Korzystając z uprzejmości Forum i Forumowiczów chciałabym zapytać czy można jakoś zapobiec składaniu jajek przez moją papugę nimfę.
Obecnie jest tak, że przerwa pomiędzy skladaniem i pozniejszym wysiadywaniem jajek trwa 1 - 2 miesięcy po czym znowu nimfa sklada jajka i zabawa zaczyna się od nowa.
Jest to piekielnie uciążliwe z kilku powodow. Po pierwsze, robi wtedy kupy wielkości mojej ręki które niesamowicie śmierdzą. Oczywiscie zmieniam jej papierki w klatce ale najpierw musi z niej wyjsc bo inaczej chyba by mi rękę oddziobala. To prowadzi do problemu drugiego ze w obronie swoich jajek (jak jej np zmieniam wodę lub jedzenie) jest agresywna.
Mieszka w jednym pokoju z samczykiem papużki falistej, ale jajka składała nawet wtedy gdy byla w pokoju sama, tzn. bez towarzystwa innych ptaków, za to w towarzystwie mojego Dziadka.
Kiedyś była tak wykończona składaniem jajek że myśleliśmy że umrze, ale zabraliśmy ją do weterynarza który dał jej środki na wzmocnienie.
Gdzies w internecie przeczytalismy ze aby zapobiec skladaniu jaj nalezy jej pogorszyc warunki zyciowe np. zamknac w klatce i nie pozwolic aby swobodnie latala po mieszkaniu a takze nie palic za dlugo swiatla (sztucznego). Chce takze powiedziec ze nie zabieramy jej jajek bo gdzies w internecie przeczytalam ze zabranie jaj stymuluje ją do składania kolejnych - zaobserwowałam to faktycznie w praktyce (na początku zabieraliśmy jej jajka zaraz jak je zniosla).
I teraz pytania dotyczace sytuacji:
[ POZBYCIE SIE PROBLEMU JAJ ]
1. czy zastrzyki hormonalne o ktorych czytalam sa skuteczne i jak bardzo zagrazaja zdrowiu ptaka
2. czy są inne sposoby aby zakonczyc to skladanie jaj bo jest to naprawdę bardzo uciążliwe
3. czy w sytuacji gdy ona tak bardzo chce mieć pisklęta nie powinnam jej oddać do jakiejś hodowli gdzie w końcu będzie miała młode?
4. czy pogarszanie jej warunkow zycia np przez zamkniecie w klatce rzeczywiscie moze ja zniechecic od skladania kolejnych jajek?
[KWESTIA WITAMIN]
5. czy to prawda ze nimfom należy podawac makaron, fasolę, chleb i inne rodzaje jedzenia ludzkiego? Jeżeli tak to prosze o pełną listę bo ona nie chce jeść surowych jarzyn ani owoców (trochę jabłka nic więcej) zjada natomiast chętnie swoje kupy (ale tylko jak nie sklada jajek)
6. moj dziadek pozwalal jej podbierac jedzenie z jego talerza - mogę jej dawać trochę naszego ludzkiego jedzenia, tylko czy jej to nie zaszkodzi?
7. czy dobrze robie ze wystawiam ptaki czasami na parapet (w klatkach i za moskitiera na oknie) - wieczorem kiedy slońce już jest łagodne - tak od 15:00 - 16:00
[KWESTIA KUP]
8. Dlaczego kupy ktore robi gdy zlozyla jajka i je wysiaduje tak potwornie smierdza? Kiedys przyszedl z wizyta informatyk do komputera i niemal zwymiotowal gdy obok nimfa zrobila kupe (wtedy jeszcze latala swobodnie po zniesieniu jaj, obecnie gdy ma jaja siedzi w klatce - codziennie otwieram klatę na godzinę aby mogła rozprostować skrzydla)
z gory dziękuję za odpowiedzi
Nimfa w ciąży urojonej... czyli RATUNKU!
Żadnego ludzkiego jedzenia nie dawaj.
Co do jajek, ja u mojej samicy (jakiś czas temu, już jej nie mam) jajka podbierałam, skutkowało nieźle, dodatkowo więcej przebywała poza klatką lub na balkonie, chodziło o odwrócenie uwagi od jaj.
Spróbuj podpytać na papuzim forum
http://www.papugi.webserwer.pl/forum/forum/
Co do jajek, ja u mojej samicy (jakiś czas temu, już jej nie mam) jajka podbierałam, skutkowało nieźle, dodatkowo więcej przebywała poza klatką lub na balkonie, chodziło o odwrócenie uwagi od jaj.
Spróbuj podpytać na papuzim forum
http://www.papugi.webserwer.pl/forum/forum/
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości