klatka dla świnki

[Prada]

cóż mam ciepło, ale w nocy ogrzewanie jest wyłączone i robi się conajmniej chłodno Nie zakrywam całej klatki oczywiście, przykrywam od góry i kocyk opada na tył klatki- zawsze to jakaś izolacja.

[motylek1007]

to moze kup im takie norki z polaru do klatki? ja mam takie na wygiegu, swinki sie w nie przytulaja i jest im ciepło bo polar grzeje

[Prada]

Dobry pomysł. Jeżeli tylko znajdę takie w sklepie zoologicznym to kupię, ewetualnie sama mogę zrobić coś podobnego dziękuję za radę.

[motylek1007]

jak nie znajdziesz w sklepie mozesz sama uszyc lub zglos sie do mnie to dam Ci namiary na osobe ktora sie tym zajmuje.

Moje wygladaja tak

http://images25.fotosik.pl/66/684ef0c55758e269.jpg

http://images25.fotosik.pl/66/b1aad4a366f4a0b8.jpg

[Daisy1]

a Ty masz pojęcie jaka tam jest wentylacja? opary z moczu jeszcze dodatkowo latem...

nie mialabym sumienia kisic swinek w takiej klatce

A czy ty masz jakiekolwiek pojęcie w tym temacie? Masz tylko jedną klatkę, nigdy nawet nie próbowałaś się przekonać jak to naprawdę wygląda, obstajesz przy swoim nie dając żadnych potwierdzonych przez praktykę uzasadnień jedynie swoje przypuszczenia, świnki morskie hoduję od 20 lat, przeszłam fazę akwarium, bo wtedy nikt jeszcze nie słyszał o klatkach, klatkę metalową i plastikową. W tej chwili mam jeszcze trzech znajomych którzy chwalą sobie plastik, nikt nie każe ci wystawiać klatki latem na słońce, a o opary się nie martw, zmień matę na trociny i pigwę i sprzątaj codziennie a tego problemu mieć nie będziesz.Jeszcze raz powtórze : nie ważne czy plastikowa (ta z pierwszego postu oczywiście) czy metalowa, byleby miała odpowiednie rozmiary.
Za to pomysł z polarowymi rękawkami - godny polecenia...

[motylek1007]

Mam pojęcie i to nie małe w tym temacie

sprzątam codziennie tak czy siak a za plastikiem nigdy nie bede, kiedys bylam zmuszona trzymac swinke pare dni w akwarium - tragedia i jestem wielka przeciwnicza takich klatek zabudowanych bo one sa robione pod wlaściciela zeby bylo czysto wokół i trociny sie nie walały.

Tak na marginesie to trociny nie sa dobrym podłozem

[Daisy1]

Mam pojęcie i to nie małe w tym temacie

Podaj mi w takim razie autora i tytuł choć jednej publikacji w której zawarte jest potwierdzenie twojej tezy, chyba,że stanowisz samodzielną jednostkę prowadzącą badania w tym zakresie i możesz mi przytoczyć ich wyniki oraz wiarygodne źródło z którego mogę je zaczerpnąć.
Abstrahując jednak od tematu "niższości klatek plastikowych nad metalowymi" pokaż mi w przyrodzie sytuację w której zwierzęta mieszkają w norach, jamach itp wyściełanych pianką poliuretanową. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, jakie byłyby potencjalne skutki połknięcia pogryzionych mat piankowych, a jakie zjedzenie zwykłych trocin, ale to już zostawiam do rozważenia tobie i zostawienie do własnej dyspozycji wniosków z przemyśleń.

[motylek1007]

Podaj mi w takim razie autora i tytuł choć jednej publikacji w której zawarte jest potwierdzenie twojej tezy, chyba,że stanowisz samodzielną jednostkę prowadzącą badania w tym zakresie i możesz mi przytoczyć ich wyniki oraz wiarygodne źródło z którego mogę je zaczerpnąć.

zapraszam na swinkimorskie.org lub na caviarnie, tak mozna sobie poczytac

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, jakie byłyby potencjalne skutki połknięcia pogryzionych mat piankowych, a jakie zjedzenie zwykłych trocin, ale to już zostawiam do rozważenia tobie i zostawienie do własnej dyspozycji wniosków z przemyśleń.

moje prosiaki nie jedza mat

[akgg]

Witam, miałam taki plastik 70 i bardzo polecam,wentylacja ok , świnka szczęśliwa i nie ma rozrzuconych trocin

[motylek1007]

skad wiesz ze wentylacja ok? swinka Ci powiedziala?

[Daisy1]

skad wiesz ze wentylacja ok? swinka Ci powiedziala?

No widzisz, po pierwsze nie dokładnie czytasz odpowiedzi i interpretujesz je tak jak tobie się WYDAJE, powołujesz się jak dla mnie na marne źródła, wpisując taką odpowiedź jak powyżej obrażasz osobę która ma inne zdanie niż ty i usiłujesz narzucić swój punkt widzenia każdemu kto ośmiela się mieć pogląd sprzeczny z twoim.

moje prosiaki nie jedza mat

I tu przewija się motyw MOJE a zupełnie nie bierzesz pod uwagę,że to wcale nie chodzi o twoje, lecz innych osób. Szkoda czasu na tego typu polemikę, więc kończę dyskusję i tobie też to proponuję,
niech każdy wybiera to co według niego najlepiej się sprawdza i odpowiada warunkom jakie może dać zwierzakom.

[motylek1007]

No widzisz, po pierwsze nie dokładnie czytasz odpowiedzi i interpretujesz je tak jak tobie się WYDAJE, powołujesz się jak dla mnie na marne źródła, wpisując taką odpowiedź jak powyżej obrażasz osobę która ma inne zdanie niż ty i usiłujesz narzucić swój punkt widzenia każdemu kto ośmiela się mieć pogląd sprzeczny z twoim.

nie narzucam ale wyrazam swoje zdanie.
Klatki plastikowe byly, sa i beda zle, nie maja dobrej wentylancji i juz, sama chcialabys siedziec w czyms takim? a latem to juz w ogole

I tu przewija się motyw MOJE a zupełnie nie bierzesz pod uwagę,że to wcale nie chodzi o twoje, lecz innych osób. Szkoda czasu na tego typu polemikę, więc kończę dyskusję i tobie też to proponuję,
niech każdy wybiera to co według niego najlepiej się sprawdza i odpowiada warunkom jakie może dać zwierzakom.

nie ja pierwsza mam mate i nie ostatnia ja równiez zaczerpnelam ten pomysl od kogos, zalozylam, zobaczylam ze swinki nie jedza jej i jest OK, nic sie jej nie pyli, sprztam codziennie i nie widze problemu.

kłócic sie nie zamierzam, Wasze swinki robcie co chcecie

[iz4a]

W zasadzie taka klatka jest mega wygodna. Miałam obie i zdecydowanie ta zabudowana jest stworzona typowo pod właściciela. Z kolei ta druga jest idealna dla zwierząt - daje wygoe, przepływ świeżego powietrza. A tak jak ktoś pisał w tej zamkniętej niestety ten odór brzydki się unosi. Na krakvecie mają dobry tekst jak dobrać klatkę do gryzonia. Sprawdz może pomże

Kod: Zaznacz cały

https://www.krakvet.pl/artykuly/jaka-klatka-dla-gryzoni-swinki-morskiej-koszatniczki-myszoskoczka/