Mój Dino ma 3msc. Widać, że chyba za bardzo nie lubi spacerować, lub po prostu jest jeszcze mały i dlatego, no ale mniejsza z tym. Mało kiedy idzie ładnie ze mną na spacerach tzn., że za mną. Woli swoimi ścieżkami lub w ogóle nie iść, tylko siedzieć. Ze smyczą jest jeszcze gorzej. Kiedy mu ją założę, to od razu siada i nie chce iść. Owszem, zdarzają się wyjątki, kiedy idzie ładnie, ale sporadycznie. Już nawet nie pomagają smakołyki. No tak, kiedy podsunę mu smakołyk do pyszczka to go weźmie, ale jak go położę na ziemi, żeby przyszedł to już nie przyjdzie. ;D Nie wiem co mam robić, bo to trochę już mnie zaczyna dobijać. ;/ Wystarczy, żeby szedł za mną cały czas jak za matką, a już będzie dobrze. Mama mówi, że oczekuję od niego zbyt wiele, i że w końcu z upływem czasu sam się nauczy, bo na razie jest jeszcze za młody i ponad miesiąc temu został zabrany od matki. Może i tak, ale ja wyobrażałam sobie inaczej szczeniaka, że będzie ciągną na smyczy (bardzo dużo szczeniaków tak robi), wariował jak nie wiem (chociaż z tym, że nie wariuje to dobrze, bo przynajmniej nie robi szkód i jest ułożonym pieskiem). Jak wychodzę z taką moją koleżanką i jej sem Cocker Spanielem Angielskim to aż miło patrzeć jak biega po polach i aż ciągnie na smyczy. Byłam nim po prostu zachwycona.
Ufff... Trochę się rozpisałam. No, ale nic. Mam nadzieję, że mi pomożecie i odpiszecie w miarę szybko. ;D Pozdrawiam i z góry dziękuję! ;*
Nauka chodzenia na smyczy u 3msc. szczeniaka.
Dopiero co zadałaś podobne pytanie i dostałaś odpowiedź:
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=12554
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=12554
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości