[quote="isabelle30"]Nie szastajcie słowem "empatia" nie znając jego znaczenia...
Dlaczego empatia nalezy się psu sprawiającemu kłopoty
Dlatego,że to żywa czująca istota,która nie zawiniła w tej sprawie.Właścicielce psa,nie należy się i nikt tu jej nie broni.Obecnej opiekunce,owszem,dlatego dajemy jej rady.
Ty radzisz,na jej nie korzyść,bo odpowiada,przed prawem,ten co psa uwiąże,a nie właściciel.Tak jak z mandatem za sprzątanie,płaci ten kto wyprowadzał i nie uprzątnął kupy,a nie właściciel psa.Nie jestem infantylna osobą,uśpiłabym połowę psów w Polsce,tych starych,chorych,bez żadnej nadziei na adopcję,za co mają siedzieć w więzieniu dla psów i cierpieć.Ale na to nie pozwoli,nie empatia,a mafia hyclowska w Polsce. Nie o tym piszemy.
Jeśli uważasz,że mój pomysł,z przedstawieniem sprawy dzielnicowemu,może Straży miejskiej i TOZ-owi,jest głupi,bo co może dzielnicowy (miałaby dodatkowego świadka w sprawie),to powiedz,co mogą sąsiedzi z klatki,gdzie ma uwiązać i porzucić psa?
Gmina ma obowiązek zając się psem !!! Policja i Straż M. jest dla ludzi,nie na odwrót,a TOZ dla ochrony praw zwierząt,dostają wszyscy za to pensje.Jeśli nie chcą wykonać pracy,to nagłaśniam sprawę w mediach,pisze na ich stronach w necie ITP.
"podrzucony" pies / błagam o rady !
Gmina musi zająć się zgłoszonym psem takie są przepisy. Jeżeli szeregowy pracownik odmawia rozwiązania problemu należy udać się z tym do Burmistrza i nie poddawać się. Kobieta która adoptowała i porzuciła psa nadal ma wobec niego obowiązki i nie wydaje mi się aby nie znalazło się jakieś rozwiązanie. Należało by zadzwonić do schroniska z którego pies był adoptowany i przedstawić sprawę tak jak naprawdę jest z zaznaczeniem, że pies jest agresywny. Myślę, że telewizja TVN spokojnie zajęła by się tym tematem.
Ale porady uwiąż psa do klamki i zostaw to takich porad nie należy słuchać. Przykro, że osoba udzielająca pomocy ma tak trudny i zniechęcający do dalszej pomocy przypadek.
Dobrze, że są jeszcze osoby które pochylają się nad bezbronnymi, chorymi i potrzebującymi leczenia zwierzakami. Ile z siebie dajesz tyle do Ciebie wraca.
Ale porady uwiąż psa do klamki i zostaw to takich porad nie należy słuchać. Przykro, że osoba udzielająca pomocy ma tak trudny i zniechęcający do dalszej pomocy przypadek.
Dobrze, że są jeszcze osoby które pochylają się nad bezbronnymi, chorymi i potrzebującymi leczenia zwierzakami. Ile z siebie dajesz tyle do Ciebie wraca.
gmina ma obowiązek zajmowc sie bezpanskimi psami...
ten pies MA wlasciciel, teraz nawet dwóch...
Kobiet sama zgodzila sie wzić go pod swoj dach
więc co ma gmina do tego?
Policja - to jedź pni tam gdzie baba mieszka i zglaszaj w rejonie....a jak sama pójdzie do dzielnicowego - i sama przyzna ze wzięł ps do siebie to sama przyzn ze ten pies jest jej - dzielnicowy będzie swietnym swiadkiem... rzeczywiście
Idź czlowieku - wlascicielu psa zgłoś na policję ze msz gresywnego psa - zapytają czy ma kaganiec i smiechem zabija...
TOZ? tak tk, zajmą się sprawą... i zamilkna po wsze czasy
Taaa. to moze schronisko... "przykro nam bardzo ale czego pani od nas oczekuje?"
Co tam bylo jeszcze? Telewizja? rzeczywiście bardzo dobry dla nich temt - rzucą się napewno wszystie stacje... jak sępy na suche kosci
Kto tu dyskutuje? dzieci czy dorośli? Co to za rady z koziej trąby wzięte?
Przywiązujesz ps do klamki mieszkania wlasciciel i odchodzisz. Wracasz do domu... pies zaczyna świrowac, sasiedzi wzywają policje a ta wlepia mandat ... wlascicielowi psa. Temu prawowitemu...
ten pies MA wlasciciel, teraz nawet dwóch...
Kobiet sama zgodzila sie wzić go pod swoj dach
więc co ma gmina do tego?
Policja - to jedź pni tam gdzie baba mieszka i zglaszaj w rejonie....a jak sama pójdzie do dzielnicowego - i sama przyzna ze wzięł ps do siebie to sama przyzn ze ten pies jest jej - dzielnicowy będzie swietnym swiadkiem... rzeczywiście
Idź czlowieku - wlascicielu psa zgłoś na policję ze msz gresywnego psa - zapytają czy ma kaganiec i smiechem zabija...
TOZ? tak tk, zajmą się sprawą... i zamilkna po wsze czasy
Taaa. to moze schronisko... "przykro nam bardzo ale czego pani od nas oczekuje?"
Co tam bylo jeszcze? Telewizja? rzeczywiście bardzo dobry dla nich temt - rzucą się napewno wszystie stacje... jak sępy na suche kosci
Kto tu dyskutuje? dzieci czy dorośli? Co to za rady z koziej trąby wzięte?
Przywiązujesz ps do klamki mieszkania wlasciciel i odchodzisz. Wracasz do domu... pies zaczyna świrowac, sasiedzi wzywają policje a ta wlepia mandat ... wlascicielowi psa. Temu prawowitemu...
Co to jest bajka dla dzieci cd bajeczki prawowity właściciel bierze psa do lasu i przywiązuje do go drzewa . Pies zostanie zjedzony przez wilka, albo przygarnie go Czerwony Kapturekgosc 1 pisze:
Przywiązujesz ps do klamki mieszkania wlasciciel i odchodzisz. Wracasz do domu... pies zaczyna świrowac, sasiedzi wzywają policje a ta wlepia mandat ... wlascicielowi psa. Temu prawowitemu...
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 18:02 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Pytasz: "Co ma do tego policja, schronisko, TOZ, straż miejska, telewizja? NIC.'
Naprawdę uważasz,że policja,nie ma nic do przestrzegania prawa?,a dzielnicowy to dureń,który nie wie co zrobić w takiej sytuacji? TOZ, też według was,jest do bani???
Uważacie,że behawiorysta najlepszy (kasa) ???
Że lepsze przywiązanie do klamki i ucieczka ??? (ta klamka jest 200 km.dalej,od zamieszkania obecnego psa)
Za chwilę przeczytam rade ,że lepszy las i łopata.Uśpienie i utylizacja,to również spory koszt!)
Jako,że się wkurzyłam,powiem tak:
Jeśli wpuszczasz kogoś pod swój dach,a w szczególności zwierze o którym nie wiesz prawie nic,to weź i przemyśl najgorszy z wariantów,jaki może się zdarzyć.Jeśli w myślach ,nie masz rozwiązania,to nie czyń tego w realu !!! Inaczej spora cena za głupotę własną !
Ja przemyślałam wszystko,mój mały psiak,nie mógł mnie zapewnić ,że jak przyjmę innego dużego,to będzie ok.wiedziałam wcześniej,że mam możliwość oddzielenia psów.
Wiedziałam,że mam TOZ na miejscu,schron,kilka lecznic obok !
Psa nie wywaliłam z domu z powodu współczucia mu,za los jaki zgotowali mu właściciele,na starość i w chorobie.
Autorce postu powiem tyle :
właścicielka tego psa,również nie ma umowy !!!
Zadzwoń na Straż Miejską i zapytaj ,jak należy postąpić ,gdy znajdziesz porzuconego psa,który jest agresywny?
muszą Ci powiedzieć,jeśli odpowiedź będzie ,że masz zgłosić do Straży i się nim zajmą to powiedz,że właśnie jesteś w takiej sytuacji i prosisz o odłowienie psa. ! I że pies w tej chwili,jest na Twoim terenie na ogrodzie.Koniec ,kropka.
Każda gmina ma firmę do odławiania psów i muszą się tym zajmować !
Naprawdę uważasz,że policja,nie ma nic do przestrzegania prawa?,a dzielnicowy to dureń,który nie wie co zrobić w takiej sytuacji? TOZ, też według was,jest do bani???
Uważacie,że behawiorysta najlepszy (kasa) ???
Że lepsze przywiązanie do klamki i ucieczka ??? (ta klamka jest 200 km.dalej,od zamieszkania obecnego psa)
Za chwilę przeczytam rade ,że lepszy las i łopata.Uśpienie i utylizacja,to również spory koszt!)
Jako,że się wkurzyłam,powiem tak:
Jeśli wpuszczasz kogoś pod swój dach,a w szczególności zwierze o którym nie wiesz prawie nic,to weź i przemyśl najgorszy z wariantów,jaki może się zdarzyć.Jeśli w myślach ,nie masz rozwiązania,to nie czyń tego w realu !!! Inaczej spora cena za głupotę własną !
Ja przemyślałam wszystko,mój mały psiak,nie mógł mnie zapewnić ,że jak przyjmę innego dużego,to będzie ok.wiedziałam wcześniej,że mam możliwość oddzielenia psów.
Wiedziałam,że mam TOZ na miejscu,schron,kilka lecznic obok !
Psa nie wywaliłam z domu z powodu współczucia mu,za los jaki zgotowali mu właściciele,na starość i w chorobie.
Autorce postu powiem tyle :
właścicielka tego psa,również nie ma umowy !!!
Zadzwoń na Straż Miejską i zapytaj ,jak należy postąpić ,gdy znajdziesz porzuconego psa,który jest agresywny?
muszą Ci powiedzieć,jeśli odpowiedź będzie ,że masz zgłosić do Straży i się nim zajmą to powiedz,że właśnie jesteś w takiej sytuacji i prosisz o odłowienie psa. ! I że pies w tej chwili,jest na Twoim terenie na ogrodzie.Koniec ,kropka.
Każda gmina ma firmę do odławiania psów i muszą się tym zajmować !
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2014, 18:02 przez Snedronningen, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawo zostało złamane,była obietnica odebrania po kilku dniach !
Ale to nie o to chodzi !
Ty pisałaś o swoim agresywnym psie i o poradzie od behawiorysty i wet. w innym wątku,proponowali Ci uśpienie,nie uśpiłaś.
Osoba pyta,jak pozbyć się psa,a nie czy ma go uśpić ,czy nie ?
Watek nie jest o mnie !Rzadko zdarza się agresja u psów,spowodowana zmianami org. w mózgu,najczęściej,to ludzkie błędy.
Ty i Iza,nie znosicie,gdy ktoś ma inne zdanie na dany temat ! Przykre.
Nie mam problemu z agresywnymi psami,jak do tej pory radzę sobie nieźle,nie jestem jedyna.Są takie osoby,które sobie radzą i potrafią zauważyć ,jakie sygnały wysyła pies.Tu gdzie mieszkam,psy sąsiadów gonią samopas,byłam już w różnych sytuacjach.
Podkreślam:
Jeśli jest to możliwe(znam adres) wysyłam polecony do właścicielki !
Zawiadamiam o porzuceniu schron,gdzie pies był wy adoptowany ! Na piśmie,jeśli duża odległość.
Daję określony czas na odpowiedź.
następny list,kieruje do TOZ, wraz z kopią wysłanych listów ,do schronu i właściciela.
Jeśli nie ma reakcji, wykonuje tel. do Straży Miejskiej,by odebrali porzuconego psa,który stwarza zagrożenie.
Rozmowa,ze Strażą ,jest nagrywana.Są powołani do pilnowania porządku i bezpieczeństwa !!!Nie raz w sprawie wałęsających się psów, lub dzików,korzystałam z pomocy Straży M.Naprawdę pomagają !!!
Mając ogródek,można przez te dni stworzyć psu warunki,do życia,jednocześnie dbając o własne i sąsiadów bezpieczeństwo. Psu można stworzyć prowizoryczne pomieszczenie i zapiąć na linkę.
Nie przesadzajcie !!!
Ale to nie o to chodzi !
Ty pisałaś o swoim agresywnym psie i o poradzie od behawiorysty i wet. w innym wątku,proponowali Ci uśpienie,nie uśpiłaś.
Osoba pyta,jak pozbyć się psa,a nie czy ma go uśpić ,czy nie ?
Watek nie jest o mnie !Rzadko zdarza się agresja u psów,spowodowana zmianami org. w mózgu,najczęściej,to ludzkie błędy.
Ty i Iza,nie znosicie,gdy ktoś ma inne zdanie na dany temat ! Przykre.
Nie mam problemu z agresywnymi psami,jak do tej pory radzę sobie nieźle,nie jestem jedyna.Są takie osoby,które sobie radzą i potrafią zauważyć ,jakie sygnały wysyła pies.Tu gdzie mieszkam,psy sąsiadów gonią samopas,byłam już w różnych sytuacjach.
Podkreślam:
Jeśli jest to możliwe(znam adres) wysyłam polecony do właścicielki !
Zawiadamiam o porzuceniu schron,gdzie pies był wy adoptowany ! Na piśmie,jeśli duża odległość.
Daję określony czas na odpowiedź.
następny list,kieruje do TOZ, wraz z kopią wysłanych listów ,do schronu i właściciela.
Jeśli nie ma reakcji, wykonuje tel. do Straży Miejskiej,by odebrali porzuconego psa,który stwarza zagrożenie.
Rozmowa,ze Strażą ,jest nagrywana.Są powołani do pilnowania porządku i bezpieczeństwa !!!Nie raz w sprawie wałęsających się psów, lub dzików,korzystałam z pomocy Straży M.Naprawdę pomagają !!!
Mając ogródek,można przez te dni stworzyć psu warunki,do życia,jednocześnie dbając o własne i sąsiadów bezpieczeństwo. Psu można stworzyć prowizoryczne pomieszczenie i zapiąć na linkę.
Nie przesadzajcie !!!
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Usuwam wpis merytoryczny.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości