Podłoże dla świnki

Porady dotyczące żywienia i pielęgnacji pozostałych zwierzaków (m.in. papugi, chomiki, świnki morskie, kanarki itp...)

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Daisy1
Posty:32
Rejestracja:23 listopada 2007, 19:30

06 stycznia 2008, 22:39

Niedawno kupiłam dla moich świnek żwirek drewniany- pigwa, a dziś z jedną z nich byłam u weterynarza, bo strasznie się drapała, do tego stopnia, że wyszarpała część sierści aż do krwi. Weterynarz stwierdził, że to alergia, czy to możliwe, że jest uczulona na ten żwirek? Jeśli tak, to czym mogę go zastąpić?
motylek1007
Posty:28
Rejestracja:18 października 2007, 10:34

07 stycznia 2008, 07:52

jeśli swinka drapie sie do krwi to nie jest to spowodowane alergią, ale chorobą skóry: grzybem lub świerzbem a to na 99% nie jest od tego że zmieniłas ściółke
Daisy1
Posty:32
Rejestracja:23 listopada 2007, 19:30

07 stycznia 2008, 17:26

To na pewno nie jest grzyb ani świerzb, bo w takim przypadku moja druga świnka też by to już miała. (Objawy pojawiły się tydzień temu). Rozmawiałam na ten temat z weterynarzem i on też te choroby wykluczył, powiedział, że "obraz kliniczny wskazuje że to jest alergia" i rzeczywiście wszystko za tym przemawia...ściółka była jedyną rzeczą którą jej ostatnio zmieniłam, lecz jeśli to nie to, spróbuję poszukać przyczyny uczulenia w innym miejscu...
motylek1007
Posty:28
Rejestracja:18 października 2007, 10:34

07 stycznia 2008, 17:54

Daisy1 pisze:To na pewno nie jest grzyb ani świerzb, bo w takim przypadku moja druga świnka też by to już miała.
nie zgodze sie. ja mam 2 prosiaki trzymane razem i jeden złapał grzyba a drugi nic, mimo ze caly czas są razem...

jeśli drapie sie do krwi nie jest to alegia tylko choroba skóry i musisz ja leczyc
Daisy1
Posty:32
Rejestracja:23 listopada 2007, 19:30

07 stycznia 2008, 21:46

Myślę, że weterynarz najlepiej zna się na chorobach zwierząt, dlatego nie pytam na forum co mojej śwince jest, bo bez dokładnych badań, przez monitor stwierdzić się nie da, tylko pytam - co mogę użyć ZAMIAST Pigwy- a też jest delikatne...
P.S. Nie chodzę do przypadkowych weterynarzy, tylko do sprawdzonej polikliniki.
motylek1007
Posty:28
Rejestracja:18 października 2007, 10:34

07 stycznia 2008, 22:01

mozesz maty uzyc lub trocin

moze spróbuj sie zalogowac na jakims swinkowym forum i zadac pytanie i zareczam Ci ze powiedza iz to nie jest alergia - to sie inaczej objawia...
Daisy1
Posty:32
Rejestracja:23 listopada 2007, 19:30

07 stycznia 2008, 23:11

W tej chwili zostało jej tylko łyse miejsce a skórka jest gładka choć lekko podrażniona, to co opisywałam było stanem sprzed tygodnia. Ale nie chcę zwyczajnie fundować jej jeszcze raz takich "atrakcji" dlatego szukam...
Trociny używałam od początku, tylko do kuwety zaczęłam sypać pigwę. Piszesz o macie , co to jest i jak wygląda? Gdzie to można kupić?
motylek1007
Posty:28
Rejestracja:18 października 2007, 10:34

08 stycznia 2008, 07:40

ja mam mate łazienkową, taka jak lubie maja pod prysznicem z dzuirkami. Pod nia piach, który wymianiem co 2 dni a mate piore co 4-5 dni...

dalej obstaje przy swoim że jest to choroba skóry, nie alergia, jestem tego pewna...

Alergia to kichanie, załzawione oczy, ale nigdy jakies łyse pole
Asia85
Posty:1
Rejestracja:06 października 2010, 09:41

06 października 2010, 09:47

A ja mam ten granulat Cats Best Universal takie podłużne beżowe balaski, nie wiem czy on pochłania zapachy, po prostu codziennie wybieram te miejsca gdzie świnka nasikała, bo granulat zamienia się w miał pod wpływem wilgoci, więc od razu widać gdzie zrobiła :) Ale kosztuje 17,60 więc jest dość drogi...
A czy taki żwirek jak dla kota samozbrylający nadaje się jako podłoże dla świnki morskiej, czy on podrażni jej łapki???
Ja mam moją świnkę od 3 dni i to mój pierwszy w życiu gryzoń, ma już 1,5 roku i została znaleziona przeze mnie... ktoś wrzucił :(
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

17 października 2010, 22:56

ja w takich wypadkach zalecam zmianę podloża na papier - ligninę, lub samo siano z piaskiem i obserwacja czy się poprawa stan skóry i zanika świąd. Czasami stosuję podloża mineralne do kuwet kocich z sianem na wierzchu.
Daisy1
Posty:32
Rejestracja:23 listopada 2007, 19:30

04 marca 2011, 00:19

O jej, dopiero teraz zauważyłam, że otrzymałam odpowiedź od dr, dziękuję bardzo. Wracając do tematu mata u mnie nie sprawdziła się, mocz wsiąkał w nią mimo stosowania trocin pod spodem, poza tym inne pozostałości nie pachniały zbyt przyjemnie i często trzeba było je wymiatać z klatki. Doczytałam, że zdarzały się przypadki,że w takiej macie rozwijał się grzyb. Mimo prania jej, zapach nie dawał się wywabić a świniaki gryzły piankę. Wróciłam do żwirku drewnianego. Jest rewelacyjny, a że ciut droższy... no cóż. Nie polecam żadnych żwirków bentonitowych ani zbrylających nawet jeśli napisane jest na nich,że nadają się dla gryzoni. Połknięcie choć odrobiny może spowodować tragedię. Poza tym prosiątko w takim żwirku jest całe zakurzone i brudne, nie jest mu wygodnie. Wszelkie drewniane żwirki u mnie sprawdziły się, choć uważam,że Pigwa za bardzo pyli, lepszy jest Pinio.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 marca 2011, 00:34

jeżeli zwierzę zjada podłoże to ani żwirku mineralnego ani papierowego nie można stosować. Ja miałem problem z moją świnka i jej skórą , myślałem, że to sprawa podłoża . Wymieniłem na papierowe ( mimo , że nie jest zalecane dla świnek jak i mineralne) na kilkanaście dni ( kontrolując czy świnka wcześniej nie będzie tego jadła) i okazało się , że to nie sparwa podściółki. Więc wróciłem do drewnianego i uważam go za najleprze dla świntuszek jak i chomików. Oczywiście do tego dużo siana.
Talia
Posty:108
Rejestracja:13 lipca 2007, 08:24
Lokalizacja:Toruń
Kontakt:

09 kwietnia 2011, 23:50

Je tez najbardziej chwale sobie żwirek drewniany + trocinki żeby było milej. Chociaż te trociny wplątują się w sierść, za to dry bedem moja prośka rzuca. Hormony jej buzują, jest w ostatnich dniach ciąży.
Gość

09 lipca 2012, 19:19

Jarek pisze:oczywiście jak i w czasie chodzenia po gładkiej powierzchni jak i zabawy.
Co to za weterynarz? Nie ma opcji aby świnka zwichnęła łapkę na gładkiej powierzchni... to nie koń. Nie wiem czy mam się śmiać, czy płakać.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

19 lipca 2012, 12:02

no cóż za mało rozwinąłem wypowiedź chodzi mi , że świnka może uszkodzić łapę przy zabawie na gładkiej powierzchi najczęściej jeśli bawią się z nią mniejsze dzieci. Troszkę tolerancji kochani. Przy samym bieganiu raczej nic się nie stanie jeśli świnka ma prawidłową wagę i nie spadnie gdzieś przy chodzeniu nie zadzieżgnie łapki gdzieś w trakcie chodzenia. Najczęściej łapki świnki przy chodzeniu po gładnkiej powierzcni i przy nadwadze chorują na pododermatitis. Niemniej jeśli coś się z łapką świnki dzieje pokażcie to lekarzowi i pamietajcie nawet złamane łapki da się złożyć u świniaczków i radzą sobie super.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości