ruja-co lepsze?

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
elitka
Posty:54
Rejestracja:02 sierpnia 2008, 19:22
Kontakt:

05 września 2008, 13:01

Elitka ma 11 miesiecy i juz 4 ruje;/ Ehhh, teraz jest chyba najbardziej pobudzona, ten stan trwa juz 7dni..zachowuje sie naprawde glosno i "napastliwie"...zawsze byla przez nas bardzo rozpieszcana, ciagle na kolanach, ciagle glaskana i przytulana...teraz z wiadomych wzgledow nie mozna jej tego dac? Czy ona moze poczuc sie przez nas odrzucona? Zupelnie nie wiem jak z nia postepowac, zupelnie ignorowac aby sie troche uciszyla czy pomimu glosnych jekow czasem poglaskach i przytulic??
Chlopak ma do mnie pretensje ze ogole ja "olewam", ale ja chce tylko zeby jak najszybciej wrocila do siebie!!! Co robic??
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

05 września 2008, 13:07

Moja mama ma kotkę i kiedy ta miała rujkę, faktycznie zrobiła się dużo bardziej przymilna i domagała się głaskania. Ale z tego co ja wiem to mamuśka faktycznie głaskała ją dużo po łepku i grzbiecie, tak aby nie dotykać jej brzucha (gdyż wtedy była gotowa do krycia)
Awatar użytkownika
elitka
Posty:54
Rejestracja:02 sierpnia 2008, 19:22
Kontakt:

05 września 2008, 13:13

hmmm...no tak, tylko teraz Elitka jest w takim stanie ze nawet glaskanie w glowke i grzbiet powowduje u niej taka "euforie" :? :? :? Nie chce zeby czula sie odrzucona, ale sama nie wiem co robic zeby tak sie nie czula...
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

05 września 2008, 14:34

Drap ją pod bródką i za uszami. Wiekszość kotów kocha drapanie noska na wysokości oczu.
Możesz zabawiać ją piórkiem, laserkiem (tylko uważąj na oczy :!: ) to odwraca uwagę i uspokaja.
Wystrzegaj się głaskania po grzbiecie, a wszczególności blisko ogona. Niektóre kotki reagują tak również na drapanie po szyi (od góry), bo to jest miejsce gdzie kocury je chwytają ząbkami podczas amorów.
Awatar użytkownika
elitka
Posty:54
Rejestracja:02 sierpnia 2008, 19:22
Kontakt:

06 września 2008, 12:59

Amika - strasznie Ci dziekuje, podzialalo :wink: :wink: :wink:
Rzeczywiscie najlepsze okazalo sie zrocenie uwagi Elitki do zabawy-od razu pokazala jaka jest naprawde, bawila sie jak zwykle, polowala na mnie, super sie bawilismy...a potem byla tak zmeczona ze juz tylko usnela...naprawde Bardzo bardzo Ci dziekuje :!:
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

07 września 2008, 11:06

Fajnie, że skutkuje :D
Teraz tylko przeczekacje do końca rujki i umówcie się na sterylizację. To dla dobra kici, ale pewnie o tym już wiecie.
Awatar użytkownika
elitka
Posty:54
Rejestracja:02 sierpnia 2008, 19:22
Kontakt:

07 września 2008, 20:52

Oczywiscie, szybciutko sie umowimy :wink: :wink:
Mielismy to juz zrobic 3miesiace temu, tylko niestety zawsze cos stawalo na przeszkodzie, albo wlasnie niespodziewna ruja, problemy skorne lub poprostu urlop Pana weterynarza :D
Ale teraz juz napewno sie postaramy zeby sprawnie sie to odbylo :wink:
Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam :!:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości