11 lipca 2007, 12:15
Zakładanie chipa psu ma sens tylko wtedy, jeżeli będzie miał kto odczytać.
Musisz sprawdzić, kto w Twoim mieście dysponuje czytnikami (schronisko, straż miejska, policja, największe lecznice?), i wtedy podjąć decyzję, czy jest sens chipowanie psa.
Bo jeżeli będzie miał chipa, a w chwili, gdy się zgubi i tak nikt tego chipa nie odczyta, to po co chip?
Sam chip to jeszcze nie wszystko, trzeba jeszcze dopilnować, by piesek trafił do odpowiednich baz danych (bo to chyba nie idzie "z automatu").
Ale wydaje mi się, że jednak najbardziej sprawdzają się identyfikatory przy obrożach z numerem telefonu właściciela, tylko trzeba dopilnować, żeby był porządny bez ryzyka zgubienia. Te ogólnie dostępne w sklepach zoologicznych gubią się natychmiast (przynajmniej mi sie nie udało do tej pory kupić takiego, ktory wytrzymałby dłużej niż tydzień). Najlepsze są wygrawerowane blaszki zawieszone na porządnym kółku, lub blaszki przynitowane do obroży.