

Z doswiadczenia swojego i innych właścicieli fretek wiem że zdrowa, 8 tygodniowa fretka, powinna juz biegać i rozrabiać co niemiara Moja fretka bawi sie, truchta, wyglada to jakby podchodziła do celu na ugiętych łapkach - jak piesek który sie skrda czy pantera szykujaca się do skoku

Czy jest na to jakaś rada?? jak pomóc zwierzęciu? Inni hodowcy fretek mówili o utracie przewodnictwa nerwowego oraz o braku rozwoju koścca w stosunku do organów wewnętrznych Na ile jest to powazny problem??

