Labrador Retriever

[Czybek]

Witam!

Jestem nowy na forum (oraz zielony jeśli chodzi o psy) i chciałbym stać się właścicielem Labrador Retriever'a. Ale nie wiem czy jestem odpowiednim KANDYDATEM na właściciela psa. W związku z tym postanowiłem przed kupnem dowiedzieć się jak najwięcej o tej rasie, ponieważ nie chcę zrobić krzywdy psu.

Mam 18 lat. Mieszkam w bloku (3 piętro) z rodzicami i bratem (lat 15).
Nie wiem czy blok jest dobry dla psa, kiedyś czytałem ze mogą wystąpić u niego problemy z kręgosłupem. Ale jeśli chodzi o okolice to myślę ze warunki dla pasa są OK, ponieważ mieszkam na obrzeżach miasta ( łąka, rzeka, kawałek do lasu itd. po prostu jest gdzie pobiegać z psem)

Jeśli chodzi o pozostawienie psa samego w domu to mogą zdarzyć się takie dwa dni w tygodniu że od 7.30 do 14 możne nikogo nie być.

Decyduje się na pasa ponieważ chciałbym odnaleźć w nim przyjaciela:)

Jeśli uważacie że inny pies byłbym lepszy to jestem otwarty na wszystkie sugestie:) Dla mnie pies nie musi być piękny i idealny:) po prostu szukam przyjaciela w postaci psa, a kiedyś usłyszałem że Labrador Retriever byłby najlepszy:)

[bartek46op]

Pewnie wiesz ze ta rasa jest podatna na dysplazje.

Co do pozostawania samemu - stopniowo przyzwyczajaj szczeniaka. Najpierw 20, 30 min, potem godzina i wydłużaj. Zostaw mu zabawki. Pies prawdopodobnie będzie spał i tęsknił. A co do bloku - dla psa obojętnie czy ma wille z basenem czy kawalerkę - on potrzebuję się wyganiać i troski ze strony właściciela

u niego problemy z kręgosłupem

chyba ze stawami biodrowymi/łokciowymi

A i jeszcze jedna kwestia. Jeśli chcesz mieć jak najpewniejszego psa (pochodzenie, zdrowie rodziców) kupuj psa z hodowli (cena takich psów 1500zł>) bo jeśli masz zamiar kupić z pseudohodowli za 600 zł to na wszelki wypadek szykuj grubszą kasę na ewentualne koszty leczenia. Poza tym miesięczny koszt utrzymania labradora to około 200 zł (dobra karma, preparaty wspomagające stawy [w zależności od karmy]).


co do bloku

"Teraz to ja nie mam warunków na psa bo mieszkam w bloku, ale jak przeprowadzę się do własnego domu z ogrodem to natychmiast kupię sobie psa"

Moim zdaniem to duże nieporozumienie. Naszemu labradorowi jest absolutnie obojętne to gdzie mieszka. Dla naszego labradora jest bez znaczenia czy mieszka w kawalerce na VII piętrze wieżowca czy w willi z wielkim ogrodem. Nasz labrador nie potrzebuje dużego metrażu. On potrzebuje nas, kontaktu z nami i jakiegoś zajęcia. I tego nigdy nie ma dość. Pozostawiony sam sobie tak samo gnuśnieje w kawalerce na VII pietrze wieżowca jak i w wielkiej willi z ogrodem. I w obu tych miejscach mogą mu przyjść do głowy tak samo głupie pomysły, z nudów oczywiście.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx