Byłam z nią u weterynarza, ma ok. 5 mies. (ząbek który jej wypadł to kieł) Nadal jest u mnie, zabrali ją na wieś ale na drugi dzień przywieźli z powrotem, bo im uciekała z podwórka. Rozwiesiłam ogłoszenia ze zdjęciem może ją ktoś przygarnie, tak mi jej szkoda jest miłym psiakiem, już się nie boi mojego psa i fajnie się bawią, ale nie mam warunków dla drugiego psa. PANIE DOKTORZE CZY JA JEJ NIE ROBIE KRZYWDY TRZYMAJĄC JĄ U SIEBIE, MOŻE POWINNAM OD RAZU ODDAĆ DO SCHRONISKA, BO JAK NIE ZNAJDĘ JEJ DOMU TO I TAK TAM TRAFI

Weterynarz powiedziała że młode pieski ze schroniska szybko znajdują dom, ja jakoś nie umie jej tam oddać i ciągle mam nadzieje, że znajdę dla niej dom.
Przepraszam że poruszam ten temat w nie odpowiednim dziale ale zależy mi na odpowiedzi Pana Jarka. Iwona