ma cieczkę czy nie?

Dyskusje związane z hodowlami psów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Gość

08 grudnia 2006, 13:15

Witam!
Mam suczkę akitę, miała już raz szczeniaki - na początku roku. Od tej pory miała dwie cieczki, teraz trzecią (czy to możliwe?) Lekko krawiła, psy sąsiadów zainteresowane jednak innych obcych psów przy ogrodzeniu brak (zazwyczaj były). W 11 dniu cieczki zawieźliśmy ją do reproduktora. Piesek zainteresowany suczka nie (piszczy i ucieka). Została u pieska na parę dni, właściciel nie widział aby jego pies krył suczkę z tym że pieski biegały również same. Dziwi mnie zachowanie suczki nadal piszczy i ucieka. Teraz zastanawiamy się: czy suczka miała cieczkę? czy piesek jej się nie spodobał? czy jeszcze jakieś inne czynniki?
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

09 grudnia 2006, 10:54

Może to nie cieczka ? Sprawdziłabym to u weterynarza czy nie mamay do czynienia z ropomaciczem, tymbardziej, że akita należy do ras pierwotnych u których nie żadko spotyka się przypadki, że cieczki są rzadkie - nawet do jednej rocznie.
Ponieważ to choroba wywoływana też przez zaburzenia hormonalne to psy reagują podobnie do cieczki. Wtedy samce są zainteresowane- ale nie ma rui i sama suka może sie właśnie zachowywać nie tak.

Inny aspekt z obserwacji hodowli - jeżeli nawet mamy do czynienia z cieczka prawidłową a suka mimo to nie chce sie dać kryć to możliwe że organizm wyczuwa , ze coś jest nie tak, i zdarza się, że krycie takiej suki na siłę kończą się jakimiś komplikacjami - od pustych kryc po poronienia i wady płodów - może więc natura czasem lepiej wie ???
Nie twierdzę, że ta teoria jest pewna - ale moje obserwacje ponad 10-letnie oraz spostrzeżenia innych hodowców potwierdzają taką opinię, coś w tym jest.
Gość

09 grudnia 2006, 12:48

Dziękuję za odpowiedź! No cóż jestem dopiero początkującym hodowcą i dopiero się uczę. Na siłę do krycia nie doszło. Widocznie natura wie lepiej i bardzo dobrze. Jeszcze raz dziękuje za odpowiedź!
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

09 grudnia 2006, 14:39

W każdym razie jeżeli ta "cieczka" jest inna można by się skonsultować z weterynarzem czy to nie ropomacicze, albo jakieś zaburzenia.

Czasem dochodzi też do zaburzeń w samej rui - i wtedy mamy do czynienia z przesunięciem dni płodnych albo w przód albo w tył - zdarzają sie i efektywne krycia około 4 i około 20 dnia cieczki.
Zaburzenia mogą być spowodowane np. anomalniami pogodowymi (co widać za oknami, zmianą klimatu (częste opóźnienia rui są w przypadku dalekich jazd do krycia np. zagranicznych co sama raz doświadczyłam i zmuszona byłam wtedy przedłużyć pobyt za granicą z 2 na 5 dni).

W kazdym indywidualnym przypadku skonsultuj się z weterynarzem oraz można zasięgnąć porady doświadczonego hodowcy rasy np. hodowcy od którego masz sukę (jak to było z matką, siostrami, jak w linii) - każda rasa, ba każda rodzina ma swoją specyfikę - dobry hodowca tą wiedzę stara sie zbierać.
Gość

09 grudnia 2006, 15:27

Oczywiście skonsultuję "cieczkę" z weterynarzem. Mam jednak nadzieję że są inne przyczyny niż ropomacicze. Suczka ma prawie trzy lata i akurat pod względem cieczek jest wyjątkowa bo np w ubiegłym roku miała dwie. Niestety kontaktu z hodowcą naszej suczki nie mam. Odniosłam wrażenie że sobie tego nie życzą, a przynajmniej nie czują takiej potrzeby czy odpowiedzialności. Tak więc szukam sama odpowiedzi na dręczące mnie pytania, dobrze że istnieje internet i ludzie, którzy chca i mogą odpowiedzieć.
Gość

16 grudnia 2006, 21:40

Witam!
Zrobiłam suczce wszystkie badania: jest zdrowa. Dni płodne przesunęły jej się aż do 23 dnia, niestety do krycia nie doszło.
harpia
Posty:219
Rejestracja:28 marca 2006, 07:34
Lokalizacja:Libiąż

16 grudnia 2006, 21:51

Mam suczkę akitę, miała już raz szczeniaki - na początku roku
Od tej pory miała dwie cieczki, teraz trzecią [...] W 11 dniu cieczki zawieźliśmy ją do reproduktora.
A co to za Związek pozwala na dwa mioty w roku :shock:
Gość

16 grudnia 2006, 23:50

Jeżeli miała na początku roku, i teraz by doszło do krycia, to szczenięta będą w połowie lutego przyszłego roku. Czyż nie tak?
A to już nie jest drugi miot w tym samym roku.
Gość

19 grudnia 2006, 10:13

Szczeniaki byłyby w przyszłym roku w połowie lutego. Proszę poczytać dokładnie regulamin związku, trochę policzyć (niezbyt skomplikowane) i wtedy wyciągać wnioski 8)
Gość

19 grudnia 2006, 19:10

pianistka pisze:Może to nie cieczka ? Sprawdziłabym to u weterynarza czy nie mamay do czynienia z ropomaciczem,
Ponieważ to choroba wywoływana też przez zaburzenia hormonalne to psy reagują podobnie do cieczki.
Mam pytanie dotczące ropomacicza. Mam 9 miesieczna sunie, jest po pierwszej cieczce. Obserwuje ja bacznie bo panicznie boje sie tej choroby, planuje ja wysterylizowac ale ze przeszla juz jedna operacje wole troche odczekac przed nastepna. Jakie sa inne objawy ropomacicza, zaniepokoilo mnie to, co napisala pianistka ze psy reaguja tak, jakby suka miala cieczke. Wczoraj podczas spaceru przyplatal sie do nas taki psiak i malo nie zwiariował na widok mojej suni, piszczał jak oszalały. Kilka dni wcześniej też była taka sytuacja. Sunia normalnie je, bawi się, troszkę wiecej siusia podczas spacerów. Kilka dni temu była przeziębiona mierzyłam jej wtedy temperature i była ok. Na co szczególnie powinnam zwrócić uwagę?
pozdrawiam
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

19 grudnia 2006, 19:22

Czasem psy reaguja nadpobudliwie na sam widok suni :roll: niezależnie czy mają cieczke czy nie :? . Szkoda, że ich właściciele albo bagatelizują sprawę albo wręcz dopuszczają do takich zachowań poprzez postępowanie aby "piesek sobie ulżył" :evil:
To co jest niepokojące przy ropomaciczu to zachowanie, wyciek, gorączka - wszystkie lub jeden z elementów. Młode sunie stosunkowo rzadko mają ropomacicze więc myslę, że nie ma podstaw do obaw jeżeli sunia jest zdrowa i wesoła :)
Gość

19 grudnia 2006, 19:27

Dziekuje za tak szybką odpowiedź trochę mnie uspokoiłaś, ale oczywiście obserwować będę nadal :wink:
pozdrawiam
enigma
Posty:63
Rejestracja:18 listopada 2005, 18:03

19 grudnia 2006, 22:36

czasami tez jak suce oproznia sie gruczoly okoloodbytowe, to psy reaguja tak, jakby miala cieczke
paula6666

13 lipca 2007, 12:22

kto mi odpowie na pytanie potrzebuje jak najszybszej odpowiedzi przygarnełam małego sczeniaka w pazdzierniku ubiegłego roku czarno- białego nazwałam go pucek zanim nadałam to imie pytałam sie najbliższych znajomych o płec niestety nie znam sie na psach :( ale okazało sie ze to pies jednak sie mylili nie dawno okazało sie ze to suczka suczka przeszła juz podstawowe najwazniejsze szczepienia najpierw odrobaczenie potem 2 podstawowe sczepienia przeciw podstawopwym chorobom nastepnie szczepienie przeciw wściekliznie ostanio zauwazyłam ze suczka bardzo czesto ucieka co mnie bardzo niepokoi nie moge jej spuscic z oka dawniej wypuszcałam ja samą zawsze pilnowała sie domu po 10 min wracała do domu sama dziś jest to nie mozliwe. dlatego wychodze z nia przed dom wystraczy mała nie uwaga i ucieka znajduje ja bardzo szybko znam jej drogi dodam ze piesek bardzo czesto był ze mna całe dnie nigdy jej samej nie zostawiałam tylko w niektorych sutyacjach kiedy naprawde nie moglam jej zabrac ze sobą kiedy pucek był jeszcze czeniakem przywiozłam ja do domu chłopaka ktory ma psa o nazwie fox, foxa bardzo zaciekawił piesek ktorego wniosłam do domu na rekach pucek bał sie psa ale był odwazna podgryzała go za nogi i uciekała do mnie na kolana pieski sie polubiły bardzo szybko i do dzis sa pieskami nie rozłączkami ostanio suczka dziwnie sie zaachowuje lize sobie tamte miejsce .... no wiecie kiedy połozyła sie koło mnie na poduszce zauwazyłam jak by to była krew ale nie wiem było troszeczku czerwonego ale nie wiem czy to cieczka (suczka ma niecałe 9 miesięcy ) nie wiem jak bardzo duze jest krawienie u suczki ktora ma cieczke inne psy juz sie zainteresowały nią ostanio bo az wczoraj :) pucia od 4 dni wczoraj spotkała foxa ktory zachowywał sie przy niej normalnie jak zawsze inne psy podlatuja i zachowuja sie jak by nie wiem co zadzoniłam do weterynarza i zamierzam ja wysterylizowac nie chce piesków bo to było by jescze wieksze zobowiązanie a szkoda było by gdyby pieski nie znalału swpich domow dlatego wole uniknac ciązy zabieg bedzie polegał na wycieciu jajnikow ! :(

i mam takie pytanie czy suczka ktora nie miała jeszcze cieczki jest płodna i moze miec szceniaki
czy suczka nawet gdy ma cieszczke tez jest płodna i moze miec małe ??? prosze odpowieżdzie mi na pytanie byłabym wdzieczna gdybyto było na gg to moj numer 3433186 pozdrawiam
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

13 lipca 2007, 12:43

Dni płodne to najczęściej 9-12 dzień, ale są suki które mają tak skąpe krwawienia że ruja wypada niespodziewalnie wcześniej, cieczka jest czasem niezauważalna dla właściciela (ale nie dla psa- samca) szczególnie jak jest początkującym właścicielem suczki, a sąprzypadki przesunięc rui po 20 dniu cieczki.
Przez cały ten okres trezba więc sukę bacznie obwerwować, nie puszczac, pilnować i nie pozwalać na zabawy z psami.
Suka może zajść w ciążę w czasie pierwszej cieczki (pierwszej cieczki spodziewać się można od 5 msc życia suki) , ale przelicz sobie na ludzkie lata aby zrozumieć że jest to ciągle dziecko, u ludzi miesiaczkę mają już 8 letnie dziewczynki - i tak samo mogą zajść w ciążę. Nie poruszam konsekwencji ciąży w takim wieku.

Jezeli możesz to psice wysterylizuj, sunia i ty będziecie mieć na zawsze spokój.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości