Witam!
Przeczytałam ostatnio, że podawanie psu samej suchej karmy powoduje uszkodzenie nerek i wątroby, ponieważ pies nie jest w stanie uzupełnić wody nawet dużo pijąc. Stąd moje pytanie czy to prawda i w takim razie może lepiej np łączyć karmę suchą z karmą z puszki?
Mieszanie karmy suchej z mokrą
nie wiem jak to jest u psów (póki co nigdzie nie doczytałam) ale u kotów wygląda to tak jak w twoim poście (czyli sucha karma non stop równa się choroba zwierzęcia), dlatego polecane jest karmienie kota np. rano puszka (dobrej jakości z dużą ilością mięsa) wieczorem sucha karma (też dobrej jakości).
-
SleepingSun
- Posty:3459
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
obawiam się, że podawanie każdej karmy powoli uszkadza nerki i wątrobę.
Ta teoria ma sens w momencie kiedy pies nie pije ,ale wg mnie mija się z prawdą w momencie kiedy psy piją wodę.MOniczka22 pisze:Witam!
Przeczytałam ostatnio, że podawanie psu samej suchej karmy powoduje uszkodzenie nerek i wątroby, ponieważ pies nie jest w stanie uzupełnić wody nawet dużo pijąc. Stąd moje pytanie czy to prawda i w takim razie może lepiej np łączyć karmę suchą z karmą z puszki?
-
MOniczka22
A gdyby jednak mieszać? Tylko jak wyważyć proporcje? Czy np rano mokra wieczorem sucha, czy w jeden dzien sama mokra w drugi sama sucha, czy do suchej dodawać mokrą tylko ile no i czy takie mieszanie nie spowoduje np biegunki
-
eleonora29
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Ja właśnie żeby urozmaicić suni suchą karmę zaczęłam jej dodawać mokrą,oczywiście w niedużej ilości i teraz psica bez mokrego dodatku nie chce mi jeść samej suchej.Ostatnio dodaję jej Naturediet,wcześniej Bozitę i zjada z michy wszystko bez problemu. Czy może taki sposób karmienia zostać, czy popełniam błąd dodając trochę mokrej karmy? Sunia ma prawidłową wagę,piękną zdrową sierść poza tym kipi radością i energią,wiec mam nadzieję że taki sposób karmienia póki co jej nie szkodzi,a jakie jest Wasze zdanie?
-
eleonora29
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Tak mieszam w misce karmę sucha z mokrą,tylko tej drugiej daję znacznie mniej. Karmię sunię tak już prawie 2 lata i nigdy nie miała żadnych problemów gastrycznych. Z początku próbowałam dawać w dwóch miskach, ale nie ruszyła ani jednej ani drugiej,dopiero pomieszane wpucowała bez problemu,no i tak już zostało a ja wreszcie przestałam mieć kłopoty z jej karmieniem.klatek pisze:Masz na myśli wymieszanie dwóch karm w jednej misce ?
-
eleonora29
- Posty:97
- Rejestracja:17 września 2013, 19:40
Dla mnie ważne jest to że sunia je tylko pomieszane,a nie co zostało powiedziane na forum. Zresztą nie można zakładać że wszystkie wypowiedzi na forum są słuszne. Pytałam weterynarza pod opieka którego jest sunia i powiedział,że jak tak jej smakuje to wszystko jest ok i tak trzymać.
Wszystko się rozbija zawsze o to, jaką decyzję podejmie dany właściciel zwierza. Ty mieszasz i to jest twoja sprawa, a psu smakuje i się dobrze czuje. Piszę co uważam. Piszę, iż zasadniczo mieszać nie należy. Ilu ludzi tyle poglądów na dany temat. A że mamy swobodę wypowiedzi, to z tego korzystamy, byleby mądrze i rzeczowo.
A propos wiedzy lekarzy weterynarii na temat żywienia naszych czterołapców, to zwykle żal....ściska. Doświadczyłam na własne skórze, a raczej skórze mego psa. Nie słucham lekarzy co do tej kwestii. Dla wetów jest zawsze jeden najlepszy sposób żywienia - Royal - jest najlepszy na wszelkie choroby, żołądki i smaki naszych psów i kotów. Ostatnio byłam świadkiem tej teorii w gabinecie weterynaryjnym. Babka zrozpaczona, była z psem i kotem, kot po operacji, pies z nowotworem, kupę kasy zostawiła i jeszcze usłyszała, że teraz ma psicę i kocicę karmić tylko Royalem.
A propos wiedzy lekarzy weterynarii na temat żywienia naszych czterołapców, to zwykle żal....ściska. Doświadczyłam na własne skórze, a raczej skórze mego psa. Nie słucham lekarzy co do tej kwestii. Dla wetów jest zawsze jeden najlepszy sposób żywienia - Royal - jest najlepszy na wszelkie choroby, żołądki i smaki naszych psów i kotów. Ostatnio byłam świadkiem tej teorii w gabinecie weterynaryjnym. Babka zrozpaczona, była z psem i kotem, kot po operacji, pies z nowotworem, kupę kasy zostawiła i jeszcze usłyszała, że teraz ma psicę i kocicę karmić tylko Royalem.