Oczywiście, sama obecnie skłaniam się ku karmom europejskim- niemieckim, czeskim (BRIT). Ale przestrzegam przed paniką - artykuł jest stary a pani Ann Martin to wielka wojowniczka, która miała osobistą wojnę z koncernem IAMS (Eukanuba). Po prostu wiele osób tutaj się przestraszyło, uważam, że niepotrzebnie.czarno_czerwona pisze:było to pare lat temu owszem ale przepisy tam się nie zmieniły. więc wole kupowac karmy produkowane w uni europejskiej najlepiej w niemczech lub angli bo wtedy mam te pewnośc ze to co pisza na opakowaniu jest prawdą.
Nie chce mi się wierzyc ze to prawda - pewien artykuł
Temat już praktycznie nie aktualny,po tym czasie koncerny miały wiele innych wpadek z jakością i firmy które chcą być na powierzchni nałożyły sobie same kontrole wewnętrzneTak jest np w przypadku Diamondsa nawet maja pieczęć reklamującą 151 testów karmy zanim trafi do klienta.
-
- Posty:184
- Rejestracja:19 sierpnia 2011, 15:10
Przepraszam jak kogoś wystraszyłam ale ja itak nie kupie psu niczego pochodzącego spoza uni.
W latach 90 tych mialy miejsce tego typu historie w USA . Nigdy nie spotkalam się w artykułach , które koncerny były dotknięte tą plagą. Uważano, że znane, chociaż nie padaly nigdzie nazwy koncernow. Niewykluczone , że chodzilo o karmy produkowane dla supermarketów. Oczywiście Eukanuba, Diamond mialy rózne wpadki, ale dotyczyły jakości użytych skladników w karmach. Diamond jest koncernem nie lubianym ogólnie przez włąścicieli psóww USA, podobnie jak Eukanuba , którą w USA uważa się za karmę z supermarketu.
-
- Posty:184
- Rejestracja:19 sierpnia 2011, 15:10
brr eukanuba karmą z supermarketu. Moj tata pracuje w anglii i spodkal sie z royalem w supermarkecie podobno tam jest to nielubiana karma i w cenach niewiele drozsza do reszty z supermarketu. Po tym worku przechodze na symply z łososiem nie powinno uczulac bo wkońcu bez kurczaka a cena za kg wychodzi identycznie.
- MaximusKennel
- Posty:87
- Rejestracja:13 listopada 2011, 13:19
Pamiętam tę aferę z testami na zwierzętach, robionymi przez Iams Company z przed paru lat, kiedy to do netu wyciekł amatorski filmik z ich laboratorium. U nas w Polsce tylko niewiele osób wtedy o tym w ogóle wiedziało i karmy Iams company sprzedawały się jak świeże bułki. Nie tak dawno też o uszy mi się obiło, nie pamiętam od kogo już to słyszałam, chyba od klienta, że znowu była jakaś afera, bo w jakiejś tam karmie dla psów znaleźli psie DNA...
generalnie ja już od jakichś tam paru lat trzymam się karm Champion Pet Food (czyli Orijen i Acana) z bardzo dobrym skutkiem. Do tego sporo surowizny i jest ok. Pamiętam też jak parę ładnych lat temu, zanim moja suka przyleciała do mnie ,to konsultowałam z hodowcą, czym by ją karmić, i prawie wszystko, co miałam wtedy na półce gość podsumowywał tym swoim: "garbage" i dobijał mnie, ile to u nich w Stanach kosztuje (nieporównywalnie mniej niż u nas w Polandzie) i co on o tym myśli... Generalnie niezłą szkołę wtedy od niego dostałam i finalnie ruda po przylocie "wylądowała" na fińskim Frank's Pro Gold i karmiłam tym sporo czasu. Potem przerzuciłam się na Acanę, a później Orijena, i tak już zostało.
Tak w ogóle, to jednak my w Polsce w tej chwili naprawdę dobrze mamy jeśli chodzi o asortyment suchych karm dostępnych na rynku. Do wybory do koloru. Pamiętam jak jeszcze ze 3 lata temu znajomy z Holandii targał ode mnie całe auto załadowane (10 czy 12 worków upchał w cabrio:-))) nie wiem jak on to zrobił) Acany, bo akurat pojawił się w Polsce i nakupił na zapas, bo stękał, że u siebie to tego dostać nie może...
generalnie ja już od jakichś tam paru lat trzymam się karm Champion Pet Food (czyli Orijen i Acana) z bardzo dobrym skutkiem. Do tego sporo surowizny i jest ok. Pamiętam też jak parę ładnych lat temu, zanim moja suka przyleciała do mnie ,to konsultowałam z hodowcą, czym by ją karmić, i prawie wszystko, co miałam wtedy na półce gość podsumowywał tym swoim: "garbage" i dobijał mnie, ile to u nich w Stanach kosztuje (nieporównywalnie mniej niż u nas w Polandzie) i co on o tym myśli... Generalnie niezłą szkołę wtedy od niego dostałam i finalnie ruda po przylocie "wylądowała" na fińskim Frank's Pro Gold i karmiłam tym sporo czasu. Potem przerzuciłam się na Acanę, a później Orijena, i tak już zostało.
Tak w ogóle, to jednak my w Polsce w tej chwili naprawdę dobrze mamy jeśli chodzi o asortyment suchych karm dostępnych na rynku. Do wybory do koloru. Pamiętam jak jeszcze ze 3 lata temu znajomy z Holandii targał ode mnie całe auto załadowane (10 czy 12 worków upchał w cabrio:-))) nie wiem jak on to zrobił) Acany, bo akurat pojawił się w Polsce i nakupił na zapas, bo stękał, że u siebie to tego dostać nie może...
Champion Pet Food zyskał na autorytecie , kiedy to w karmach amerykańskich min. w IAMS i w większości karm Diamondu wykryto zatrute zboża, to byl chyba 2006 rok ( zboża sprowadzanego z Chin). Na tamten świat zeszlo wtedy wiele czworonogow , zwlaszcza kotow, psy lepiej znosily zatrucia i po tygodniowych kuracjach jako tako dochodzily do siebie. Odwolania były masowe. Pamiętam panikę, ponieważ miałam pod częsciową opieką jeszcze jednego psa , który byl na Nutrze. Trujące karmy na szczeście nie dotarly do Polski. Z tego między innymi powodu wolę nasze eurpejskie , a zwlaszcza germańskie .
Gayka pisze:Może się mylę, ale nie kojarzę, europejskiej karmy wysokiej klasy . Może warto utworzyć tu ranking własnie dla takich karm. Z pewnościa jest więcej więcej osób, którym się taka widza przyda. Co sądzicie?
Jestem za,przyda się taka informacja
Na temat karm europejskich dobrej jakosci bylo już wielokrotnie, i nawet całkiem niedawno . Z holistycznych Wolfblunt, Pandodog firmy Trisana ( niemieckie), Biomil szwajcarski, Koebers niemiecki, Magnusson szwajcarski, Best Choice niemiecki, Mera Dog niemiecki , Bozita Robust szwajcarski i wiele innych niewymienionych a calkiem przyzwoitych
Rankingu nie ma sensu tworzyć , ponieważ każdemu psu odpowiada inna karma jeden toleruje holistyki inny tradycyjne. Samemu trzeba próbować. Wybor jest olbrzymi i wśród europejskich jak i amerykańskich . Pisząc o wpadkach Diamondu nie mialam na myśli przeprowadzenia jakiejś rewolucji poglądowej , sama często stosuję Evengersa w puszcze tej firmy.
Rankingu nie ma sensu tworzyć , ponieważ każdemu psu odpowiada inna karma jeden toleruje holistyki inny tradycyjne. Samemu trzeba próbować. Wybor jest olbrzymi i wśród europejskich jak i amerykańskich . Pisząc o wpadkach Diamondu nie mialam na myśli przeprowadzenia jakiejś rewolucji poglądowej , sama często stosuję Evengersa w puszcze tej firmy.
A potem dziwić się, że psy uczulone na kurczaka dostają reakcji alergicznej jedząc karmę z jagnięcinąChefrenek pisze:Z Evangersem też były jazdy w tym roku. Jeśli mnie pamięć nie myli zamiast mięsa jagnięcego dodawali jakieś inne . Ktoś to odkrył i sprawa się rypła.
Wstyd
- MaximusKennel
- Posty:87
- Rejestracja:13 listopada 2011, 13:19
?marta753 pisze:szkoda że kotów nie można karmić zwykłym jedzeniem :/ bylibyśmy przynajmniej pewni co jedząGość pisze:Przeraziłam się i teraz bądz tu człowieku mądry i wybierz czym karmić pupila ?
Jak nie można? Można barfować i wtedy jest się na 200% pewnym co kociaste jedzą. Zabawy z przygotowaniem mieszanek trochę jest, ale myślę, że tyle samo co w przypadku psów. Jedyny ból to wytłumaczyć kotu, trzymanemu cały czas na suchym/puszkach, że teraz będzie surowiznę żarł... z tym nie jest lekko, czasem to prawdziwy krzyż pański, ale w przypadku w miarę młodego kota jest to jako-tako wykonalne. Im starszy, tym gorzej. Ja mojemu 16-latkowi już tego nie wytłumaczę niestety, także wszystkie moje 3 kocie mordy jako że jedzą z 1 miski, chcąc nie chcąc żyją na suszkach. 10-cio letni średniak dopcha surowym, bo lubi, 4-letni najmłodszy, też czasem coś surowego (ale tylko w połączeniu z kefirem/serwatką/jogurtem) wciśnie, ale na dziadka nie ma rady, bo nie i już.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ask Jeeves [Bot], Google [Bot] i 38 gości