Nie wiem co moze być tego przyczyną, byłem z nim u weterynarza oczywiście, pani obejrzała łapy od spodu , coś tam powiedziała i dała mi hexoderm(do przewywania) oraz imaverol do wcierania.
po każdym spacerze wycieram mu też łapy. stosuję go od 8 dni ale nie stwierdziłem żeby było ani gorzej ani lepiej(chyba).
Dodam że tydzień wczesniej przed wizyta u drugiego weterynarza pieska mi użądliła osa , po czym mocno spuchł, a na własnie tylnych łapach pojawiły się sączące rany tuż przy dużym palcu( tak nagle), pies dostał zastrzyk, po obejrzeniu lap pani stwierdziła że to ropne zapalenie skóry, przepisała mi . pimafucort, amoksilkav, i ceritine.. podawałem psu przez tydzień lekarstwa, natomiast pimafucortem smarowałem te miejsca na łapach tylko raz dzienie przez 3 dni.
szybko się to zagoiło zostały tylko zaróżowione miejsca tam gdzie były te ranki.
po tygodniu pojechałem własnie na kontrole z tymi łapami , aczkolwiek była inna własnie pani doktor i ona mi dała hexoderm i imaverol.. po obejrzeniu tychże lap.
zrobiłem kilka zdjęc może ktoś miał podobny przypadek lub Pan Jarek może mi wyjaśnić pokrótce jak mam zadziałać.. czy to nużeniec , grzybica atopia malasezja..czy sam już nie wiem.

http://img94.imageshack.us/i/dsc01043o.jpg/
http://img177.imageshack.us/i/dsc01048c.jpg/
to zdjęcie zrobiłem w słoneczny dzien na spacerze
http://img28.imageshack.us/i/dsc01045jc.jpg/