gdy przyniosłam mojego koszinę do domu-wyglądał jak szkielet pociągnięty skórą.był tak zabiedzony-kości mu wystawały a ogon jak sznurowadło.urodził się w gospodarstwie-dostawał tylko krowie mleko i nic więcej.miał biegunkę-zielonkawą.wyciągnęłam go z tego.katarek -to już wiecie z moich poprzednich p...

koszina rozszarpuje gazety a w szczególności programy telewizyjne.dziś podarł na drobno papier toaletowy i rozrzucił po całej łazience.mój e-mail irenapak@o2.pl

chudł ponieważ pchły go zaatakowały-ale zrobiłam już z tym porządek.z dnia na dzień przybiera i zaokrągla się na pysku.jama ustna w porządku,język,ząbki i migdałki też.apropos siusiania to ma skojarzenia z kuwetą i dlatego nawet w karton przy piecu c.o. siusia.jak włożę tam drewno to nie naleje.kata...

od trzech tygodni ma mokry katar i kicha.zauważyłam że ostatnio schudł choć ma apetyt.zamiast do kuwety siósia po kątach.wydaje mi się że na pysku zrobiły mu się zapadłe policzki i przypomina wyglądem szczurka.może mi ktoś odpowie co to morze być?

ma kuwetę i miękkie posłanie na krześle ale wpadki mu się też zdażają.

mój kot odkąd go przyniosłam do domu-śpi na altanie.bywało jóż przecierz zimno w listopadzie i jakoś to zniósł-miałam z nim problem ponieważ zanieczyszczał całe mieszkanie.wolałam sprzątać po nim w jednym pomieszczeniu a nie we wszystkich.ostatnio sypiał w łazience ale gdy mi zrobił conieco na kanap...

kot ma 4 miesiące,przebywa w domu ale noce spędza na nieogrzewanej altanie.teraz gdy temperatura spada nocą do -10 niewiem czy niebyłoby lepiej dla kota spać w łazience.zaznaczam że kot przebywa na zewnątrz ok.4 razy dziennie przez pół godziny.