cztery lata temu znalazłam przy śmietniku słoik a w nim dwa żółwie ( tak myślałam) były wielkości 2 złotych, i zupełnie miękkie ... niejednego wet. odwiedziłam chcąc uratowac te stworzonka i w końcu jeden wet. zdecydował się podjąc próbę reanimacji ... jedno stworzonko przezyło i teraz jest ze mną. wiem, ze muszą mieć ciepło między 24-28 stopni, czystą wodę i jedzą mięsko. Ja karmie go filetami z ryb, granulatów dla żółwi nie lubi 
wet. stwierdził, że to żółwiak chiński i powinnam go oddac do zoo bo u nas nie wolno ich trzymać ... jednak go zatrzymałam, walczyłam o jego życie 5 m-cy i siłą rzeczy bardzo się do niego przywiązałam, dostał imię, akwarium własne pudełko i kocyk ...Teraz maleństwo jest już duże ( wielkości średniej dłoni męskiej) i w związku z powyższym mam pytanie, dużo jeszcze urośnie? ponadto chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o nim, jak długo żyją etc. no i w ogóle czy ja prawidłowo się nim zajmuję? pozdrawiam