Kot i szczury

[chitoge]

Witam, adoptowałam kilka dni temu małego kotka. Niestety moje szczury które są ze mną około rok nie zaakceptowały go. Na początku nie jadły ani nie piły i siedziały ciągle w jednym miejscu tak żeby kot ich nie widział. Teraz troszkę jedzą i piją ale o wiele mniej niż wcześniej. Czy jest jakiś sposób na to aby szczurki poczuły się dobrze? Nie chciałabym aby codziennie ukrywały się ze strachu. Wyniesienie ich do innego pokoju spowodowało tylko właśnie to że zaczęły coś tam podjadać. Ale sytuacja psychiczna bez zmian.

[Vet4u]

Dzień dobry,
Na początku można spróbować trzymać je w osobnym pokoju i dawać materiał zawierający zapach kota (można włożyć szmatkę do legowiska kotka), by mogły się zaznajamiać z obcym zapachem. Na pewno jest to sytuacja stresująca dla szczurów, należy też uważać żeby kot nie próbował wkładać łap do klatki (może podrapać szczura oraz zostać przez szczura pogryziony) bo jeszcze bardziej pogłębi to stres. Jeżeli szczury nie miały wcześniej kontaktu ze zwierzętami innego gatunku będzie trudniej im się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Należy też obserwować zachowanie kota względem szczurków - czy jest nimi zainteresowany, czy chce na nie polować czy może jest wobec nich obojętny.
Pozdrawiam,
Kasia

[chitoge]

Szczurki praktycznie od samego początku mieszkają z pieskiem i nigdy nie czuły się w jakiś sposób źle gdy pies był obok. A jeśli chodzi o kota no to jest bardzo zainteresowany szczurami i chomikiem. Ale praktycznie wygląda to tak że stoi obok lub wchodzi na krzesło, siada i przygląda się. Na szczęście nie widać było aby chciał na nie polować.

[Vet4u]

Dzień dobry,
Istnieje szansa, że pies nie wykazywał zainteresowania szczurami, dlatego się nim nie przejmowały. Kot z kolei przygląda się im, dlatego mogą się czuć bardziej zagrożone.
Próbowałbym przyzwyczajać szczurki do kociego zapachu i na początku nie pozwalałbym za bardzo zbliżać się kotkowi do klatki, bo może szczury stresują się taką bliskością z drapieżnikiem.
Pozdrawiam,
Kasia

[Edek8222]

Nie przepadam właśnie z tymi zwierzętami. Nie są zbytnio ciekawymi istotami.

[polakowalczyk]

Ja z moim kotkiem bym się bała mieć szczorka ale każdy kot jest inny

szkoła angielskiego Kraków

[Polarki]

Cześć! Rozumiem Twoją sytuację, to na pewno stresujące zarówno dla Ciebie, jak i dla Twoich szczurków. Kiedy adoptowałam mojego kota, moje inne zwierzęta też potrzebowały trochę czasu, żeby się do niego przyzwyczaić. Najważniejsze jest, żeby dać im czas i przestrzeń na adaptację.

Fajnie, że wyniosłaś szczurki do innego pokoju. To dobry krok, bo pomaga im się poczuć bezpieczniej z dala od kota. Daj im trochę czasu, żeby mogły się uspokoić i przyzwyczaić do nowej sytuacji. Może warto spróbować wymieniać przedmioty z ich zapachami? Na przykład, połóż coś, co pachnie kotem, blisko klatki szczurków, żeby powoli przyzwyczajały się do nowego zapachu. Podobnie, możesz umieścić coś, co pachnie szczurkami, w pobliżu miejsca, gdzie przebywa kot.

Jeśli chodzi o poprawę ich samopoczucia, spróbuj zachęcać szczurki do zabawy i aktywności. Nowe zabawki, smakołyki, czy nawet trochę więcej czasu na zabawę z Tobą mogą pomóc im oderwać się od stresującej sytuacji. Ważne jest, żeby miały miejsce, gdzie mogą się schować i poczuć bezpiecznie, więc upewnij się, że ich klatka ma odpowiednie schronienia i kryjówki.

Zauważyłam też, że pozytywne wzmocnienie może działać cuda. Jeśli Twoje szczurki zaczynają jeść lub wychodzić z ukrycia, nagradzaj je smakołykami. To może pomóc im kojarzyć obecność kota z czymś pozytywnym.

Pamiętaj też, żeby monitorować ich stan zdrowia. Jeśli sytuacja się nie poprawi i szczurki nadal będą jeść i pić mniej niż zwykle, warto skonsultować się z weterynarzem.

No i jeszcze jedna rzecz – upewnij się, że kot nie próbuje atakować szczurków ani ich nie niepokoi. Może to zabrzmi śmiesznie, ale czasami uczymy naszych zwierząt, jak mają się zachowywać wobec siebie. Możesz spróbować nagradzać kota, gdy ignoruje szczurki, co może pomóc w zmniejszeniu napięcia między nimi.

Trzymaj się, mam nadzieję, że sytuacja się poprawi! Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, śmiało pytaj. https://polarkijakzbajki.pl/legowiska-dla-gryzoni