam,ze sierść na ogonie nie powraca do stanu sprzed zabiegów...Z ogonem mojego kocura uporałam sie dopiero po kastracji ( w zasadzie sam się ze sobą uporał :lol: ). Wcześniej żadne zabiegi pielęgnacyjne nie zdawały egzaminu. Wydzielina miała konsystencję wosku!
Pięknego masz kocurka! Podobny do mojej Rysi :wink:
Awatar użytkownika
sunshain
Posty:426
Rejestracja:05 grudnia 2008, 14:53

03 marca 2012, 14:12

nawet u MCO są koty krótko i długowłose
jak u jednych odrośnie w kilka m-cy to u innych aż rok trzeba czekać

ogólnie jak ogon tłusty to z daleka z czesaniem :wink:
yeti pisze:Ja miałam podobny problem z moim 8 letnim kocurem exo. Dało się jednak temu zaradzić-wystarczyła zwyczajna kąpiel kota i mocne wyszorowanie ogonka szamponem, a potem rozczesywanie gęstym grzebieniem.
gratuluje nie wiedzy, ogon tylko grzebykami o szeroko rozstawionych zębach albo specjalnymi szczotkami do ogona (też szeroko rozstawione igły)
yeti
Posty:106
Rejestracja:30 stycznia 2012, 15:45

08 marca 2012, 15:39

Niby czemu? nie słyszałam jeszcze takich dziwnych tez na temat ogona. Grunt, że wygląda dobrze, ze skra też nic się nie dzieje i nie jest tłusty.
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

08 marca 2012, 16:24

Gdybym przeczesała któremuś ze swoich kotów ogon gęstym grzebieniem pewnie nic by z niego nie zostało :D. Nawet grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami ciężko się czesze. Za zwyczaj najpierw delikatnie rozdzielam palcami skołtunioną sierść a później delikatnie czeszę zwracając przy tym uwagę ile sierści zostaje na grzebieniu czy szczotce i czy nie jest jej zbyt dużo. Oczywiście pudrowanie jest zbawienne! Zastanawiam się też nad zakupem pasty goop :roll:
yeti
Posty:106
Rejestracja:30 stycznia 2012, 15:45

08 marca 2012, 19:21

Ale Ty, chyba masz dachowce prawda ?
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

08 marca 2012, 19:48

Żeby zaspokoić Twoją ciekawość odpowiem, że mam jednego dachowca co chyba widać w banerku no chyba, że ktoś jest ślepy i nie widzi :roll:
asiryś
Posty:2307
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

08 marca 2012, 20:14

yeti pisze:Ale Ty, chyba masz dachowce prawda ?
Dziewczyno! Bądź poważna! Skończ z tymi żałosnymi komentarzami!
Wygląda na to,że jesteś nieszczęsliwa...
yeti
Posty:106
Rejestracja:30 stycznia 2012, 15:45

08 marca 2012, 20:19

Nie rozumiem asiryś, zapytałam czy Hedwa ma dachowce, ponieważ to właśnie głównie dachowce maja często "chude" ogony. Natomiast ja, pisałam tutaj o moim egzotyku, który ma puszysty i "gruby" ogonek.
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

08 marca 2012, 20:25

gdybym miała dachowce to nie pisałabym na temat w którym mówi się o kotach długowłosych i pół długowłosych i pielęgnacji ich ogonów. Z czytaniem ze zrozumieniem to ja jeszcze nie mam problemów.
Gość

25 kwietnia 2012, 22:08

Czytam wątek z ciekawości, ale jak widzę jak właściciele kotów rasowych się odnoszą do innych, to nóż mi się w kieszeni otwiera... weźcie tym swoim kotom ołtarzyk zróbcie i podpiszcie, że nawet obok dachowca nie stały ;/
Chwała losowi, że mnie po latach spędzonych z kotami pod jednym dachem tak nie odwala.
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1876
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

25 kwietnia 2012, 22:24

Oj, tak znowu tragicznie nie jest. Czasami komuś palma odbije, ale często hodowlane, wystawowe kociska potrzebują specjalnej pielęgnacji, żeby wyglądały superhiperfantastycznie. Reklama dźwignią handlu wszak. No i niektóre rasy z racji specyficznych swoich cech, długości sierści itp maja inne potrzeby dot. pielęgnacji niż krótkowłose "dachowce".
Żeby nie było, nie mam żadnego rasowca ;)
Hedwa
Posty:1260
Rejestracja:20 września 2007, 11:22
Lokalizacja:Kraków

25 kwietnia 2012, 23:15

tu nic nikomu nie odwala... dachowiec, rasowiec i to kot i to kot i każdy jest jednakowo wspaniały i piękny! Nikt tu żadnych podziałów nie wprowadza ;) Napięta atmosfera wynika nie z posiadania lub też nie posiadania przez kogoś rasowego kota a z wcześniejszych zgrzytów z jedną z osób w innych wątkach i stąd niemiły ton wypowiedzi :roll: a tak poza tym podpisuję się pod tym co napisała dobi :)
biedronka87
Posty:333
Rejestracja:22 lipca 2011, 15:04

07 maja 2012, 10:20

sunshain pisze:
czy kot jest kastrowany?
kastraci nie mają z tym problemu
należy futerko odtłuścić specjalnym preparatem (pasta/płyn) a następnie użyć szamponu do oczyszczania futra i szamponu na konkretny kolor
odżywka
teksturizer
- tak wygląda prawidłowe kąpanie (wersja skrócona tylko to co wytłuszczone) albo odtłuścić i uprać w jakimś zwykłym kocim szamponie
dokładnie,mój miał z tym probem i po kastracji po kilku miesiącach problem znikł całkowicie
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości