Pies całe życie był aktywny, naturalnie ostatnio nieco mniej, ale nadal lubi się poruszać. Zauważyłam, że po wymuszonym ruchu (np. dłuższy spacer, chwila zwykłej przebieżki) pies chętniej i z większą łatwością się rusza (następnego dnia żwawiej chodzi, częściej biega, chętniej wychodzi z domu).
Chciałabym wprowadzić jakieś ćwiczenia, żeby jak najdłużej utrzymać go w zdrowiu i dobrej kondycji. Zastanawiałam się nad kursem agility, bez nastawienia na sport, najchętniej jakieś ,,niższe klasy" (nie wiem jak się to profesjonalnie nazywa

Myślicie, że to dobry pomysł? Przysłuży się to mojemu psu, czy nie za bardzo? A jeśli nie, to co innego byście polecali?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i liczę na kulturalną dyskusję
