Alternatywa dla Wagg

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ursa81
Posty:57
Rejestracja:21 grudnia 2007, 17:39

28 czerwca 2009, 09:56

p.s. w Puppy Large nie jest nic napisane o 18% Wink
Tak, masz rację. Jestem ślepa...
Dla mnie karmy wysokotłuszczowe to takie które mają powyżej 20% tłuszczu... mam psy pracujące i bardzo poszukuję karmy która zapewni im tą dawkę tłuszczu w wystarczającej ilość, bo te 16 czy nawet 18 % zwłaszcza w takich proporcjach do białka, przy braku zbóż, nie dadzą moim psom tyle energii ile potrzebują... także ja się muszę wspomagać Wink
Moja suka przestawiona na wiosnę na Orijena poprostu chudła, zresztą większość psów tak reaguje na tej karmie... wiadomo- brak zbóż, ale gdyby był wysokotłuszczowy waga by się utrzymywała... w tych proporcjach jest to powiedzmy ilość bytowa...
Przy tak wysokiej ilości białka i tłuszczu jaka znajduje się w Orijenie większość psów faktycznie chudnie, przynajmniej na początkowym etapie. Paradoks? Wcale nie. Najlepszym wytłumaczeniem wydaje się to, że podobnie jak w przypadku ludzi będących na tzw. pseudodiecie dr Kwaśniewskiego zwanej optymalną, tak duża ilość białka i tłuszczy przy niskiej węglowodanów nie jest wykorzystywana przez organizm i z powodzeniem jest stosowana jako bardzo skuteczna dieta odchudzająca. Oczywiście z naszego punktu widzenia może być to zjawisko pozytywne i faktycznie takim jest jeśli pies miał nadwagę wynikającą z otłuszczenia ale utrata wagi zwierzęcia w naturalnych warunkach nie oznaczałaby nic dobrego.

Moim zdaniem pomimo całej filozofii Orijena (z założenia ma być to żywienie "jak chciałą natura") skład karmy nie jest optymalny, tak jak optymalną nie jest dla człowieka dieta wysokobiałkowa, wysokotłuszczowa i niskowęglowodanowa.

Skład karm typu sport jest zupełnie inny, musi.

Organizm człowieka, a organizm psa... rzecz jasna całkiem inna fizjologia ale tu porównanie służyło tylko jako przykład, w tym przypadku zasada jest podobna.

Można się z tym nie zgadzać, właściwie moja opinia jest kontrowersyjna, nie zakładam, że się ze mną zgodzisz Małgorzato, tym bardziej, że sama nie jestem na 100% pewna swojego założenia. :wink:

Moim zdaniem coś może być nie tak z tym Orijenem. Kiedyś byłam jego gorącą zwolenniczką! Teraz ostrożnie podchodzę do rewolucyjnych karm.
goskaaa
Posty:1088
Rejestracja:03 sierpnia 2007, 09:02

28 czerwca 2009, 10:41

Primo... nie mam na imię Małgorzata ;) goskaaa to mój nick... nie Gośka... ;)

Generalnie też kiedyś w ten sposób patrzałam na skład Orijena... ale zaczełam czytać, czytać, rozmawiać z ludzmi, hodowcami, handlerami sportowymi itd... i jednak właśnie szkopół tkwi w zapotrzebowaniach na pewne składniki żywieniowe u psów a u ludzi... ja rozumiem że chodzi ci o pewien sposób rozumowania... Jednak uważam że właśnie jest to karma skonstruowana idealnie dla psów, właśnie ze względu na dużą ilość białka, średnią zawartość tłuszczu, i dodatek warzyw i owoców... a brak zbóż...
Ja bym nie porównała tego do schematu diety Kwaśniewskiego czy innej tego typu, bo te diety zakładają prawie kompletny brak węglowodanów, w początkowych etapach nawet owoce i niektóre warzywa nie są wskazane... Zauważ że np w O. tych węglowodanów - pochodzących z produktów o niskim indeksie glikemicznych jest tyle samo co tłuszczu praktycznie... także uważam ze wystarczająco...
Ja uważam że psu zboża są kompletnie do niczego potrzebne... to ze są one składnikami większości karm, wynika z tego że np kukurydza, pszenica, itd są poprostu tanim wypelniaczem... nie uważam że przyniosą psu szkody, ale też niczego nie wnoszą... Fakt w Orijenie ta ilość białka niektórych trochę przeraża, ale - nie potrafię tego naukowo wytłumaczyć - dopóki w dietę psa nie wprowadzimy produktów zbożowych, karma ta będzie w pełni bezpieczna... Najgorsze co można zrobić to połączyć karmienie np Orijenem z karmieniem np dodatkowo mięsem z ryżem czy makaronem.
Ja się już nie boję podawania tej karmy, bo gdy karmię psa naturalnie, również nie podaję mu makaronu, ani ryżu, podaję tylko mięso i warzywa, podlewam olejem... Pies ma przed sezonem startowym robione kompleksowe badania - morfologia, biochemia, kał, mocz - i wyniki są idealne... Do tego jej osiągnięcia mówią same za siebie (w tym roku Mistrzyni Polski w WP sprincie, oraz w WP uciąg 3000 kg - największy uciąg w tej chwili w sukach chyba w Europie...) myślę ze gdyby dieta jej nie służyla nie osiągnęłaby tego, gdyż obie konkurencje są bardzo wyczerpujące...
De facto suka w tej chwili jest na Acanie, gdyż znalazłam w tej karmie karmę idealną - choć nieukrywam że wybrałam ją ze względów ekonomicznych... ale w trakcie przygotowań do startów byla właśnie na Orijenie... teraz już nie wiem czy do niego wrócę, cenowo poprostu mnie trochę przerasta... zobaczymy we wrześniu na pucharze Polski jak sobie poradzi będąc na A... wtedy się przekonam czy warto może jednak przeboleć te parę groszy więcej....w każdym razie dla mnie karmy bezzbożowe to jest najlepsze rozwiązanie, najbardziej odpowiadające diecie jaką powinien spożywać pies.

P.S. również uważam że Orijen nie wcale już rewolucyjną karmą... on był poprostu pierwszy - na naszym rynku jedyny taki... jest już ładnych pare lat, ludzie odchowują na nim mioty, karmią psy hodowlane, sportowe itd... ale są kolejne karmy - Acana, TOTW, Wolfsblut, Timberwolf, a w USA jest ich cała masa, które mają składy bezzbożowe, a niektóre z nich zawartość bialka powyżej 50 %....
bartek46op
Posty:20
Rejestracja:26 czerwca 2009, 18:48

28 czerwca 2009, 10:48

Spytam jeszcze przy okazji o dawkowanie karmy i witamin.

Na royalu z tyłu piszę że zalecana dzienna dawka to 390g - ja wolę podać 350 (wiadomo, labki lubią tyć). Z tym że jest taka sprawa, że na obiad dostaje ryż z mięsem - czyli mam podawać:

350/2 = 175g (rano i wieczór) czy
350/3 = 116 (bez jednej porcji czyli rano i wieczorem dostanie 116 a na obiad ryż z mięsem)
i jeszcze wiatminy:

ma flawitol (dla szczeniąt ras dużych) piszę że dawkowanie wynosi jedną tabletkę na 6kg = czyli jak mój waży jakieś ~12-14kg to mu podawać dwie tabletki? Codziennie?

BTW. Z nim to spoko :D on nawet witamin nie wybrzydza
goskaaa
Posty:1088
Rejestracja:03 sierpnia 2007, 09:02

28 czerwca 2009, 10:51

bartek46op pisze:Spytam jeszcze przy okazji o dawkowanie karmy i witamin.

Na royalu z tyłu piszę że zalecana dzienna dawka to 390g - ja wolę podać 350 (wiadomo, labki lubią tyć). Z tym że jest taka sprawa, że na obiad dostaje ryż z mięsem - czyli mam podawać:

350/2 = 175g (rano i wieczór) czy
350/3 = 116 (bez jednej porcji czyli rano i wieczorem dostanie 116 a na obiad ryż z mięsem)
i jeszcze wiatminy:

ma flawitol (dla szczeniąt ras dużych) piszę że dawkowanie wynosi jedną tabletkę na 6kg = czyli jak mój waży jakieś ~12-14kg to mu podawać dwie tabletki? Codziennie?
Ja bym mu max 200 gram tego RC zostawiła, rozbila na te 2 posiłki a na obiad MIĘSO z ryżem... Nie dawać tyle witamin, bo RC ma dobrze to zbilansowane, podawaj mu 1/2 zapotrzebowania witaminowego, albo i mniej...
bartek46op
Posty:20
Rejestracja:26 czerwca 2009, 18:48

28 czerwca 2009, 11:20

czyli jedna tabletka? na ile?
MIĘSO z ryżem
Czyli wiecej miesa mniej ryzu?
ursa81
Posty:57
Rejestracja:21 grudnia 2007, 17:39

28 czerwca 2009, 13:38

goskaaa pisze:Primo... nie mam na imię Małgorzata ;) goskaaa to mój nick... nie Gośka... ;)
O przepraszam, ktoś na tym forum zwracał się do Ciebie "Gosia" więc myślałam, że to jednak Twoje imię.

Co do karm to uważam, że Acana jest lepszym wyborem niż Orijen (!) ale może jeszcze kiedyś zmienię zdanie.
goskaaa
Posty:1088
Rejestracja:03 sierpnia 2007, 09:02

28 czerwca 2009, 13:55

bartek46op pisze:czyli jedna tabletka? na ile?
MIĘSO z ryżem
Czyli wiecej miesa mniej ryzu?
No 1 tabletka do tego posiłku gotowanego, tak więcej mięsa mniej ryżu...
bartek46op
Posty:20
Rejestracja:26 czerwca 2009, 18:48

28 czerwca 2009, 14:35

Jak do nas przyjechał zjadł Wagg'a i napił się wody z kranu. Miał biegunkę dwa dni. Hodowca nam polecił nuforyksazyd i głodówkę. Pomogło. Obecnie na Royalu załatwia się ok, dostaje przegotowaną wodę i efekt? Od dwóch dni nie narobił w domu, przetrzymuje noc ;-) widocznie Royal mu służy i smakuje także póki co nie będę zmieniał bo znowu biegunki dostanie od nagłej zmiany karmy.

Ok zacznę podawać mniej ryżu a więcej mięsa i jedną tabletkę witamin do obiadu.

Zrobię mu jutro na obiad ryż z kurczakiem - ciekawe co powie na to :-)
czytałem że mieszanka z warzyw też jest dobra dla szczeniaka.

Wprowadzam także cotygodniowe ważenie. Mam rozpiskę w Excelu i będę wpisywał wyniki co tydzień - mam nadzieję że pozwoli to utrzymać dobrą wagę.
goskaaa
Posty:1088
Rejestracja:03 sierpnia 2007, 09:02

28 czerwca 2009, 14:58

bartek46op pisze:
Zrobię mu jutro na obiad ryż z kurczakiem - ciekawe co powie na to :-)
czytałem że mieszanka z warzyw też jest dobra dla szczeniaka.

.
Mieszanka z warzyw jak najbardziej, ale jeśli będziesz kupował z mrożonek to uważaj żeby tam nie było np cebuli, pora itd... a to często jest w takich kupnych... Ja podaję z warzyw: buraki, kalafior, brokuły, szpinak, marchewka, pietruszka, seler, czasem też i trochę kapustki jak mi zostaje przy robieniu surówki... oczywiście jabłka, gruszki, banany ... moje psy zżerają wszystko co im w mordy wpadnie ;)
bartek46op
Posty:20
Rejestracja:26 czerwca 2009, 18:48

28 czerwca 2009, 15:18

Masz labradory? :)

O cebuli wiem. Zamierzam z marchewką, kalafiorem - czyli głownie tym co sam jem. Nie będzie się łakomczuch an samej suchej żywił.
goskaaa
Posty:1088
Rejestracja:03 sierpnia 2007, 09:02

28 czerwca 2009, 15:30

bartek46op pisze:Masz labradory? :)
Hahaha nie ;) pitbulle ;)
bartek46op
Posty:20
Rejestracja:26 czerwca 2009, 18:48

29 czerwca 2009, 19:57

Chciałbym wprowadzić poprawkę - pies waży 23 nie 12-14 kg :) Zle wazylismy.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 32 gości