Witam.
Ostatnio przeglądałam artykuły dotyczące szczepień kotów i o ile są one dosyć zgodne w kwestii częstotliwości szczepień, to takiej zgodności już nie ma w kwestii, gdzie podawać szczepionkę. Większość polskich portali podaje, że koty szczepimy w kark lub między łopatkami, z wyjątkiem wścieklizny i białaczki, bo w przypadku tych szczepionek ryzyko mięska poszczepiennego jest największe. AAFP zaleca szczepienie na białaczkę w lewą łapę, na wściekliznę w prawą, a pozostałe szczepionki podawać w prawą łopatkę. Natomiast ostatnio spotkałam się jeszcze z opinią, że nigdy nie należy szczepić w okolice karku, łopatek i krzyża,a najbezpieczniej jest szczepić w ogon lub okolice brzucha. To w końcu jak to jest, w co szczepić ?
