MóJ PSIAK UCIEKA NA SPACERZE
Od 2 mies mam pieska ktory ma teraz 8 mies na jego 5 spacerku po okolicy spuściłam go ze smyczy i przyszedł. A teraz trzeba go ganiać. Nie reaguje nawet jak go sie woła dla niego to poprostu zabawa. Jak mam go przyzwyczaić, aby reagował jak się go woła
Za karzdym razem gdy pezyjdzie nagradzaj go smakołykami. Taki sposób działa na mojego
donia:) - Twój psiak jest obecnie w wieku dojrzewania. Interesuje się wszystkimi zapachami i to one powodują, że piesek jest rozkojażony i nie reaguje na Twoje nawoływanie. Uwierz mi, to taki wiek. Potrwa to kilka miesięcy, ale niebawem przejdzie. Przerabiałam dokładnie to samo.
Kiedy mój pies szedł w inną stronę niż ja sobie tego życzyłam, załamywałam się, nie wiedziałam jak zwrócić na niego swoją uwagę. Nagle kłopot znikł, a mój psiak wędruje za mną czy to w lesie, czy pod blokiem
Oczywiście dobrze byłoby gdybyś wzmacniała jego każde przyjście do Ciebie smakołykami, jak wspomniał filip152.
Kiedy mój pies szedł w inną stronę niż ja sobie tego życzyłam, załamywałam się, nie wiedziałam jak zwrócić na niego swoją uwagę. Nagle kłopot znikł, a mój psiak wędruje za mną czy to w lesie, czy pod blokiem
Oczywiście dobrze byłoby gdybyś wzmacniała jego każde przyjście do Ciebie smakołykami, jak wspomniał filip152.
a przede wszystkim nie biegaj za nim bo on to traktuje jako zabawę i dlatego ci też ucieka.Jak widzisz że nie reaguje na twoje wołanie to idź w drugą stronę wołając go i jak przybiegnie do ciebie to go pochwal,pogłaskaj i daj mu smakołyk.
Z dawaniem przysmaków to jedno, dobre rozwiazanie. Nigdy jednak nie powinno sie biegac za uciekajacym psem! On to odbiera jako dobra zabawe- tak jak wlasnie piszesz. Po prostu zawolaj go i idz w przeciwna strone, nawet pobiegnij powoli. I nie wolaj go kilkakrotnie bo nie bedzie pozniej reagowal na JEDNO zawolanie. Jesli raz nieposkutkuje to odczekaj i sprobuj ponownie. Nigdy to Ty nie podchodz do psa!Nawet jesli juz idzie w Twoja strone. Przykucnij, zrob przyjzany gest - rozloz ramiona, i miej pogodna mine (usmiech) i przyjzany glos. To rowniez bardzo wazne. I nagradzaj, nagradzaj! Nawet jesli pies przyjdzie po dluzszej chwili, nie krzycz, tylko daj przysmak i pochwal slownie- np. dobry pies, dobry azor. ( zalezy od imienia )
Ja najpierw zaopatrzyła bym sie w smakołyki. Pierw przywołuj go wszędzie gdzie to możliwe na ogródku w domu poprostu wszędzie, kiedy przyjdzie( na początku to trochę potrwa 1,2 minuty wielka pochwała i smakołyk. Kiedy opanuje tą sztukę idź na jakiś plac, pole większą przestrzeń i ćwicz. Powodzenia mój pies już przychodzi.
- Modraszka5050
- Posty:30
- Rejestracja:18 lutego 2008, 13:38
- Lokalizacja:Dziepółć
Nie wiem, ale ja mam taki sam problem ze swoja Cziką, tylko że na podwórku. Mieszkam na wsi, to nie musze z nią wychodzić na spacer, tylko wypuszczam na podwórko. Ledwo co ją wypuszę, i ucieka przez szpary w płocie na pola, na drogę i do sąsiadów. I obojętnie jakbym do niej mówiła, to ona udaje, że nie słyszy i biega sobie gdzieś jak gdyby nigdy nicdonia:) pisze:Od 2 mies mam pieska ktory ma teraz 8 mies na jego 5 spacerku po okolicy spuściłam go ze smyczy i przyszedł. A teraz trzeba go ganiać. Nie reaguje nawet jak go sie woła dla niego to poprostu zabawa. Jak mam go przyzwyczaić, aby reagował jak się go woła
- Modraszka5050
- Posty:30
- Rejestracja:18 lutego 2008, 13:38
- Lokalizacja:Dziepółć
Ale raczej, ten problem musisz rozwiązać sama. Każdy pies ma inny charakter, i na każdego trzeba wołać w inny sposób...
Wołanie nic nie da jeśli nie nauczysz psa co oznacza komenda i nie wyuczysz reakcji na daną komendę. Lektura: na np. onet.pies.pl
http://pies.onet.pl/4802,13,17,uzyj_moc ... tykul.html
http://pies.onet.pl/4073,13,17,problemy ... tykul.html
http://pies.onet.pl/13,4794,42,sunia_uc ... tykul.html
http://pies.onet.pl/13,temat.html
Każdy pies potrzebuje normalnych spacerów niezależnie czy mieszkasz na wsi czy w mieście.
http://pies.onet.pl/4802,13,17,uzyj_moc ... tykul.html
http://pies.onet.pl/4073,13,17,problemy ... tykul.html
http://pies.onet.pl/13,4794,42,sunia_uc ... tykul.html
http://pies.onet.pl/13,temat.html
Każdy pies potrzebuje normalnych spacerów niezależnie czy mieszkasz na wsi czy w mieście.
- Modraszka5050
- Posty:30
- Rejestracja:18 lutego 2008, 13:38
- Lokalizacja:Dziepółć
Ty też masz takie problemy z psem, jak ja?
A co do mojego psa( Cziki), to też ją uczyłam, ale nie chce słuchać, i w ogóle na nic nie reaguje . Przynajmniej starałam się nauczyć ją, że jak wołam "Czika", to znaczy, że ma przyjść- innych psów nawet nie musiałam tego uczyć, tylko przyzwyczaić się do imienia.
Może, zachowanie Cziki, jest wynikiem tego, że wcześniej miała innych właścicieli, z którymi była bardzo zżyta, bo tam się wychowała, i była od urodzenia.
A teraz, jak jest u mnie, to może nie chce słuchać, ponieważ przyzwyczaiła się do głosu swoich poprzednich właścicieli ...
A co do mojego psa( Cziki), to też ją uczyłam, ale nie chce słuchać, i w ogóle na nic nie reaguje . Przynajmniej starałam się nauczyć ją, że jak wołam "Czika", to znaczy, że ma przyjść- innych psów nawet nie musiałam tego uczyć, tylko przyzwyczaić się do imienia.
Może, zachowanie Cziki, jest wynikiem tego, że wcześniej miała innych właścicieli, z którymi była bardzo zżyta, bo tam się wychowała, i była od urodzenia.
A teraz, jak jest u mnie, to może nie chce słuchać, ponieważ przyzwyczaiła się do głosu swoich poprzednich właścicieli ...
Na szczęście nie mam takiego problemu, bo generalnie uczę psa, żeby się ode mnie nie oddalał.
Proponuję zamiast tworzyć teorie zapoznać się z artykułami pod przesłanymi linkami, poczytać o tym jak psy się uczą i nie porównywać obecnego psa do poprzednich. No i zakasać rękawy, wziąć pieska na linkę i do pracy.
Życzę powodzenia.
Proponuję zamiast tworzyć teorie zapoznać się z artykułami pod przesłanymi linkami, poczytać o tym jak psy się uczą i nie porównywać obecnego psa do poprzednich. No i zakasać rękawy, wziąć pieska na linkę i do pracy.
Życzę powodzenia.
Dlatego, ja żeby nie mieć problemów np. ze zjadaniem czegoś na dworze, strachem przed sylwestrowymi fajerwerkami, brakiem reakcji na komendy migowe itp. kupuję szczeniaki, jak "najmłodsze" i od razu biorę sie do roboty. Np. od początku smycz, ale wyłapuję moment kiedy uda mu sie zrobić parę kroków super i wtedy słyszy słowo "noga", dostaje smakołyk i pochwałoę. I nie wiadomo kiedy chodzi przy nodze itd. Psiak na początku siada na łapach dosyć pokracznie, ale już słyszy słowo siad i z czasem super kojarzy, jaka przyjąć pozycję słysząć, to słowo.
Czego Jaś sie nie nauczy, Jan nie będzie umiał. (albo nauka będzie ciężka i oporna).
Pozdrawiam.
Czego Jaś sie nie nauczy, Jan nie będzie umiał. (albo nauka będzie ciężka i oporna).
Pozdrawiam.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości