owczarek niemiecki

Dyskusje o psiej tresurze.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

bryta

01 czerwca 2006, 14:58

Od 4,5 miesięcy jestem razem z mężem właścicielką 6,5 miesięcznego psa rasy owczarek niemiecki. Kupiliśmy go gdy miał miał 7 tygodni i od samego początku mieliśmy z nią kłopoty. Na początku przez jakieś dwa tygodnie niemiłosiernie piszczała gdy my wychodziliśmy i zostawała sama ale musieliśmy ja jakoś nauczyć zostawania samej, na szczęście to minęło ale za to mamy kolejny kłopot który trwa od samego początku tylko że w tedy wydawało nam się to normalne bo była mała ale teraz to chyba nie jest normale. Otóż nasz piesek cały czas załatwia się w domu nawet jak się z nią wyjdzie przed tym zanim my gdzieś wyjdziemy. Ale to że się z nią wyjdzie nie pomaga bo ona na dworze nie myśli o załatwieniu potrzeb fizjologicznych tylko szuka kamieni i patyków i nosi je sobie a jak się ją woła to ucieka dopiero jak się huknie na pół osiedla to przychodzi i łapiemy ją na smycz i chodzimy aż sie załatwi od czasu do czasu to skutkuje. Ale podejrzewamy z mężem że ona robi to specjlnie pod naszą nieobecność ze złości że ją zostawiamy ale sęk w tym że my od samego początku ją zostawialismy bo chodzimy do pracy i nie ma nas 8 h. Może też robi trochę ze strachu bo ostatnio nas nosi i troche od nas dostała bo czasami to jest wkurzające jak się z nią wyjdzie i nic nie robi a potem my idziemy do sklepu na dosłowie 30 min i wracamy a tu tylke kup jakby nierobiła przez tydzeń. Ostatnio dość poważnie zastanawiamy się nad oddaniem jej komuś kto ma domek bo w końcu zaśmierdnie na całe mieszkanie. Prosze o porade czy to się da jakoś wyplenić czy ona jest jeszcze za mała ale nie wydaje mi się bo sasiądka ,która ma labradora mówiła że jej pies przestał robić w domu z dnia na dień w wieku 4 miesiecy. Atak poza tym to widzę rano ludzi z psami, które od razu robią co trzeba a ja kwitnę z moją 45 min i nic a dłużej nie mogę bo muszę iść do pracy, już próbowałam różnych sztuczek nawet dałam jej posłanie do kuchni bo czytałam że pies nie brudzi w pomieszczeniu gdzie je i śpi a ona przeważnie załatwia się w kuchni ale to nie pomgło, dostaje też od 2 miesięcy 3 posiłku zawsze o tej samej porze bo myślałam że wyreguluje się jej i bedzie miała określone pory załatwiania się ale to też niedział bo robi kiedy ma chęć, inną metodę jaką stosowałam to wzięłam 1 tydzień wolnego i wychodziłam z nią o 6.00 tak jak zwykle robię to przed pracą a potem tak długo z nią siedziałm i nie wychodziłam aż nadeszła godzina kiedy wracam z pracy bo to ja wracam przed mężem i dopiero wychodziłyśmy o 16.00 i w tym czasie nic nie robiła w domu ale kiedy minął tydzień i wroćiłam do pracy ona znowu zaczęła robić w domu i nie wiem czy robi to ze złości czy z tęsknoty, a ja przecież nie zrezygnuję z pracy dla psa i nie mam też zamiaru sprzątać po niej gdy dorośnie bo chyba będę musiała kupić sobie taczkę do wyworzenia jej kup. Jeszcze raz proszę o poradę.
bogela
Posty:9
Rejestracja:09 czerwca 2006, 10:15
Lokalizacja:Kraków

10 czerwca 2006, 16:51

Witam.
Psa trzeba uczyć porządku systematycznie, do skutku, jak zrobi w domu, to należy go skarcić, oczywiście w żadnym wypadku nie myślę o biciu, wystarczy nakrzyczeć i być niezadowolonym, w żadnym wypadku go nie głaskać, nawet jak wita, to od razu pokazać mu co zrobił i się obrazić, natomiast gdy załatwi się na spacerze to trzeba go pochwalić, na początku nawet przesadnie go wychwalać za każdym razem i tak w kółko, w domu karcić, na spacerze chwalić.
Gdy wreszcie po powrocie z pracy dom będzie czysty, nalezy go bardzo pochwalić i wyjść z nim na spacer, i oczywiście jak się załatwi to też pochwała.
Owczarki to bardzo mądre psy, on jest jeszcze młody, na pewno po jakimś czasie zrozumie co dobre, a co złe.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości